Wirtualny KNURÓW

[kain]

Od kilku dni w z okolic stawu Machoczek w zależności od kierunku wiatru dolatuje do nas mieszkańców ( delikatnie to ujmując, bo capi jak cholera) bardzo nieprzyjemny zapach i ponoć nie ma siły, żeby dojść do jego źródeł, a już o wyciągnięciu konsekwencji w stosunku do jego sprawców to…zapomnij. A co na to nasza miejscowa Ochrona Środowiska? ano ponoć : „poziom zapachu jest niezmieżalny” …a to, że ten teren leży tylko częściowo w granicach Knurowa i jest prywatnym …coś o wysłaniu Straży Miejskiej w te okolice (desant jakiś czy co?). Możliwe, że to tylko jakaś nowa firma kosmetyczna nam się wykluła i przeprowadza na nas testy. Jak to jest, że w obronie jakiś tam okazów fauny lub flory można wystąpić i ukarać sprawcę dewastacji środowiska , a my ludzie to już nie podlegamy ochronie? No tak, ale my to tylko możemy sobie ponarzekać i pogadać a sprawa z czasem ucichnie…do następnego przypadku. Ahoj
_________________
lata mijają, a ty się wciąż dobrze trzymasz....odwieczna polska głupoto

[Reklamiarz]

[MRUCZanka]

Własnie chciałam założyć ten temat!!!
Aż mnie zapowietrzyło dzisiaj jak wyszłam z autobusu. Nie szło przejść nie zatykając nosa od przystanku aż do Tesco. Co dziwniejsze,w sobotę tak samo śmierdziało przy Tesco, no może ciut mniej.Dziś rano jeszcze nic nie zapowiadało tego,co zastałam w Knurowie kolo godz.14. Najwyrażniej są to przelotne zapachy,ale skondensowane między blokami po prostu powlalały z nóg. Miałam wrażenie,jakby z wielką mocą wywaliło jakieś szambo.
A może po prostu nawożą czymś pola? Chociaż wątpię,żeby rzepak aż tak ostro śmierdział... Niemniej sprawa należy do "śmierdzących"...

[karolzet]

Ten "zapach" jeszcze jakoś da się znieść, ale czasami jak rano przechodzi się ścieżką rowerową wzdłuż prywatnych domów na 1 Maja to naprawdę nie można wytrzymać. Nie wiem co ci ludzie tam palą, bo śmierdzi jakby to były conajmniej opony :/

[MRUCZanka]

Tak opony nie śmierdzą, i powoli kończy się sezon grzewczy. Jak dla mnie to jest ewidentnie z pól - ale równie dobrze rzeczywiście może być z Machoczka. Peknięte szambo nie jedzie tak samo jak palona guma. Gorzej

[Flow]

Heh na WPII też już doszło i to idzie pewnie z tego pola :/

[karolzet]

MRUCZanka Ale mi chodzi teraz o inny smród, bo ten koło Machoczka to tak jakby z jakieś obory albo coś, a ten dobiegający z prywatnych domów to jakby coś sztucznego się paliło.

[Plumowski]

[MRUCZanka]

Może rzeczywiście coś ranem dorzucają do pieca... Tam akurat nie chodziłam, rano lubię spać Może ktoś gumiora dorzucił po prostu,albo pali jakieś stare śmieci.... różnie może być....

[MRUCZanka]

[karolzet]

Za takie coś powinni im zmniejszyć dopłaty bezpośrednie z UE

[MRUCZanka]

Karolzet, dobrze godosz, polać ci A powinni przynajmniej okolicznych mieszkańców ostrzegać i rozdawać zaciski na nosy,żeby nic nie było czuć.

Niemniej zastanawia mnie sprawa okresowości tych przykrych odorów. Nie widziałam jakoś na polach ostatnio gnojownika czy traktora,może rzeczywiście ktoś coś wrzucił do Machoczka? Ciekawe, że wchodząc do Tesco niczego się nie spodziewasz, po 20u minutach w nim spędzonych gdy wychodzisz,po prostu nie możesz złapać oddechu...

[karolzet]

A może Machoczek zasypują czymś "nieciekawym" ??

[lukas2401]

Czułem jak jechałem z uczelni autobusem.... współczuje tym, którzy mieszkają w pobliżu
_________________

[urwisek]

W okolicach machoczka ostatnio nie da się żyć-to fakt. Odór to raz...czuję się jakbym była na wsi. Może faktycznie rolnicy zasilają pole i nic na to nie poradzimy. Kwestia dni(mam taką nadzieję) i wszystko ,,wyparuje,, Druga sprawa, to droga, którą robią. Bardzo się cieszę, że w końcu będzie można po ludzku dostać się do działek i dotrzeć mieszkańcom ul. Dymka do swoich posesji. Tylko kurz, który zawiewa na pobliskie domy i na przechodniów, którzy przemierzają ten odcinek jest poprostu nie do zniesienia. Panowie, którzy robicie tę drogę...proszę was pospieszcie się!!
_________________
Pozdrawiam-urwisek

[Lolek]

Słyszałem, że to ponoc ryby padły w machoczku i sa gdzies wyrzucony i dlatego tak jedzie !!!