|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sasza1976
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Pon Wrz 28, 2009 9:05 pm Temat postu: Centralne ogrzewanie w spółdzielniach mieszkaniowych |
|
|
|
Cytaty z pisma lokatora którego sąsiedzi oszczędzali ciepło a własciwie nie używali ogrzewania w okresie grzewczym wcale.
W rezultacie otrzymali zwrot około 1000 zł a lokator który ogrzewał wszystkich do okoła , ledwo ogrzewając swoje mieszkanie musi dopłacić około 1000 zł.
Istnieje możliwość przeliczenia jednostki i zmniejszenie kwoty nie dopłaty w tym przypadku ? .Ewentualne obciążenia sąsiadów kosztami wspólnymi ?.
"Z przyczyny przenikania ciepła przez przegrody, czyli nie izolowane ściany wewnętrzne zwiększyło się zużycie ciepła w naszym mieszkaniu
( nie potrafiliśmy dogrzać mieszkania w okresie zimowym ) w wyniku nie ogrzewania przez sąsiadów z boku, z dołu i z góry. "
" Lokator, który nie zużywa ciepła z własnych kaloryferów jest ogrzewany przez sąsiadów ."
"Blok w ubiegłym roku został ocieplony co powinno zmniejszyć zużycie ciepła ."
Czy Waszym zdaniem sąsiad okrada sąsiada ? _________________ nie osądzaj mnie , ani dobrze ,ani źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
wheelwright
Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 85
|
Wysłany: Pon Wrz 28, 2009 11:28 pm Temat postu: |
|
|
|
Znam z autopsji. Mieszkam na parterze. Jak kaloryfera nie odkręcisz to ..... jak w kieleckim. Potem słyszę jak sąsiadka obok chwali się drugiej ile to ma zwrotu a mnie krew chce zalać jak to słyszę. Nigdy jeszcze zwrotu nie miałem bo ogrzewam dziadków obok. Na szczęście niedługo sam sobie bedę grzał i zapłacę tyle ile faktycznie sobie napalę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 6:49 am Temat postu: |
|
|
|
Jak to sie mowi? ........wolnosc Tomku w swoim domku......nie mozna przeciez zaskazryc sasiada ze nie zalacza kaloryfera zreszta nie mozna porownywac sciany zewnetrznej z wewnetrzna sasiada ta energia ktora idzie do sasiada jest znikoma, jezeli nie umiecie dogrzac mieszkania to jest ono poprostu nieszczelne !!! _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
arc
Dołączył: 23 Cze 2006 Posty: 994 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 12:58 pm Temat postu: |
|
|
|
Zawsze można pomyśleć o dociepleniu sobie ścian wewnętrznych.
Chociaż tu sknerstwo chyba przekroczyłoby wszystkie możliwe granice
Aż tak bardzo nie przeceniałbym ogrzewania swoim mieszkaniem, mieszkania sąsiada, no chyba, że ten ma okna na oścież przez całą zimę otwarte i ma przeciąg w mieszkaniu,
Takie to już niestety uroki mieszkania w blokowiskach.
Pozdr
Arc |
|
Powrót do góry |
|
|
Sasza1976
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 1:08 pm Temat postu: |
|
|
|
Baron nieszczelne mieszkanie powiadasz .Przez 12 lat było szczelne i akurat minionej zimy się rozszczelniło.
Sasiedzi w tych trzech przypadkach mają ze wskazników 0.5 w jednym za całe mieszkanie!.
W pozostałych po 5-6 z czego w jednym nikt przez zimę nie mieszkal i to nie jest to mieszkanie ze wskazaniem 0.5 .
Jakim cudem.
Kaloryfer nie załączony zimą ,wskaznik pokazuje srednio 1,5 - 3,5 jednostek zużycia .( w kuchni )
Facet nie mógł dogrzać mieszkania ,ogrzewając sąsiadów i tyle. Wystukał ponad 40 jednostek gdzie w latach poprzednich nie przekraczal 20.
Teraz inni się śmieją w twarz bo mają zwroty i twierdzą że u nich zimno nie było a gościu musi dopłacić tysiaka .
Przypuszczam ze tej zimy dołączy do " oszczędzających inaczej " a grzyby po zimie zaczną pięknie rosnąć na scianach tego bloku . _________________ nie osądzaj mnie , ani dobrze ,ani źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yo! Gotti
Dołączył: 14 Sty 2007 Posty: 971
|
Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 4:26 pm Temat postu: |
|
|
|
Jeszcze kilka sezonów i nawet tacy popier******* zamiast dostawać zwroty będą dopłacać, pomimo tego że licznik będzie wskazywał 0 |
|
Powrót do góry |
|
|
kmazz
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 2
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 9:25 am Temat postu: |
|
|
|
ja mieszkam we wspolnocie zarzadzanej przez MZGLiA, w zeszlym roku poprosilem o pozwolenie na wymiane grzejnikow - stare ciagle sie zapowietrzaly i slobo grzaly - zgode i moce grzejnikow otrzymalem pismem
wymienilem grzejniki, ale w duzym pokoju o pow. ok 18,5m2 dali mi strasznie duza moc - 4 pietro - szczytowe i zapotrzebowanie w cieplo obliczone (przy nieocieplonej scianie balkonowej zbudowanej z płyty g-k, wełny i azbestu na zewnatrz - łącznie 12 cm grubosci, strop nie ocieplony, sciana szczytowa styropian na ponad 2500 W - taki tez grzejnik kupilem.
w poprzednich sezonach mialem wspolczynnik grzejnikowy w granicach 0,5 przy max. ustanowionym na bloku 1. Jakie bylo moje zdziwienie gdy po wymianie grzejnikow zuzylem zaledwie o 10 kresek wiecej ciepla niz w sezonie poprzednim, a opłata wzrosła o 100%, czyli wykorzystalem cala zaliczke i jeszcze dopłata 470zł. Dopłata wynika tez z tego, ze blok zaoszczedzil wiecej niz w zeszlym roku i jednostka rozrachunkowa jak kosztowala 80zł tak teraz kosztuje 120zł. - paranoja w ciagu roku wzrost o 50% samej opłaty.
na rachunku okazalo sie ze po wymianie grzejnikow wspolczynnik grzejnikowy z d. pokoju wzrosł z 0,52 do 0,95 - bo zdaniem pracowanika energosystemu rybnik mam za duza moc grzejnika o 1000W, to samo w kuchni o 600 W.
napisalem juz pismo do MZGLiA o wyjasnienie, jakim prawem podali mi taka duza moc grzejnika, ktory ze wzgledu na swoja moc nie mial mozliwosci sie nagrzac - przez co ogrzewanie bylo nieefektywne i wrecz ogrzewal sie tylko podzielnik, z w dodatku jesli optymalne moce maja wspolczynniki w granicach do 0,5 czemu akurat mi podniesli tak moce ze teraz mam takie ogromne dopłaty, a efektow zadnych - wielokrotnie w tym sezonie wzywalem ich bo grzejniki były ledwo ciepłe.
Ciekawy jestem jaka bedzie ich odpowiedz - ja chce aby zrobili korekte i pokryli na wlasny koszt wymiane grzejników na grzejniki o odpowiedniej mocy. |
|
Powrót do góry |
|
|
wrona25
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 160
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 12:22 pm Temat postu: |
|
|
|
Witam!
Pewnie większość mieszkańców dostało rozliczenie kosztów C.O. za poprzedni rok.Chciałbym dowiedzieć się jak a jet różnica kosztów między mieszkaniami z podzielnikami i bez.Chodzi nie tylko o same koszty jakie ponosimy ale także o ciepło w domu bo jak wiadomo jedni oszczędzają inni nie, ci co sporo grzeją płacą więcej bo ogrzewają oszczędzających i dalej maja zimno itd.Współczynniki na podstawie których są obliczane koszty też nie są wiarygodne i miarodajne.Jednym się opłacają podzielniki innym nie.Proszę piszcie jakie macie koszty C.O i czy mieszkanie ma podzielnik czy nie.
Mam mieszkanie szczytowe 3 piętro 60 m2 ,blok ocieplony,podzielniki ciepła, także w łazience, koszt 1718 zł w mieszkaniu zimą kiepsko z ciepłem a nawet zimno. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sasza1976
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 1267
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 1:48 pm Temat postu: |
|
|
|
Wydaje się, że bez podzielników było by uczciwiej.
Rozliczyć można by było z głównego miernika zużycia ciepła jaki jest w każdym bloku . Podzielić całość przez ilość mieszkań wziąść pod uwagę metraż i już.
Jednak nie ma szans, bo właśnie Ci którzy oszczędzają i liczą na nie małe zwroty nie zgodzą się na taki manewr.
Po drugie taki podzielnik jest to w pewnym sensie bat na tych, co grzeją na maksa i otwierają okna, tak działo się zanim były zakładane podzielniki.
Tylko zastanawiam się co mają zrobić Ci normalni ludzie zdrowo myślący, którzy nie chcąc marznąć niedość że nie potrafią dogrzać swojego mieszkania, to jeszcze "ogrzewają" sąsiadów ( straty poprzez przenikanie ciepła wynoszą od 20 do 30 % ).
Jestem bardzo ciekawy ile wspólnot w Knurowie zrezygnowało już z podzielników i jak faktycznie wygląda rozliczenie .
Jak jest ciepło i wychodzi bez dopłat to moim zdaniem warto zlikwidować w całym Knurowie te nieszczęsne podzielniki .
Będzie mniej zachorowń od grzybów , pleśni i wilgoci, mniej przeziębień ( zaczną się ludzie normalnie ogrzewać).
To co się zaoszczędzi na ogrzewaniu i tak wyda się na leczenie . _________________ nie osądzaj mnie , ani dobrze ,ani źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 2:27 pm Temat postu: |
|
|
|
wrona25 napisał: | Witam!
Pewnie większość mieszkańców dostało rozliczenie kosztów C.O. za poprzedni rok.Chciałbym dowiedzieć się jak a jet różnica kosztów między mieszkaniami z podzielnikami i bez.Chodzi nie tylko o same koszty jakie ponosimy ale także o ciepło w domu bo jak wiadomo jedni oszczędzają inni nie, ci co sporo grzeją płacą więcej bo ogrzewają oszczędzających i dalej maja zimno itd.Współczynniki na podstawie których są obliczane koszty też nie są wiarygodne i miarodajne.Jednym się opłacają podzielniki innym nie.Proszę piszcie jakie macie koszty C.O i czy mieszkanie ma podzielnik czy nie.
Mam mieszkanie szczytowe 3 piętro 60 m2 ,blok ocieplony,podzielniki ciepła, także w łazience, koszt 1718 zł w mieszkaniu zimą kiepsko z ciepłem a nawet zimno. |
Specjaliści z Instytutu Ogrzewnictwa i Wentylacji Politechniki Warszawskiej po przeprowadzeniu badań stwierdzili, że większość rachunków w Polsce jest zawyżona. - Od 800 do nawet 2000 proc. - informuje prof. Robert Rabjan z IOiW.
W 2003 r. mieszkańcy bloków przy ul. Turoszowskiej 16 i Gandhiego 3a zbuntowali się i zdjęli podzielniki i nic się nie zmieniło na ich niekorzyść. Najwyższa stawka w mieszkaniu, w którym był podzielnik, to 2,39 zł za mkw. Zyskano na metrze 6 groszy, bo odpadł koszt obsługi firmy robiącej pomiary. Spółdzielnia straszyła, że podniesie opłaty o 150 proc., ale ludzie udowodnili, że byłoby to bezprawie.
Według dr Henryka Grzelakniego żadna spółdzielnia nie może narzucić członkom podzielników, bo od 2000 r. nikt nie ma obowiązku ich instalowania. Podzielnik nie jest licznikiem i nie może służyć do pomiarów zużycia ciepła. Od kilku dni działa w Łodzi oddział terenowy Krajowego Związku Lokatorów i Społdzielców. Związek doradzi, jak pozbyć się kłopotliwych urządzeń i jak nie dać się oszukiwać na rachunkach za ciepło.
http://huby.seo.pl/05_energia/52_rozliczanie_ciepla.htm
http://mpgm.com.pl/index.php?s=93 _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
wrona25
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 160
|
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 7:28 am Temat postu: |
|
|
|
Baron dzięki za odpowiedź tylko ,że co ja mam ludziom we wspólnocie powiedzieć że według specjalistów można by mieć bardzo ciepło za niewiele więcej albo ze na forum tak mi napisali? Muszę mieć konkretne przykłady,kwoty.Byłem u zarządcy (MZGiL) tam mnie tylko postraszyli ,że będą to astronomiczne opłaty jak zrezygnuję z podzielników i odesłali do energopomiaru Rybnik tam mam sie dowiedzieć bo oni tu nie mają takich możliwości.Wkrótce tam się udam ale wszędzie gdzie chce się czegoś dowiedzieć to nikt nic nie wie albo coś kręci albo coś słyszał ze to dużo drożej bez konkretów dlatego chciałbym się dowiedzieć bezpośrednio od was użytkowników mieszkań ile płacicie za C.O. z podzielnikami a ile bez. |
|
Powrót do góry |
|
|
silos
Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 136
|
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 9:42 am Temat postu: |
|
|
|
wrona25 napisał: | Baron dzięki za odpowiedź tylko ,że co ja mam ludziom we wspólnocie powiedzieć że według specjalistów można by mieć bardzo ciepło za niewiele więcej albo ze na forum tak mi napisali? Muszę mieć konkretne przykłady,kwoty.Byłem u zarządcy (MZGiL) tam mnie tylko postraszyli ,że będą to astronomiczne opłaty jak zrezygnuję z podzielników i odesłali do energopomiaru Rybnik tam mam sie dowiedzieć bo oni tu nie mają takich możliwości.Wkrótce tam się udam ale wszędzie gdzie chce się czegoś dowiedzieć to nikt nic nie wie albo coś kręci albo coś słyszał ze to dużo drożej bez konkretów dlatego chciałbym się dowiedzieć bezpośrednio od was użytkowników mieszkań ile płacicie za C.O. z podzielnikami a ile bez. | Mnie ciekawi kto i jak na podstawie czego wyliczył te wszystkie współczynniki(każde mieszkanie inny)? Kilka lat temu (na początku) byłem za oszczędzaniem jednak porównując rozliczenia (w rodzinie) przy różnicy około 700-800 jednostek(czego?) kwota zwrotu wahała się w okolicy 200zł. Będąc w spółdzielni dowiedziałem się że płace 48% za ogrzewanie bloku klatek( jeden lub dwa kaloryfery na klatkę hehe ) Czemu nadpłata wliczona jest w czynsz(na co idą odsetki z pieniędzy nadpłaconych przez cały rok?). Dlaczego tak długo trwa obliczenie (zwrotów/niedopłat) odczyt w lipcu rozliczenie w grudniu. Czemu za dostarczenie nieaktualnego upomnienia z 22.09.09(dostarczono30.09.09 z terminem zapłaty 7dni inaczej do Sądu) przez gospodarza naliczyli 7 zł. W dziale windykacji byłem 21.09.09 i uiściłem zaległą kwotę hehe Spółdzielnie to relikt PRL-u a ludzie w zarządach( nie trudno sie domyślić) spółdzielca ma prawo tylko płacić ciekawe ile odsetek narośnie do grudnia z tych 7 zł. |
|
Powrót do góry |
|
|
MefKM
Dołączył: 25 Lip 2006 Posty: 903 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 11:28 am Temat postu: |
|
|
|
kupuje mieszkanie w lwsm i dzwonilem do katowic do firmy zajmujacej sie rozliczaniem jednostek grzewczych, podali mi moce grzewcze obecnie zalozonych grzejnikow zeberkowych - łącznie ok. 12814 W czyli 86 żeberek w 4 pokojach, kuchni, łazience i przedpokoju (wg tej firmy 1 zeberko to 149W) - jest to bardzo duza moc jak na mieszkanie 71m2 - ale na parterze. Za taki stan płace zaliczkę w wysokosci 240zł./miesiac.
spoldzielna podala nowe moce grzejnikow łącznie: ok. 5500 W
(z 1 grzejnika w pokoju chce zrezygnowac dodajac jego moc do grzejnika pod oknem - niestety lwsm chyba inaczej interpretuje likwidacje grzejnika - i podała mi moc tylko 1 grzejnika pod oknem tak wiec na 18,5m2 grzejniczek 700W - buahahaha)
to dzwonie do firmy z katowic i pytam, czy jesli po zmienie grzejnikow pobor ciepła zmniejszy mi sie o połowę (a nawet wiecej) to czy to oznacza, ze bede płacil o polowe mniejsza zaliczke lub bede mial o polowe mniejsze wspolczynniki grzejnikowe i ew wtedy duzy zwrot - niestety nie dostalem odpowiedzi - cos tylko ze moze nieznacznie sie zmieni.
ale ja bede tego pilnowal i poprosze na pismie stan wspolczynnikow grzejnikowych przed i po wymianie kaloryferow, niech ta firma naliczajaca oplaty lub lwsm sie pozniej przed rzecznikiem praw konsumenta tłumaczy. _________________ MefKM
_______________________________________
Ostatnio zmieniony przez MefKM dnia Czw Paź 01, 2009 2:16 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
raqoo
Dołączył: 21 Maj 2006 Posty: 656 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 10:36 pm Temat postu: |
|
|
|
Baronie nie wprowadzaj ludzi w błąd. Podzielnik, jak też sama nazwa wskazuje, nie służy do pomiaru zużycia ciepła. Jest to jedynie aparat do szacunkowego podziału kosztów jakie administrator budynku winny jest dostawcy ciepła.
Jest wielu specjalistów (bardziej specjalnych lub mniej) namawiającym za stosowaniem podzielników jak i przeciw.
W Polsce nie ma obowiązku prawnego do stosowania podzielników ciepła, istnieją kraje w europie gdzie temat między innymi podzielników jest uregulowany prawnie np.: Niemcy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Pią Paź 02, 2009 6:58 am Temat postu: |
|
|
|
raqoo masz absolutnie racje nigdzie przeciez nie pisalem ze podzielnik sluzy do rozliczen !!! _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|