Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szpitalniak
Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 929 Skąd: knurów
|
Wysłany: Sro Gru 07, 2016 7:22 am Temat postu: |
|
|
|
rallus napisał: | szpitalniak napisał: | .Wiem że nie da się tego i wszystkich pogodzić, każdy ma swoje racje a wina leży w opomiarowaniu mieszkań powinny być liczniki ciepła a nie podzielniki kosztów ciepła które nie są urządzeniami pomiarowymi. |
Sposób pomiaru i urządzenie pomiarowe i tak nie rozwiąże problemu nad którym tu się dyskutuje | a wg mnie liczniki energii cieplnej rozwiązały by sprawę. powtarzam liczniki energi _________________ szpitalniak |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina1639
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 332 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sro Gru 07, 2016 8:09 am Temat postu: |
|
|
|
U teściów już są "te" nowe termostaty, bez możliwości wyłączenia - kaloryfer non stop praktycznie grzeje.
Chyba teściu pójdzie z torbami, bo w zeszłym okresie miał nabite ok. 200 z hakiem a teraz po 2 dniach ma 50
Oczywiści w pokoju, w którym nie przebywa.
Dla mnie takie coś to manipulacja pieniędzmi ludzi.
Przecież są ludzie, którzy ze względów zdrowotnych muszą mieć np. mniej niż 21stopni w domu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Iro
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 146 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Gru 07, 2016 8:22 am Temat postu: |
|
|
|
liczniki ciepła przy takiej konstrukcji instalacji, jaka jest w mieszkaniach w naszej spółdzielni są niemozliwe do uzycia. Trzeba było montować licznik przy każdym kaloryferze a i tak byłby kłopot jak opomiarować ciepło, które jest pozyskiwane z "pionów". |
|
Powrót do góry |
|
|
rallus
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 135
|
Wysłany: Sro Gru 07, 2016 11:27 am Temat postu: |
|
|
|
szpitalniak napisał: | rallus napisał: | szpitalniak napisał: | .Wiem że nie da się tego i wszystkich pogodzić, każdy ma swoje racje a wina leży w opomiarowaniu mieszkań powinny być liczniki ciepła a nie podzielniki kosztów ciepła które nie są urządzeniami pomiarowymi. |
Sposób pomiaru i urządzenie pomiarowe i tak nie rozwiąże problemu nad którym tu się dyskutuje | a wg mnie liczniki energii cieplnej rozwiązały by sprawę. powtarzam liczniki energi |
Wytłumacz mi w jaki sposób ciepłomierz wpłynie na to czy będziesz dogrzewał sąsiada czy nie ?
Jak on zakręci na amen grzejniki to jego ciepłomierz i tak nic nie naliczy a ty nadal go będziesz dogrzewał. |
|
Powrót do góry |
|
|
szpitalniak
Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 929 Skąd: knurów
|
Wysłany: Sro Gru 07, 2016 11:49 am Temat postu: |
|
|
|
rallus napisał: | szpitalniak napisał: | rallus napisał: | szpitalniak napisał: | .Wiem że nie da się tego i wszystkich pogodzić, każdy ma swoje racje a wina leży w opomiarowaniu mieszkań powinny być liczniki ciepła a nie podzielniki kosztów ciepła które nie są urządzeniami pomiarowymi. |
Sposób pomiaru i urządzenie pomiarowe i tak nie rozwiąże problemu nad którym tu się dyskutuje | a wg mnie liczniki energii cieplnej rozwiązały by sprawę. powtarzam liczniki energi |
Wytłumacz mi w jaki sposób ciepłomierz wpłynie na to czy będziesz dogrzewał sąsiada czy nie ?
Jak on zakręci na amen grzejniki to jego ciepłomierz i tak nic nie naliczy a ty nadal go będziesz dogrzewał. | nie wpłynie ale przez to mówię że ludzie mają być zachęceni do odkręcania grzejników a nie liczyć na zwroty zakręcając je. Podejrzewam. że gdyby wszyscy grzali w miarę normalnie bez szczególnych oszczędności to zyskali byśmy wszyscy,teraz np na 10 mieszkań 2 kombinuje a gdyby włączyli swoje to pozostałym 8 by zużycie spadło to tylko przykład, niewiem może się mylę . A może wrócić do opłaty ryczałtowej? kiedyś tak było ludzie specjalnie nie narzekali na płatności a i spółdzielnia była na swoim. _________________ szpitalniak |
|
Powrót do góry |
|
|
Maxa
Dołączył: 09 Cze 2007 Posty: 104
|
Wysłany: Sro Gru 07, 2016 3:25 pm Temat postu: |
|
|
|
Pamiętam czasy zanim wprowadzono podzielniki.
Zaliczki płaciliśmy tak jak teraz, po sezonie rozliczenie, były zwroty, było to o ile pamiętam ok. 200, 300zł w zależności od metrażu.
Dopłat nie pamiętam. |
|
Powrót do góry |
|
|
MefKM
Dołączył: 25 Lip 2006 Posty: 903 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2016 1:49 pm Temat postu: |
|
|
|
własnie dostałem rozliczenie zużycia ciepła za pół roku - czyli do marca i niestety jest dopłata 400zł. Wychodzi na to, że miesięczna opłata była za niska w porównaniu do zuzycia ciepła (miałem nastukane ponad 10500 jednostek na 7 grzejników, z czego na jednym wiecznie zakręconym było 2 a w łazience aż ponad 4000), bo dotyczyła strikte miesięcy grzewczych - od wrzesnia do marca. Wg moich obliczeń nowy właściciel otrzyma ok 700zł. zwrotu, bo zaliczki płacił w miesiącach wiosenno letnich, a do opłacenia są tylko koszty stałe.
Wracając do poszkodowanych dopłatami (mnie to nie dotyczy bo w skali roku i tak miałbym zwrot), chodzi o podzielniki w łazienkach czemu jedne bloki tego dziadostwa nie mają. Ja przez 6 miechów nastukałem aż 4000 jednostek - grzejnik grzał 24h/dobę - ale mieszkanie na parterze i skrajne, to przy małych dzieciach nie było wyjścia.
Co ciekawe ISTA obciążyła mnie nawet kosztem przeniesienia obowiązków na nowego właściciela, heheheh. Ogólnie wychodzi, że ogrzanie mieszkania 71,2m2 w skali roku kosztuje ok 3000zł. - pobierane zaliczki (we wcześniejszych postach błędnie podałem wysokośc zaliczki na ogrzewanie, nie 270zł. tylko 250zł.), a biorąc pod uwagę zwrot zaliczki to ok 2300zł. _________________ MefKM
_______________________________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Iro
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 146 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2016 3:05 pm Temat postu: |
|
|
|
moim zdaniem wystarczyłby jeden licznik ciepła na cała klatkę + odrobina rozsądku u wszystkich mieszkańców. Pewnie w całosci koszty byłyby na podobnym poziomie i pewnie względnie sprawiedliwe dla wszystkich. |
|
Powrót do góry |
|
|
zarag
Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 102
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2016 9:43 pm Temat postu: rozliczenia co |
|
|
|
Do IRO- jak wg ciebie wygląda rozsądne grzanie? , bo wg mnie grzanie tak by nie marznąć i tylko w tym czasie jak domownicy są w domu.Używać pokręteł.O jakim rozsądku sąsiadów mówi tu IRO?jedni przebywają w mieszkaniu cały dzień,A jednych niema 3/4 dnia.
Dobrze jak są podzielniki wszędzie (i w łazience)- każdy niech płaci za siebie,a przy braku podzielnika, za to ciepło zmarnowane ( bo go wtedy nikt nie szanuje) zapłacą też ci,którzy gdy nie jest to potrzebne nie grzeją.
Nie ma nic za darmo. I jeszcze jedno Spółdzielnia nie zarabia na CO , jeżeli by tak było to jest to niezgodne z prawem i należało by to zgłosić do organów ścigania.Każdy blok jest oddzielnie rozliczany , bo są ciepłomierze- Spółdzielnia płaci za dostarczone ciepło i rozlicza( za pośrednictwem ISTA) na poszczególne mieszkania.Na rozliczeniu wszystko jest napisane o tych kosztach, To co Spółdzielnia zapłaciła za ciepło- musi się zgadzać z tym co zapłacą lokatorzy. BILANS MUSI WYJŚĆ NA ZERO. |
|
Powrót do góry |
|
|
Saladyn
Dołączył: 01 Mar 2014 Posty: 37
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2016 10:30 pm Temat postu: |
|
|
|
karolina1639 napisał: | U teściów już są "te" nowe termostaty, bez możliwości wyłączenia - kaloryfer non stop praktycznie grzeje.
|
Ja mam nowe termostaty które wymieniała spółdzielnia . Mam je zakręcone i kaloryfery są zimne .
Nie mogą nam założyć takich termostatów których nie idzie zakręcić . |
|
Powrót do góry |
|
|
szpitalniak
Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 929 Skąd: knurów
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2016 7:12 am Temat postu: |
|
|
|
Saladyn napisał: | karolina1639 napisał: | U teściów już są "te" nowe termostaty, bez możliwości wyłączenia - kaloryfer non stop praktycznie grzeje.
|
Ja mam nowe termostaty które wymieniała spółdzielnia . Mam je zakręcone i kaloryfery są zimne .
Nie mogą nam założyć takich termostatów których nie idzie zakręcić . | jak nie mogą? każdy termostat jest taki, nawet jak zakręcasz na tzw.gwiazdkę czyli pozornie zakręcony to grzejnik zacznie grzać jak spadnie temperatura w pomieszczeniu poniżej jakieś tam ustawionej na danym termostacie, to jest zabezpieczenie przeciw zamarznięciu grzejnika. _________________ szpitalniak |
|
Powrót do góry |
|
|
Iro
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 146 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2016 8:29 am Temat postu: Re: rozliczenia co |
|
|
|
Zarag,
nie wiem dlaczego, ale odniosłem wrażenie że nieco się zdenerwowałeś i nie bardzo rozumiem dlaczego. Ja tylko wyraziłem swoją opinię i nie próbowałem Ci jej narzucać.
Rozsądne grzanie to wg mnie utrzymywanie mniej więcej równej temperatury w całym mieszkaniu przez cały czas. Duże skoki temperatury wbrew pozorom nie są takie ekonomiczne.
Pamiętaj też, że NIE KAZDY może sobie pozwolic na zakręcenie kaloryfera np na dwanascie godzin w ciągu dnia nawet jesli w tym czasie nie ma go w domu bo potem przez kolejne cztery godziny nie dogrzeje mieszkania. Tu wraca problem usytuowania mieszkania. |
|
Powrót do góry |
|
|
MefKM
Dołączył: 25 Lip 2006 Posty: 903 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2016 8:45 am Temat postu: |
|
|
|
niestety w bloku/domu wielorodzinnym zawsze mieszkania skarajnie połozone będą miały najwieksze zapotrzebowanie na ciepło, bo muszą zagrzać siebie i ściany wewnetrzne sąsiadujących mieszkań.
Moim zdaniem jest zbyt mała róznica w współczynnikach grzejnikowych - ja miałem mieszkanie na parterze i jeszcze skrajne i współczynniki były na poziomie 0,5, jedynie łazienkowy był 0,15 i na ppokoju 0,35. Jak jest u Was? _________________ MefKM
_______________________________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Plumowski
Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 1465 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2016 5:50 pm Temat postu: |
|
|
|
szpitalniak napisał: | Saladyn napisał: | karolina1639 napisał: | U teściów już są "te" nowe termostaty, bez możliwości wyłączenia - kaloryfer non stop praktycznie grzeje.
|
Ja mam nowe termostaty które wymieniała spółdzielnia . Mam je zakręcone i kaloryfery są zimne .
Nie mogą nam założyć takich termostatów których nie idzie zakręcić . | jak nie mogą? każdy termostat jest taki, nawet jak zakręcasz na tzw.gwiazdkę czyli pozornie zakręcony to grzejnik zacznie grzać jak spadnie temperatura w pomieszczeniu poniżej jakieś tam ustawionej na danym termostacie, to jest zabezpieczenie przeciw zamarznięciu grzejnika. |
Fachman przy zakładaniu u mnie mówił, że przy 17 się włącza. _________________ Pozdrawiam,
Heniek |
|
Powrót do góry |
|
|
akin
Dołączył: 15 Gru 2010 Posty: 367
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2016 8:31 pm Temat postu: |
|
|
|
Plumowski napisał: | szpitalniak napisał: | Saladyn napisał: | karolina1639 napisał: | U teściów już są "te" nowe termostaty, bez możliwości wyłączenia - kaloryfer non stop praktycznie grzeje.
|
Ja mam nowe termostaty które wymieniała spółdzielnia . Mam je zakręcone i kaloryfery są zimne .
Nie mogą nam założyć takich termostatów których nie idzie zakręcić . | jak nie mogą? każdy termostat jest taki, nawet jak zakręcasz na tzw.gwiazdkę czyli pozornie zakręcony to grzejnik zacznie grzać jak spadnie temperatura w pomieszczeniu poniżej jakieś tam ustawionej na danym termostacie, to jest zabezpieczenie przeciw zamarznięciu grzejnika. |
Fachman przy zakładaniu u mnie mówił, że przy 17 się włącza. |
no czyli np podczas wietrzenia pomieszczenia trochę się to mija z celem.
A powiedzcie mi czy można się nie zgodzić na wymianę? |
|
Powrót do góry |
|
|
|