Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Powazny
Dołączył: 12 Lip 2008 Posty: 535
|
Wysłany: Pią Lip 05, 2013 12:53 pm Temat postu: |
|
|
|
Ludzie nie mają sumienia - najpierw biorą małe , śliczne psiaki (kociaki) a potem dla swego wygodnictwa przy pierwszej lepszej okazji czy problemie się ich pozbywają !
LUDZIE cóż Wam przeszkadza PIES w wychowywaniu dziecka !?
Może z takim podejściem nie nadajecie się do opieki nad żadną żywą istotą?!
Pomyślicie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Verina88
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 18
|
Wysłany: Sob Lip 06, 2013 9:34 pm Temat postu: |
|
|
|
Zgadzam się. Po co w ogole brali tego zwierzaka? Moj pies przezywa jak pojde do sąsiada obok a co dopiero jak bym miała ją oddać. "Pękło" by jej serce... Tak samo jak moje gdyby jej nie było. Zwierzeta też CZUJĄ !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Knurowianin2000
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1425 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sob Lip 06, 2013 10:38 pm Temat postu: |
|
|
|
A jeżeli ktoś mieszka w bloku na 1-2 pokojach to jest ciężko wychowywać małe dziecko z psem na takim metrażu. Rozumie, pies członkiem rodziny i zgadzam się z tym ale według mnie jeżeli warunki nie pozwalają na psa to dla mnie najważniejsze byłoby dobro dziecka oraz jego bezpieczeństwo. Po drugie widać, że stara się szukać dobrego domu zamieszczając ogłoszenie i nie jest jej obojętny los psa, w innym wypadku mogłaby oddać do schroniska lub co gorsza do lasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Verina88
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 18
|
Wysłany: Nie Lip 07, 2013 9:10 pm Temat postu: |
|
|
|
proszę... Jak warunki nie wystarczają to po co było się w ogóle kiedykolwiek decydować na zwierzę? No tak, przykładowo taki mały pies jak ten z ogłoszenia to tragedia, ile on miejsca zajmuje. niektórzy decyduja się na zwierzę a później wielki problem bo karmić trzeba, na wakacje ciężko wyjechać. A wystarczy pomyśleć czy ktoś jest na tyle odpowiedzialny i ma chęci żeby na całe życie zwierzaka opiekować się nim. |
|
Powrót do góry |
|
|
Knurowianin2000
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1425 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Nie Lip 07, 2013 10:00 pm Temat postu: |
|
|
|
Verina88 napisał: | proszę... Jak warunki nie wystarczają to po co było się w ogóle kiedykolwiek decydować na zwierzę? No tak, przykładowo taki mały pies jak ten z ogłoszenia to tragedia, ile on miejsca zajmuje. niektórzy decyduja się na zwierzę a później wielki problem bo karmić trzeba, na wakacje ciężko wyjechać. A wystarczy pomyśleć czy ktoś jest na tyle odpowiedzialny i ma chęci żeby na całe życie zwierzaka opiekować się nim. | Czy ten pies jest taki mały to bym się kłócił. Czy w ogłoszeniu jest napisane oddaje bo jadę na wakacje abo mi się nie podoba? Pies ma kilka lat, to nie jest szczeniak (widać na zdjęciach). Jeżeli ktoś go zabrał jak był singlem a teraz spodziewa się dziecka to jak miał to przewidzieć? (przykład hipotetyczny). |
|
Powrót do góry |
|
|
Verina88
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 18
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 8:43 am Temat postu: |
|
|
|
No tak w końcu prawie tak duży jak owczarek niemiecki czy bernardyn .Własnie i nie jest szczeniakiem . Wystarczy wejść na strony o adopcji zwierząt i zobaczyć jakie szanse ma ten pies, żeby ktoś go wziął do siebie.
http://www.przygarnijzwierzaka.pl/
http://www.e-zwierzak.pl/
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
EwelinaKnw
Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 277
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 11:33 am Temat postu: |
|
|
|
Knurowianin2000 napisał: | Jeżeli ktoś go zabrał jak był singlem a teraz spodziewa się dziecka to jak miał to przewidzieć? (przykład hipotetyczny). |
A przepraszam? Czy ta osoba nie przewidziała, że normalną koleją rzeczy w życiu dorosłym jest założenie rodziny, a przy tym posiadanie dziecka/dzieci? Czy ta osoba po prostu (wybaczcie) ale nie myśli!
Również wzięłam psa jako nastolatka, ale ani myślę oddać go po urodzeniu dziecka!! Serce by mi pękło - choć i to mało powiedziane. Tyle razy mówi się o tym, iż trzeba się tysiąc razy zastanowić, kiedy decyduje się na psa. Trzeba przemyśleć za i przeciw! Ale to są "ludzie", a tacy nie myślą!
Będąc w temacie porzucania (bo tak to niestety wygląda!- nazywajmy rzeczy po imieniu!), szlag mnie trafia, jak co dzień czytam o wielkiej liczbie porzucanych psów, czy kotów, bo co? Bo WAKACJE. To co jest ważniejsze? Członek rodziny? Czy parodniowy urlop? Wystarczy wejść na jakikolwiek portal nt. noclegów/pensjonatów i dobrze poszukać, bo coraz większa ilość takich miejsc akceptuje przyjazd ze zwierzakiem. A odpowiedzialny właściciel odpowiada wtedy za porządek po nim! Ale nie! Wygodniej jest przecież zostawić w lesie, czy przy autostradzie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Fureya
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 242 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 2:43 pm Temat postu: |
|
|
|
Nie wiem co się tak rzucacie... A jak ktoś nie ma wyjścia? Bo dziecko ma alergie albo pies zaczyna być agresywny w stosunku do dziecka?
Zaraz powiecie, że trzeba było myśleć wcześniej... A jak dziecko nie było przewidziane? Może zamiast dogadywania ktoś z was wziął by tego psiaka, albo popytał znajomych. No, ale lepiej pojechać po kimś, prawda?
Cieszy mnie, że każdy z was tak twardo obstaje za swoim psiakiem, że członek rodziny i nigdy by go nie oddał.
Różnie bywa w życiu i są sytuacje których nie da się przewidzieć.
Chcą go oddać w dobre ręce, a nie wyrzucić w lesie... _________________ Miłość jest w każdym z nas... |
|
Powrót do góry |
|
|
Knurowianin2000
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1425 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 3:02 pm Temat postu: |
|
|
|
Chociaż jedna trzeźwo myśląca |
|
Powrót do góry |
|
|
Verina88
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 18
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 4:06 pm Temat postu: |
|
|
|
Dziś chcą go oddac w dobre ręce, jutro nikt się nie zgłosi ... A później to co , nie wyląduję w lesie albo w schronisku? Argument o dziecku nie przemawia do mnie więc może niech ktoś od razu pisze prawdę albo rozwinie swój powód. |
|
Powrót do góry |
|
|
EwelinaKnw
Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 277
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 4:22 pm Temat postu: |
|
|
|
Dziecko, czy wakacje to tylko pretekst i taka jest niestety smutna prawda!
Poza tym psiak o którym mowa chyba nie wygląda na agresywnego, czyż nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Fureya
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 242 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 5:28 pm Temat postu: |
|
|
|
To skoro jesteście takie oburzone tym, że chcą tego psa oddać to może któraś z was go weźmie?
Nie? No to widzicie... Dajcie już tym ludziom spokój.
Ciekawe też czy jeżeli, któraś z was miałaby psa, bo są warunki i w ogóle,a potem jakieś zdarzenie losowe (już nie ważne jakie) zmusiło was do oddania psa czy nadal byście były tak nastawione jak teraz.
Najlepiej się mówi stojąc z boku... _________________ Miłość jest w każdym z nas... |
|
Powrót do góry |
|
|
zonku
Dołączył: 29 Wrz 2007 Posty: 935 Skąd: Knurów City
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 6:17 pm Temat postu: |
|
|
|
Fureya, zamiast spinać się lepiej powiedz, że to twój pies bo tak to wygląda.
Sam miałem psa w sumie nieplanowanego i tak został. Wprawdzie całe nasze życie zostało podporządkowane jemu ale nie był to jakiś problem. Zdarzenia losowe, owszem występowały takie ale wszystko dało się przejść. Psiak dzięki temu dożył późnej starości. |
|
Powrót do góry |
|
|
Knurowianin2000
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1425 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 7:35 pm Temat postu: |
|
|
|
Fureya mówi bardzo dobrze, gdybym miał wybierać swojego psa który ma kilka lat a zdrowie i bezpieczeństwo swojego dziecka to wybiore to drugie, jak wy inaczej to coś z wami jest nie tak. Właściciele tacy źli, tyrani bo szukają dobrego domu dla psiaka a nie od razu schronisko (a schronisko przecież szybciej i łatwiej) to mam pytanie dlaczego go nie przygarniecie? Małe mieszkanie? To żaden problem! Da się przyzwyczaić przecież i się pomieścić. Może małe dziecko? eh no przecież to tandetna wymówka, na zdjęciu widać, że psiak jest spokojny i nic nie zrobi, hmmm to może inne zwierzę? to również nie stoi na przeszkodzie bo przecież się polubią. To mam pytanko, dlaczego go nie przygarniecie jak jesteście tacy mądrzy? Nie znam właścicieli tego psa i sam nim nie jestem ale patrzę obiektywnie na to, wrzucacie każdego do jednego worka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fureya
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 242 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 9:20 pm Temat postu: |
|
|
|
No niestety muszę Cię rozczarować, ale to nie mój pies. Ja mam labradorka 4 miesięcznego I Owczarka 8 letniego na dworze. Knurowianin ma rację, bądźcie obiektywni, a nie od razu oczerniacie i wrzucacie do jednego wora.
Robicie z tego tragedię, a tyle jest brudnych, chorych, bitych i niekochanych psiaków w przepełnionych schroniskach i jakoś nikt się nie przejmuję i nie robi tu afery. Naprawdę zajęlibyście osobami, które naprawdę wyrzucają psy , a nie osobą która chce mu znaleźć dom. _________________ Miłość jest w każdym z nas... |
|
Powrót do góry |
|
|
|