Wirtualny KNURÓW - Strona główna Wirtualny KNURÓW
Forum dyskusyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Społeczny Komitet poparcia dla Referendum ws. JOW
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Wolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knight_in_fire



Dołączył: 06 Maj 2014
Posty: 146
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie Maj 31, 2015 12:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moje wnioski o JOW:

- JOW - y obniżą reprezentację posłów ze Śląska i pozostałych województw, posiadających dużą demografię - ergo: zwiększy się działalność ugrupowań separatystycznych i autonomicznych na tle i z powodu mniejszych wpływów miast i wsi na rządy centralne. Będą odzywki ze strony RAŚ typu "Warszawa zabiera wpływ na Sejm". W przypadku ROW, Gliwic i Knurowa z większych wpływów na rząd i Sejm korzystali wszyscy prezydenci danych miast i gmin, choć cały czas pokutuje przekonanie, że wszyscy posłowie nic w materii dobra swoich miast i miejscowych nie robią nic, nie zaglądając nawet na stronę Sejmu ani nie wizytując danego posła. Tak jest też z moim tatą, co jest przykre.

- Na jednego posła w okręgu przypadną nie tylko zwykli Polacy, ale też reprezentanci grup interesu, nierzadko międzynarodowi, jeśli wybierane są elity danej partii, najczęściej przewodniczący oraz tzw. posłowie podstawieni lub wykreowani przez konkretne grupy interesu. Jednego posła da się łatwiej złamać psychicznie i mentalnie i wymusić na nim lobbing dla odpowiednich dla tychże grup rozwiązań prawnych - ergo: niekoniecznie JOW - y, tak forsowane przez Kukiza pociągną za sobą rozwój gospodarki (zresztą, co mają JOW - y do gospodarki? Niewiele, tyle, co ma piernik do wiatraka, przynajmniej w obecnym, neoliberalnym, nieinterwencjonistycznym modelu gospodarki, pozwalającym na dalszą kolonizację gospodarki).

- JOW - y nie zlikwidują problemu braku wymienialności pokoleń poselskich w Sejmie. Takie rzeczy załatwia dopiero inicjatywa obywatelska w rodzaju "głosuj poniżej miejsca nr 5", propagowana przez nacjonalistyczny Jobbik i chadecki Fidesz na Węgrzech w 2010 i 2014 r. Spotkała się z dużym i pozytywnym odzewem. Nadto, należy zauważyć że za nieco radykalniejszym obliczem Fideszu stoi jego konkurencja z Jobbikiem.

- Partie poniżej 5% poparcia będą mieć cięższe zadanie, jeśli miałyby przeforsować swoich członków w Sejmie, więc, jeżeli JOW - y by przeszły wystartują w następnych wyborach na mniej sprawiedliwych zasadach, niż startował Kukiz, ponieważ JOW - y marnują przez dychotomię zerojedynkową więcej głosów. Doświadczyła tego Brytyjska Partia Narodowa, która do Izby Gmin wprowadziła tylko dwóch posłów (z Nickiem Griffinem) oraz ugrupowania pozakongresowe w USA, które nie będąc finansowane z budżetu państwa, nie mają możliwości wpływu na Kongres, co zabetonowało tam system polityczny. Republikanie i demokraci na wieki wieków amen.

http://www.nacjonalista.pl/2015/05/14/wroclawianie-info-kukiz-koncesjonowana-rewolucja/

I coś jeszcze. Donatorom DemoRepublikan w USA generalnie podobają się trzy rzeczy:
- zachowanie niekonstytucyjnej Federalnej Rezerwy, która jest niezależną instytucją finansową od rządu USA,
- wsparcie dla syjonizmu, wojny w Syrii, Iraku i Libii (oczywiście zawsze po stronie rebeliantów),
- pozostawienie korporacji i banków bez odpowiedzialności podatkowej wobec USA.


I coś jeszcze: gliwicki NOP, szefujący jego Dzielnicy Śląskiej informuje o sprawie podatku katastralnego, do którego wprowadzenia obliguje nas traktat z Maastricht. Przy zadłużeniu powyżej 50% Prawdopodobnie nawet jeśli wygra PiS albo Kukiz na jesieni, to sprawa i tak zostanie wyciszona.


----------------------------
I na koniec, mój komentarz z Nacjonalisty:

Towarzysz „JOW”, albo mówiąc kolokwialnie – JOWarzysz – nie przywróci Polsce interwencjonizmu gospodarczego, nie uwłaszczy robotników na mieniu publicznym, nie wyrzuci Fundacji Batorego, Warsaw Enterprise Institute czy też Business Centre Club i nie wyjdzie z Unii Europejskiej i NATO. Nie jest też nacjonalistą - facet wycofał się z Marszu Niepodległości w Warszawie z powodu rzekomo „antysemickiego” i nacjonalistycznego charakteru marszu. A przecież maszerowały tam też środowiska patriotycznej lewicy, do której miał kiedyś bliżej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklamiarz






Wysłany:     Temat postu: Reklama Google


Powrót do góry
opson



Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 131

PostWysłany: Nie Maj 31, 2015 10:32 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuje adminowu za pomoc w zakończeniu jałowej kłótni.

Brawo ładnie napisane, wreszcie ktoś stawia konkretne zarzuty i minusy JOW.

Odpowiem jak ja to widzę i jaka jest idea nawet jeżeli to wg niektórych utopia.

Nie zgodzę się, że Śląsk zostanie osłabiony. To będzie zależało od wyglądu okręgów. Jednym z najrozsądniejszych wydaje się podział wg liczby mieszkańców. Zn 1 poseł na 65 tys wynikający z prostego dzielenia ilości wyborców przez ilość miejsc. Stad Śląsk mocno zaludniony powinien zyskać większy głos.
Za JOW idzie też idea państwa tylko ludzie nie chcą tego zobaczyć, być może z lenistwa lub strachu. Podział na okręgi czy jakikolwiek inny nic nie da krajowi jeżeli obywatele będą liczyli na innych. Tak jest teraz, że po pierwsze politycy nas olewają, ale my sami nie staramy sie też nic robić. Wkurzamy sie na polityków, ale panuje przekonanie ze i tak sami nic nie zmienimy wiec stoimy z boku.
Społeczeństwo powinno pilnować władzę tylko wtedy można eliminować słabość jednostki czyli np przekupność posła. Wraz z JOW pojawi sie narzedzie do odwołania posła przez swoich wyborców. Jeżeli tylko 65 tys osób może odwołać posła to on sie najzwyczajniej boi, że taki strzał może przyjść w każdej chwili choćby ze strony kontrkandydata, który przegrał np o włos.
Wydaje się trudne, ale to jest prostsze niż sie zdaję.
Podam przykład jakby to mogło wyglądać.
Jeżeli struktura JOW istniałaby także w samorządzie.
Przegłosowali nam radni podwyżkę cen śmieci, która jest irracjonalna i pewnie nawet nie ma ekonomicznego uzasadnienia tylko już grupy interesów golą nas jeszcze bardziej. Jest wiele miast w Polsce, które nie mając potężnego jak na nasze realia komartu płacą dużo mniej za śmieci i z nich trzeba brać przykład.
My mieszkańcy powinniśmy oprotestować ta podwyżkę, bo niby dlaczego ma być tak drogo. W JOW mielibyśmy łatwą szansę odwołać każdego radnego, który głosował za. Zebranie poparcia w sprawie odwołania na osiedlu, którego niby reprezentantem jest dany radny nie jest az tak trudne. Tylko jeżeli społeczeństwo pilnuje swojego wybrańca ten wie ze w łapę weźmie tylko raz, bo jeżeli ktoś sie skapnie to go zaraz nie będzie. Najzwyczajniej wyeliminuje to karierowiczów czy ludzi o swoich intencjach, bo zbicie interesu pod stołem bedzie niezmiernie ryzykowne. Pojawią sie spolecznicy, którzy rozumieją czym ma być służba publiczna. Zapewniam, że takich ludzi jest wielu tylko nie pakują sie w politykę bo nie mają siły na walkę z układem, gdyż przy dzisiejszych realiach są osamotnieni, a na społeczeństwo liczyć nie mogą.
Każdy nawet najlepszy system sie rozsypie jeżeli ci na dole czyli my nie zaangazujemy się choćby trochę.

Interes społeczny jest najważniejszy i ma największą wagę bo jest Nas wielu tylko wymaga zaangażowania. Tego Nam sie robić nie chce, bo mamy swoje życie i szkoda nam czasu na pilnowanie nawet radnego. To wbrew pozorą nie jest tak trudne tylko trzeba kilku liderów. Do tego potrzebne są ruchy społeczne, które zrzeszą ludzi którym los miasta, gminy, województwa, kraju leży na sercu i takich ludzi jest naprawdę wielu tylko się wachają bo to oznacza zmianę ich życia.
Ja to biorę na klatę i nie zależy mi na byciu posłem czy radnym, będę szczęśliwy choćby z faktu że jestem częścia " policji obywatelskiej" która patrzy im na ręce. Byłbym szczęśliwy jakby znalazlo sie kilka osób ktora chce robić to samo czyli walnąć ręką w stół i głośno krzyknąć basta ludzie ten i ten dziala w interesie swoim czy jakiegoś lobby a nie w naszym. Samo społeczeństwo powinno tylko obdarzyć takie ruchy jakimś zaufaniem i patrzeć czy faktycznie taki ruch działa w ich interesie. I takie patrzenie wcale już nie wymaga wielkiego zaangażowania ot poprostu czasem posłuchać co ruch ma do powiedzenia.

Do tego ma prowadzić JOW a czy jest niemożliwy do zrealizowania? Jest trudny, bo wymaga zaangażowania obywatela i to największy problem. Takiemu ruchowi społecznemu jest potrzebne jest tylko jedno - prawda. Prawda obroni sie sama . Jakby istniał teraz ruch to by już informował ludzi w domach " ej rąbią nas na śmieciach zróbmy coś", a tak masa ludzi się dowie o tym jak zapłacie pierwszy rachunek i znowu im się uda, bo bedzie musztarda po obiedzie. I w ten sposób nawet tych dwóch radnych głosujących przeciw traci, bo niby coś robili ale poddali się tam na posiedzeniu. Nie poszli po ludzi, aby krzyknać na głos " nie i już" "ludzie jestem radnym informuje was o wale śmieciowym pomóżcie i chodźcie oprotestować uchwałe.
Wtedy władza wie, że tak łatwo to nie pójdzie, a tak robią co chcą.

To naprawdę nie jest tak trudne tylko wymaga troszkę od każdego z Nas. Np stawić sie na protest na 2-3 h np w sobotę i tyle. Nie chce Nam sie bo liczymy na kogoś innego i czekamy na zbawcę, a prawda jest taka, że kazdy z nas jest tym zbawcą. Jest nam wygodnie dopóki nie dostajemy szlaga w plecy od władzy, ale potem nic się nie dzieje to przyjmujemy szlag w pokorze i nieświadomie czekamy na następny, bo co ja moge.
A no wlasnie moge tylko trzeba troche dać od siebie. Ja jestem osobą która jest gotowa dać troche więcej i szukam ludzi, którzy to samo są gotowi dać.
Wiem, że sa tacy ludzie tylko może ja nie potrafie do nich trafić, być może moje poglądy są zła drogą, ale mam nadzieję ze znajdzie się ktoś kto zna lepsza droge i jego czy ich szukam. Pewne jest jedno przynajmniej spróbuje coś zrobić najwyżej zrobie zle, ale nie będe miał wyrzutu sumienia, że nie próbowałem.

Trzeba zdać sobie sprawę z ideii JOW i zadać sobie pytanie czy mogę dołożyć do niej swoją cegiełkę. Jedno jest pewne obecny system nie prowadzi Nas do niczego dobrego jest nam gorzej na każdym kroku, a frekwencja spadająca co wybory pokazuje, że poddajemy się i przestaliśmy walczyć. Zawalczyliśmy jako Naród w czasach Solidarności wydaje się nam się, że to wystarczy i ze osiągnęliśmy to co chcieliśmy, ale to nie prawda. Pieniądze i dobra materialne zamazały Nam obraz tego co jest w życiu ważne. Rozsiedliśmy sie wygodnie i liczymy na to, że nam bedzie jako tako i dociągniemy we względnym spokoju do końca i jak będzie nam zle to zjadzie sie ktoś, kto nam załatwi dobrobyt. Poseł bierze 10 tys to niech działa to jego zadanie, poseł wie, że go nie kontrolujemy to bierze jeszcze pod stołem dla siebie i rodziny i jest jak jest.

Trzeba sobie uświadomić, że JOW to idea która uda sie tylko gdy sami się do niej włączymy. Wielu ludzi broni obecnego systemu tylko dlatego ze postrzegają nowy system starymi realiami i dlatego boja sie ze stworzy on potwora. Moze stworzyć potwora jeżeli oprócz oddanego głosu nie zrobimy nic wiecej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Knight_in_fire



Dołączył: 06 Maj 2014
Posty: 146
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie Maj 31, 2015 11:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://issuu.com/inspro/docs/ekspertyza_stv (sterowanie: lewa i prawa strzałka).

Na końcu jest aneks i wywiad z Peterem Emersonem. Co należy podkreślić, to to, że badacz uważa systemy anglosaskie za dysfunkcyjne. Przykładowo w ostatnich wyborach uzupełniających do Senatu z 2014 r. poszło 40% obywateli - najmniej w historii, głównie przez finansowanie kampanii tych ludzi z rąk prywatnych.

Jak dla mnie widzę to tak:

Obecny model > STV > JOW.

Problemem są dla mnie progi wyborcze, które wynoszą za dużo dla koalicji. Ja bym postulował pozostawienie istnie progi na poziomie 2% dla partii i koalicji, wówczas na bank weszłyby partie, jakie tylko byśmy chcieli, w tym nacjonalistyczne i koliberkowate plus metoda liczenia głosów Hare - Niemeyera do 5%.

Kolejny argument:

- Okręgi mogłyby zostać sztucznie podzielone, a co za tym idzie, ponieważ posłowie reprezentują tylko konkretne okręgi (pamiętajcie - byłoby 460 okręgów!), zaszłoby polityczne rozbicie w subregionach i problem koordynacji tranzycji racji politycznych samorządów z konkretnych subregionów z racji tego, że posłowie reprezentują tylko okręg, w którym się znajdują. Racje poszczególnych samorządów byłyby więc rozdrobnione bez możliwości oddziaływania na cały subregion.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
opson



Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 131

PostWysłany: Nie Maj 31, 2015 12:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest wiele wydaje się dobrych zasad ordynacji. STV też posiada swoje wady i to podobne do JOW. Ale rzecz nie leży w dokładnym nazwanym z imienia systemu. Problem leży w Nas.
Zawsze będziemy podzieleni, bo nie da sie nagle osiągnąć 100% zgodności choćbyśmy się nie wiem jak starali i chyba nawet dążenie do 100% czyli ogólnego zadowolenia jest zgubne na dłuższą mete.
Naszym problemem w dyskusji o JOW jest to, że zawsze bierzemy przykład z innych dostrzegamy te złe rzeczy i na nich się skupiamy. Nie dopuszczamy do siebie myśli, że to na końcu od Nas zależy to jaki system stworzymy. Nastawiamy się na przyjęcie gotowego systemu, bo przestaliśmy wierzyć, że możemy być kreatorami swojego życia.

Postrzegamy np. JOW z perspektywy partii politycznych, a to wcale nie musi tak wyglądać. Zlepek ludzi mających różne poglądy może być destrukcyjny lub budujący. Wiem jedno strukturalna partii z szefem czy wręcz dyktatorem na czele jest drogą donikąd. JOW i wyborcy, którzy mogą i chcą rozliczać swojego wybrańca eliminują właśnie taką dyktaturę. Poseł, który musi się rozliczyć ze swoimi wyborcami nie będzie głosował tak jak chce jakiś partyjny lider, bo to będzie oznaczało jego koniec.

JOW to tylko nazwa, bo trzeba przedstawić coś realnego za czym można podążyć. Można przedstawiać STV czy jakikolwiek inny system, ale w każdym z nich chodzi o idee społeczeństwa obywatelskiego. Od początku chodzi o to samo - równość. Demokracja Grecka, demokracja kapitalistyczna, komunizm, socjalizm, dyktatura - gdzieś na początku zawsze chodzi o to samo tylko rozmywa się to zaraz i prowadzi to jakiegoś systemu.
Ja myślę, że My Polacy jesteśmy gotowi do tego, aby sobie iść własną drogą. Przeszliśmy już niemal wszystko przez 1000 lat i jeżeli nauczymy się na swoich błędach to będzie dobrze.
Mieliśmy już super system za czasów sejmu liberum veto tylko posypało się, bo szlachta tam zasiadająca nie była wybieralna. Dało się przekupić jednego czy drugiego, bo nikt go nie pilnował i z potęgi staliśmy się podnóżkiem, kraj został rozebrany.

Tak jak pisałem to tylko od Nas zależy jaką drogą to pójdzie. Jeżeli będziemy biernie z boku patrzyć na otoczenie i zajmować się tylko swoim malutkim światem zawsze będzie źle. Zawsze ktoś zyska, zawsze ktoś straci. Tak jak w obecnym systemie, wydawało Nam się 25 lat temu, że to już to jesteśmy wreszcie tam gdzie chcemy z początku odczuliśmy tą zmianę na lepsze i osiedliśmy na laurach.
Oddaliśmy w sumie kraj polityką, bo uwierzyliśmy, że tak musi być tak działa demokracja, że Nasz głos jest zbyt mały i nie ważny, aby coś zmieniać. Nie mając szans zajęliśmy się swoimi sprawami i jesteśmy z tego zadowoleni lub nie, ale czujemy się bezradni jako jednostka, dlatego nie tracimy swojej energii na działanie. To właśnie wykorzystują politycy i przed tym się bronią. Nie chcą dopuścić lud do głosu, bo lud na pewno nie pozwoli brać łapówek, obsadzać rodziny na stanowiskach, uchwalania anty społecznych ustaw czy łamania praw nawet jednostki.

JOW wykonany dobrze to taki głos ludu i daje szansę na zmianę.
Trzeba pamiętać, że wcale nie musi być u nas tak samo jak w UK, możemy dyskutować przed wprowadzeniem tego systemu jak to dokładnie ma wyglądać. Tylko trzeba zacząć te zmiany i one muszą iść z góry, bo od dołu zawsze trafimy na ścianę partyjnych czy różnych grup własnego interesu. Nie każdą ścianę da się przełamać idąc od dołu, bo wtedy trzeba iść na kompromis i wtedy idea się rozmywa.

Obojętnie kto jakie ma poglądy na daną sprawę np moja jałowa dyskusja wcześniejsza. To kompletnie bez sensu spierać się o jakieś poboczne detale jak np aktualny światopogląd czy postrzeganie rzeczywistości, bo oddalamy się od sensu i pierwotnego tematu. A ja sobie mogę myśleć co chcę tak jak każdy z Nas i jałowe jest przekonywanie siebie na wzajem do swoich racji. Za chwilę przyjdzie ktoś 3 ci 4 ty przedstawi swój punkt widzenia i już nikt niczego nie będzie wiedział ilu ludzi tyle zdań.
My tylko musimy się zgodzić w jednej kwestii i tak na prawdę większość z Nas sie z tym zgadza trzeba coś ciągle zmieniać, aby przeć do przodu. Błędy będziemy popełniać, bo zawsze je popełniamy sztuką jest zrozumienie na czas tych błędów.

Moim zdaniem teraz jest czas na zrozumienie błędu nic nie robienia. Na wybory nie chodzimy, akcji społecznych nie wspieramy, w pracy o swoje prawa nie walczymy, często nie upomnimy się o swoje, bo eee tam. Akcje JOW powinniśmy wesprzeć nie dlatego, że zgadzamy się akurat w 100% z tym co tam jest napisane, albo jak to funkcjonuje w innych krajach, a dlatego, że to początek do zmiany wszystkiego na około.

Ideałem będzie jak nagle wypłynie 100 tys społeczników i zmieni świat na lepsze, ale to zapewne nie możliwe. Dlatego pomóżmy sobie nawzajem i dołóżmy cegiełkę od siebie. Czasem tą cegiełką to tylko głos "za zmianami", ale zapewniam to nie takie tylko.
Przestańmy się bać i wszędzie widzieć te złe elementy tylko otwórzmy się na próbę zmiany.
Ci którzy chcieliby spróbować zrobić coś więcej niech wspomogą takie akcje jak moja i promujmy idee, a nie konkretne rozwiązanie kopiuj wklej.

Nikt nie stworzył idealnego systemu i przepychanie się na zasadzie wytykania błędów nie prowadzą do niczego. Jedni będą krzyczeć JOW inni STV jeszcze inni ordynacja proporcjonalna, a inni komuno wróć no i prowadzi Nas to do wiecznego sporu. Wieczny spór to 0 działania.

Pojawiła się idea zmian w Polsce skoro nie chcemy zrobić nic to tylko to wesprzyjmy, aby dać zmianie szansę tak mało i tak dużo zarazem. Ja optymistycznie sądzę, że jak społeczeństwo poprze zmiany odpowiedni ludzi sami się pojawią nabiorą odwagi i zaczną Nas prowadzić we właściwym kierunku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lordvader



Dołączył: 29 Maj 2013
Posty: 23
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Cze 01, 2015 9:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wklejem link do wypowiedzi pana Artura Heliaka członka Ruchu JOW nt błędnego myślenia o betonowaniu sceny politycznej przez wprowadzenie JOW. Zachęcam do zapoznania się z jego opinią
http://gloszwroclawia.salon24.pl/652023,wrozenie-z-jow-ow
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
horrrnet



Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 1250
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Cze 01, 2015 12:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lordvader napisał:
Wklejem link do wypowiedzi pana Artura Heliaka członka Ruchu JOW nt błędnego myślenia o betonowaniu sceny politycznej przez wprowadzenie JOW. Zachęcam do zapoznania się z jego opinią
http://gloszwroclawia.salon24.pl/652023,wrozenie-z-jow-ow

Jeden z zarzutów załaczonej opinii dotyczy szybko zmieniającej sie sytuacji popularności partii w Polsce.
"Prezentowane przez wysokonakładowe media symulacje pokazujące, jaki będzie rozkład mandatów w Sejmie, gdy dzisiejszą ordynację zastąpimy jednomandatowymi okręgami wyborczymi, są wróżeniem z fusów i opierają się na błędnej metodologii. Gdyby prezentował je wróżbita Maciej, można by przejść obok nich obojętnie. Gdy prezentowane są z pozycji eksperckich, wymagają rzeczowego wyjaśnienia.

Jak się okazuje do ich szybkiej dezaktualizacji nie potrzeba zmiany systemowej. Zaprezentowane na przykład w Gazecie Wyborczej 14 maja wyliczenia przestają przystawać do rzeczywistości już dwa tygodnie później"

Owszem, ale to nie oznacza, że nie ma sporego niebezpieczeństwa, że jeśli dojdzie przed samymi wyborami do silnego spolaryzowania sceny politycznej, z czym mieliśmy do czynienia w Polsce od wielu lat, to cały Sejm przejdzie w ręce dwóch największych partii, plus pojedynczy posłowie z partii innych. To niebezpieczeństwo jest bardzo realne. Zamieszanie z którym mamy do czynienia w ostatnich tygodniach,rzeczywiście, może tę sytuację zmienić, szczególnie gdyby wyborcy Komorowskiego podzielili swoje sympatie pomiędzy partie Petru i PO. System JOWów zawsze jest bardzo niebezpieczny dla tylko nieco słabszych. Przykład brytyjski wprowadza czytelnika w błąd. Autor twierdzi, że w parlamencie są przedstawiciele 11 partii - ale co z tego jesli na 6 z nich przypada 14 posłów!!! w 650 osobowym parlamencie. Trzecia co do wielkości partia wprowadziła 56 przedstawicieli ale to tylko dlatego, że to Narodowa Partia Szkocji i było oczywiste, że ona będzie wygrywać w obwodach szkockich. W Polsce takiej sytuacji nie mamy! Następne 2 partie wprowadziły zaledwie po ośmiu posłów, co w odniesieniu do wielkości naszego Sejmu dałoby jakieś 5-6 posłów. Nie mam zaufania do analiz ludzi, którzy przemilczają takie fakty,
Ordynacja wyborcza ma obowiązywać na lata. Jeśli w tym czasie dojdzie do silnej podziału poparcia tylko dla dwóch partii, jak miało to miejsce przez lata w Polsce, wykoszą wszystkich innych.

http://en.wikipedia.org/wiki/United_Kingdom_general_election,_2015
_________________
Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lordvader



Dołączył: 29 Maj 2013
Posty: 23
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Cze 01, 2015 1:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szkoda, że pominąłeś dalszą część tekstu:
"Nie mniej dziwi wysnuwana na ich podstawie teza, że grozi nam zabetonowanie sceny politycznej pomiędzy dwie partie. Zupełnie tak, jakby trawiący od ponad dekady nasze życie publiczne spór PO-PiS był jedynie złym snem a nie codziennością i nieocenionym paliwem dla politycznych macherów z obu stron, którzy na nim właśnie, a nie na merytorycznej debacie i rozwiązywaniu faktycznych problemów Polaków, budują swój kapitał polityczny. Ruch na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych od dawna postuluje wprowadzenie systemu na wzór brytyjski. W tamtejszym parlamencie swoich przedstawicieli ma aż 11 partii, czyli znacznie więcej niż u nas. Skąd pomysł, że w Polsce miałoby być inaczej? To dzisiaj małym ugrupowaniom jest niezwykle trudno dostać się do Sejmu, przez co dzielą i rządzą ci duzi. Próg 5 procent, finansowanie dużych, już istniejących podmiotów setkami milionów złotych z publicznych pieniędzy, przymus zebrania ponad 100 tys. podpisów oraz konieczność wystawienia list w przynajmniej połowie okręgów doskonale tłamszą w zarodku wszelkie inicjatywy i grupy obywatelskie, które mają ambicje i potencjał na to, by posiadać w polskim Sejmie swojego przedstawiciela. To właśnie jest betonowanie sceny politycznej. W przywoływanym już systemie brytyjskim wystarczy, że grupa mieszkańców wystawi kandydaturę swojego przedstawiciela zbierając 10 (sic!) podpisów, a następnie wygra w jednym okręgu, do czego wystarczyć może nawet tylko 20 tys. głosów. Tym samym można osiągnąć coś, co w naszych warunkach może być niemożliwe nawet po zdobyciu poparcia u 700 tys. obywateli. A wszystko bez rozdrobnienia w parlamencie i trudności w powołaniu i rządu – zgodnie z prawem Duvergera ordynacja większościowa nieporównywalnie lepiej realizuje tę potrzebę, zapewniając zaplecze rządowi bez konieczności tak typowego u nas targowania i handlowania stanowiskami pomiędzy koalicjantami.

Kto wystartuje
Przedstawiane wyliczenia nie biorą pod uwagę jeszcze jednego aspektu – absolutnie nie są w stanie przewidzieć, kto w zupełnie innych realiach zdecyduje się kandydować. To zagadnienie ściśle związane z konstytucyjnie gwarantowanym biernym prawem wyborczym. Dzisiejsza, proporcjonalna ordynacja sprawia, że aby stanąć w szranki o fotel na Wiejskiej trzeba okazać się skutecznym graczem w wewnątrzpartyjnych rozrywkach, a więc w strukturze, która dla wielu z nas jest synonimem patologii i nieczystych praktyk. Dla wielu potencjalnych kandydatów, szczególnie tych, którzy cieszą się dorobkiem i w swoich środowiskach, niezwiązanych z polityką, to gra niewarta świeczki. Bardzo łatwo przecież cnotę stracić, a rubla nie zarobić. Dzisiejsze struktury partyjne zamiast przyciągać ludzi z dorobkiem skutecznie ich od siebie nie tylko odstraszają, ale wręcz systemowo zniechęcają do jakiegokolwiek zaangażowania obawiając się niepotrzebnej konkurencji. Nakręcanie spirali negatywnych emocji pomiędzy dwoma dziś dominującymi obozami jeszcze bardziej ten efekt potęguje. Wszystkie te szczegóły są trudne do zobrazowania jednym rysunkiem, prostym przeliczeniem.

Teoria i fakty
Pytań jest więcej. Ile mandatów zdobędzie PSL, który ma wielu lokalnie doskonale rozpoznawalnych i znanych wójtów, burmistrzów? Nawet zakładając że nie po zmianie nie powstanie żadna nowa partia, to ile mandatów zdobędą bezpartyjni, a ile wspólnie wystawieni przez np. PO i SLD, SLD i PSL, PiS, SLD i PSL? Czy aby na pewno nigdzie nie pojawi się ktoś, kto uzyska poparcie zarówno PiS jak i PO? I co z Ruchem Pawła Kukiza? Na to pytanie spuszcza się zasłonę milczenia, jakby w myśl zasady, że jeśli fakty nie pasują to teorii, to tym gorzej dla faktów. Zrozumienie czym są JOW-y wymaga nieco głębszego pochylenia się nad mechanizmami, które one wprowadzają. Skład wybranego parlamentu pozostaje zagadką i będzie tak dopóty, dopóki Polacy nie otrzymają realnej możliwości głosowania na ludzi, a nie partyjne komitety. Bo to oni mają mieć w Sejmie swoich przedstawicieli, a nie partie polityczne. Z publikowanych symulacji wynika coś zgoła odmiennego."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
horrrnet



Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 1250
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Cze 01, 2015 2:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lordvader napisał:

Pytań jest więcej. Ile mandatów zdobędzie PSL, który ma wielu lokalnie doskonale rozpoznawalnych i znanych wójtów, burmistrzów?."

450 posów to jeden poseł na jakieś 85 000 ludności. Liczysz, że wójt ma jakies szanse? Zresztą wyborcy PSL zostałi dośc dokładnie przejęci przez PIS ostatnimi czasy. Moim zdaniem taka ordynacja w Polsce to duże prawdopodobieństwo podziału mandatów pomiędzy 2 partie a w tej chwili niebezpieczeństwo całkowitego oddanie władzy PiSowi, który ma swojego prezydenta. Boże chroń Polskę!
Tobie nie przeszkadza "ekspert" który mówi , że w UK nie ma podziału władzy pomiędzy dwie partie i przemilcza sprawę Szkocji? Bez Szkocji i szkockiej partii na około 600 posłów dwie partie miałyby 562 miejsc . To tak jakby w obecnym Sejmie Po i Pis miały 420 posłów. Mają 336! A więc o 84 posłów mniej! To jest realne zagrożenie.
Nie wkurza cię, że autor powołuje sie na 11 partii w UK kiedy niektóre maja po 1 pośle?

Jeszcze jeden kwiatek z UK. Partia szkocka zdobywając 1 450 000 głosów otrzymała 56 miejsc, Liberalni Demokraci na których głosowało 2 400 000 obywateli ma 8 !!! posłów , a Partia Zielonych zaledwie 1!!! przy 1 160 000 głosach. To jest uczciwy wg ciebie układ?

Zwolennicy JOWów idąc do wyborów z hasłem , by przestano nas robic w balona zaczynają od czego? - od robienia nas w balona.
_________________
Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lordvader



Dołączył: 29 Maj 2013
Posty: 23
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Cze 01, 2015 3:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A co dziwnego w tym że Szkoci głosowali na Szkotów?
Na tym polega JOW, że zwycięzca bierze wszytko.
Z tego co wiem posłów jest 460 co średnio daje 67 tys wyborców na okręg.
Im mniejszy okręg tym lepiej. Obojętne z jakiej jest partii on reprezentuje interes ludzi z danego okregu i jest rozliczamy przez wyborców ze swojego okręgu.
Jak pisałem kilka postów wyżej w 2011r w Wielkiej Brytanii odbyło się referendum w sprawie zmiany ordynacji i Brytyjczycy opowiedzieli się za pozostaniem przy JOW. Chcesz powiedzieć, że wyspiarze są tak głupi i wybierają niesprawiedliwy dla siebie system? W takim razie ich uświadom gdyż biedacy nie wiedzą co czynią.
Twierdisz że w przypadku ordynacji wiekszosciowej obecnie dwie największe partie będą miały 420 posłów. Przecież gdyby tak było już dawno wprowadzili by JOWy. Dlaczego tego nie chcą?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
horrrnet



Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 1250
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Cze 01, 2015 4:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mnie nie dziwi, że Szkoci głosuja na Szkotów. Tylko w Polsce takiej sytuacji nie masz. Tak więc w Polsce nie będzie miejsca gdzie wygrałaby partia regionalna. Bez tego punktu analiza jest kulawa by nie powiedzieć zmanipulowana. Uważasz, że z samego faktu, że Brytyjczycy nie odrzucili JOWów ma wynikać, że my mamy ich małpować? A jesli inny kraj nie odrzuci ordynacji BEZ! JOWów to też mamy ich małpować? W sytuacji UK, która chce dac Szkocji więcej głosów niz wynika to z liczby ludności, ten system jest tam dobry. Nie u nas. Co sądzisz o paradoksach gdzie partia zdobywajaca 2/3 wiecej głosów otrzymuje 7 razy mniej miejsc w parlamencie, a druga , zdobywająca nieco mniej dostaje 56 razy mniej? To zdrowe?
_________________
Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lordvader



Dołączył: 29 Maj 2013
Posty: 23
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Cze 01, 2015 5:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nikt nie mówi, że mamy kogoś małpowac. Ty cały czas twierdzisz, że system JOW jest tak bardzo niesprawiedliwy. Nie sądzisz, że gdyby tak było Brytyjczycy zwyczajnie odrzuciliby niesprawiedliwy system ? Osobiście uważam, że ten system jest sprawiedliwy gdyż mam swojego przedstawiciela w parlamenecie, ja go rozliczam a nie szef partii gdzieś tam w Warszawie. Nie interesuje mnie przynależność partyjna tylko co dany kandydat chce zrobić dla mojego okręgu. Co z tego, że jakaś partia ma duże poparcie? Jeśli jej poszczególni kandydaci nie mają nic ciekawego do zaproponowania w swoich okręgach. Ludzie wybierają w systemie JOW człowieka nie szyld partyjny. Stąd ta różnica w poparciu partii a realnej liczbie posłów których partia wprowadza do parlamentu.
I nie interesuje mnie jaki system jest w danym kraju. Mi chodzi tylko o Polskę i tylko ona się dla mnie liczy. Uważam, że JOW to dobry system i pisząc tutaj chce przekonać do tej ordynacji innych ludzi. 6 września jest referendum jeśli uważasz, że ten system jest niesprawiedliwy idź głosuj przeciw. To Twoje prawo i nikt przez to nie będzie cię krytykował. Załóż komitet społeczny przeciw poparciu JOW teże masz takie prawo.
Załóż temat na tym forum przeciwko JOW i namawiaj tam ludzi i przekonuj że to zło. Przeczytaj jaki jest temat tego wątku i tyle...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
horrrnet



Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 1250
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pon Cze 01, 2015 11:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

horrrnet napisał:
W sytuacji UK, która chce dac Szkocji więcej głosów niz wynika to z liczby ludności, ten system jest tam dobry. Nie u nas.


lordvader napisał:
Ty cały czas twierdzisz, że system JOW jest tak bardzo niesprawiedliwy. Nie sądzisz, że gdyby tak było Brytyjczycy zwyczajnie odrzuciliby niesprawiedliwy system ?







horrrnet napisał:

Jeszcze jeden kwiatek z UK. Partia szkocka zdobywając 1 450 000 głosów otrzymała 56 miejsc, Liberalni Demokraci na których głosowało 2 400 000 obywateli ma 8 !!! posłów , a Partia Zielonych zaledwie 1!!! przy 1 160 000 głosach. To jest uczciwy wg ciebie układ?

horrrnet napisał:
partia zdobywajaca 2/3 wiecej głosów otrzymuje 7 razy mniej miejsc w parlamencie, a druga , zdobywająca nieco mniej dostaje 56 razy mniej? To zdrowe?

lordvader napisał:

Osobiście uważam, że ten system jest sprawiedliwy gdyż mam swojego przedstawiciela w parlamenecie, ja go rozliczam a nie szef partii gdzieś tam w Warszawie.



Czy ty czasem czytasz co pisżą osoby, na których komentarze odpowiadasz?

Poseł przede wszystkim ma dbać o interesy kraju, a dopiero na drugim miejscu o swojego okręgu wyborczego.
_________________
Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lordvader



Dołączył: 29 Maj 2013
Posty: 23
Skąd: Knurów

PostWysłany: Wto Cze 02, 2015 10:24 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W przeciwieństwie do ciebie bardzo dokładnie czytam wypowiedzi innych. Wszystkie argumenty które są dla ciebie niewygodne przemilczasz lub oskarżasz ich autorów o manipulacje. Dlatego nie będę już komentował tych bzdur które piszesz.
A dla wszystkich zainteresowanych osób które przez dyskusję nie na temat, nie mogą znaleźć interesujących ich informacji nt JOW wklejam link, który pomoże zrozumieć ideę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych
www.jednomandatowe.pl
http://www.madison.org.pl
Tutaj moim zdaniem inny ciekawy aspekt wynikający ze zmiany ordynacji wyborczej
http://jow.pl/posel-na-sejm-rzeczypospolitej-w-poszukiwaniu-innych-zajec/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
horrrnet



Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 1250
Skąd: Knurów

PostWysłany: Wto Cze 02, 2015 2:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lordvader napisał:
W przeciwieństwie do ciebie bardzo dokładnie czytam wypowiedzi innych.

Pewnie dlatego, kiedy tłumaczę dlaczego system JOWów jest dobry w UK, ty powtarzasz pytanie, dlaczego Brytyjczycy korzystają z tego systemu...... - bo u nich jest dobry? A kiedy podaję przykład rażąco niesprawiedliwego przydziału mandatów, ty bez żadnego odniesienia, powtarzasz, że to system sprawiedliwy.
Ja zabrałem głos nie po to by podkreślać zalety tego systemu, które niewątpliwie istnieją, a po to by wykazać jego ułomności. Ty zacząłeś od samych superlatyw i jesteś ślepy na wady. Ja zabrałem głos, by te wady wskazać. Dziwne?
_________________
Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
opson



Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 131

PostWysłany: Wto Cze 02, 2015 8:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lordvader olej to po prostu i tyle.

Nie pisałem kilka dni, bo miałem zbyt duży natłok spraw i niepewnych informacji.

Skontaktowałem się z Panem Radosławem Grzesiakiem, który także tworzy w Knurowie Społeczny Komitet. Z informacji, które uzyskałem wygląda na to, że posiada więcej chętnych i być może od startu będzie to wyglądać bardziej profesjonalnie.

Oto wczorajszy mail.

Witam serdecznie proszę o chwile cierpliwości jeśli chodzi o odp na pana pytania . Jutro jadę z wizytą do Wrocławia na spotkanie z przedstawicielami Ruchu Obwyatelskiego na rzecz JOW wiec po tym spotkaniu napewno bede miał o wiele wiecej informacji dla siebie jak i wiekszego grona zainteresowanych do których pan oczywiście należy . Na wszystkie pytania odp w najbliszych dnia . Dziekuje serdecznie za kontak i licze że zostanie pan z nami i uda sie w naszym mieście Knurów stwożyć coś dobrego . Radosław Grzesiak

Czekam więc na informacje, osobiście jak najbardziej wchodzę w ten temat skoro chętnych podobno tam jest więcej.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany to też zapraszam ww Pana można znaleźć na ruchjow.pl

Zarzucam więc sam tworzenie Komitetu, bo i po co, ale temat na forum można kontynuować.
Co do spotkania to możemy sobie zorganizować spotkanko osób chętnych do działania czysto zapoznawcze np w weekend.

Tak czy inaczej jakiś Komitet w Knurowie powstanie i chętnych gorąco zapraszam.


Będę starał się informować na bieżąco co i jak, bo jest troszkę osób nie zdecydowanych, być może zdecydują się jak już będzie coś istniało i działało.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Wolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
statystyka