Wirtualny KNURÓW

[zonku]

sensey, nie wiem czego się czepiasz teraz. Odpowiedziałem po prostu na twój zarzut że to bajki, a ty szukasz jakiegoś drugiego dna.

[Reklamiarz]

[horrrnet]

Jeśli ktoś ma wypracowana emeryturę nie powinno się ograniczać jego prawa do pracy. Jeśli jego emerytura jest dofinansowana, jak np. górników to takiego prawa nie powinien mieć.
_________________
Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić.

[MefKM]

fakt, jeśli ktos wypracuje emeryturę w wieku 67 lat i ma siłę i chęci pracować dalej (mam takiego człowieka w zespole), to tylko pozazdrościć zdrowia.

ale jeżeli ktoś przechodzi na uprzywilejowaną emeryturę już po 25 latach pracy i dalej pracuje, to sorry, ale emeryturka powinna być wstrzymana

średnia emerytura górnicza po przepracowaniu zaledwie 25lat to w zeszłym roku 3900zł. brutto - w chwili obecnej człowiek po skończonych studiach musiałby zarabiać miesięcznie ok. 10 tyś. zł. brutto, aby po 42 latach otrzymać taką samą emeryturę - jaką ten uprzywilejowany ma już dziś (a dodatkowo coroczna rewaloryzacja)

ktoś powie, no tak, ale 10 tyś. to znacznie wiecej niż emerytura górnicza - tylko, że jeśli po studiach średnio człowiek będzie zarabiał 3900zł. - to emerytura po 42 latach pracy wyniesie zaledwie ok.
1500 zł. brutto i wówczas jako 67 letni staruszek będzie musiał dalej tyrać, bo na opłaty i leki nie starczy - i koło się zamyka

zlikwidować przywileje emerytalne - co pozwoli skrócić wiek emerytalny, czemu rolnikom pozostawiono 55 dla kobiety a 60 dla mężczyzny, czy praca w zmechanizowanym gospodarstwie jest cięższa niż praca np. na budowie
_________________
MefKM
_______________________________________

[szpitalniak]

[Jonas]

[MefKM]

trochę zaniżyłem, ale korzystałem z bardzo uproszczonego kalkulatora - czyli nie 39% a 42%, faktycznie różnica, że hoho

k woli ścisłości obecni 30 i 40 latkowie dostaną UWAGA całe 56%

oficjalne dane: Najniższe emerytury otrzymają osoby, które obecnie wchodzą na rynek pracy. Ich emerytury wyniosą zaledwie 42% ostatniej pensji.

przykład: Osoba mająca obecnie 25 lat, która przed przejściem na emeryturę będzie zarabiała równowartość (przyszłości wynagrodzenia i ceny będą wyższe) 2 000 zł otrzyma emeryturę wynosząca równowartość 840 zł.

czyli co uważasz, że wszystko jest ok.

uprzywilejowany emeryt - w wieku najwcześniej 43 lata - co rocznie będzie miał rewaloryzację emerytury, a przedewszystkim ma możliwość podjęcia normalnej pracy na dowolnych warunkach płacowych (zabezpieczenia w postaci emerytury już ma, więc dorabia dla zabicia czasu) - stąd później tak marne stawki

sam za młodu, pracując sezonowo w budowlance, miałem styczność z "młodymi" emerytami i powiem szczerze im się wcześniejsza emerytura nie należała - tyrali po 10h czy 12h jak każdy
_________________
MefKM
_______________________________________

[horrrnet]

Abstrahowanie od ilości osób, którzy płaca składki kompletnie fałszuje obraz tego na jakie emerytury nas stać. Przy tak niskim przyroście naturalnym nie jesteśmy w stanie wytrzymać przyzwoitych emerytur. To problem, który będzie nabrzmiewał i z którym będą się mierzyły wszystkie kolejne polskie rządy.
_________________
Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić.

[Balbina]

A może trzeba odwrócić sytuację i zapytać dlaczego emeryci są zatrudniani. Ot pracodawca mówi - mam miejsce pracy i płacę 1680zł. Zgłaszajcie się. I co? Wielokrotnie słyszałam jak młodzi mówili że nie po to kończyli szkoły żeby teraz tyrać za minimum. Więc narzekają że emeryt zabiera im miejsce pracy; a pracodawca zatrudnia tego który się tego podejmie bo potrzebuje pracownika. Czyż koło się nie zamknęło?

[zonku]

Balbina to też jest wina emerytów. Bo przez to że są chętni na taką marną kasę to pracodawcy więcej nie zapłacą.

[Iro]

jest jeszcze jeden aspekt. Emeryci są dla pracodawcy tańsi, bo nie trzeba za nich odprowadzać składek emerytalnych.
Tydzień temu mojemu znajomemu w ten sposób podziękowano za współpracę. Szef zatrudnił kilku byłych górników i znajomemu powiedział "sorry, oni sa tańsi".
Jak coś takiego skomentować?
Moim zdaniem taki górnik lub inny uprzywilejowany emeryt powinien mieć prosty przekaz - chcesz iść do pracy - rezygnujesz z emerytury

[Oxymoron]

co za bzdura , ze od emerytów nie płaci się składek emerytalnych??? emeryt to taki sam pracownik jak każdy inny, i płaci się za niego dokładnie tyle samo co za młodego. tyle że godzą sie pracować za mniejsze pieniądze.

[przyrodnik]

Że rencista dorabia to jeszcze można zrozumieć ,ale emeryt lecz patrząc realnie widzimy to od najmłodszych lat ,najpierw emerytowana przedszkolanka następnie nauczycielki w szkołach ,w technikach nagminnie ,wieczni doktoranci i profesorowie po 70 .Tak że niema w tym nic dziwnego czym by można zaskoczyć [emeryt w związkach zawodowych ,radzie nadzorczej w budowlance a najwięcej w U M .i wydziale Oświaty
_________________
Uczmy żyć w zgodzie z naturą.