Wirtualny KNURÓW

Tygrysek · Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 49 Skąd: Knurów

Czytam sobie tak teraz to wszystko i nie wierze w to co sie dzieje..... Sad

naprawde porażka, chyba lepiej nie pchać sie w to całe g.. (chodzi mi o polityke) po co?? jak narazie ja nie widze w tym żadnych plusów, ciekawa jestem co jeszcze wyjdzie na jaw... a tak na marginesie, uważam że wszystkie głosy oddane w tym słynnym lokalu wyborczym powinny być unieważnione i swięty spokuj

Reklamiarz

donald · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 28

Teraz juz nikt nikogo nie oderwie od koryta. Za Późno.

A mnie jest szkoda lata.....

onlyyou · Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 6

Jeszcze nie. Na złożenie protestu jest 14 dni. INTERNAUCI: rozważmy to. Są świadkowie. Może zainicjujmy akcję odsunięcia tego gostka. Niech będzie to przestrogą dla innych łapaczy głosów. PRZYRODNIKU, co Ty na to? Przecież na jego miejscu mógł się znaleźć ktoś, kto chce coś zrobić, a nie tylko brać forsę. Ogólnie ujmując ŻAŁOSNE, PANIE RADNY. ZRESZTĄ, mam to w d...e. Ostatni raz byłam na wyborach. Not talking

Apeluję o to samo, a w szczególności o olanie go za cztery lata (chyba że stwierdzi że już mu wystarczy i nie będzie kandydował).

Edit: Admin

donald · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 28

Odsunąć od władzy to nie prosta sprawa.Może za przykład posłużyc Renatka Beger.Wyroki sądów o sfałszowaniu list wyborczych i NIC. ECHO!!!!!!!!!!!!!!Wszyskie urzędasy są skorumpowani i koniec. Patrzą kto zapłaci więcej i temu przyznają rację. Przykład idzie od góry, nie ma konsekwencji w odniesieniu do wyroków i takie są później następstwa.Każdy olewa prawo bo nikt jeszcze nie dostał po d....e.
Pozdrawiam.

panna · Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 82

Panie J. T.
Jeżeli ma Pan trochę cywilnej odwagi, to niech Pan się ustosunkuje do tych wypowiedzi, niechaj Pan stwierdzi, że to oszczerstwa, kłamliwe agresje konkurencji, nieuczciwe pomówienia, że... no nie wiem co, ale niech Pan się odezwie na ten temat, bo to co czytam sprawia, że zaczynam wierzyć w nieuczciwość tej kampanii i wszelkiego rodzaju zgłaszane przekręty w tych wyborach. Jeżeli tak wygląda nasza społeczność... obyśmy zdrowi byli.
Panie Rams: aleś Pan się dorobił otoczenia!!!

Rudolf · Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 52

Dziękuję za wyjaśnienia o co chodzi w temacie. Prawdopodobnie nie złamano prawa. Można zarówno podwozić inne osoby do lokali wyborczych jak i pomagać odszukać osobę na liście pod warunkiem, ze wyborca chce akurat na nią głosować. A tak tu chyba było.

Poza tym w całej poruszonej przez poprzedników sprawie chodzi chyba bardziej o walkę polityczną.
Sorry, ale jedna z wcześniejszych wypowiedzi Przyrodnika dyskwalifikuje go kompletnie.
Przyrodnik napisał: "A co do osoby pana T. to znam go z czasów jak obcierał niemrom tyłki pracójąc w domie opieki lub gdy zbierał winogrona w nadreni. Jako kandydat na prezydenta napewno by odpadł ojciec był w Armi Niemieckiej ."

Komentarz krótki: Naruszanie pamięci ojca tego radnego, obrazanie Niemców, kpienie z wykonywanej uczciwie pracy, poniżanie.

Kolego Przyrodniku zniknij z tego forum bo przegiąłeś!!! Shame on you

_________________
Rudolf

onlyyou · Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 6

@Rudolfie. Proszę, wczytaj się jeszcze raz. Ale podkreślam - są naoczni świadkowie wpływania prze Pana J.T na decyzję przy wyborze głosujących. Nie trzeba zbyt długo chodzić po świecie, ażeby żyć przeświadczeniem, że robił to w dobrej wierze. Odnośnie dowożenia do lokali - OD TEGO JEST STRAŻ MIEJSKA LUB INNE SŁUŻBY!!!!!, a nie kandydat na radnego do RM. Evil or Very Mad

Uprzejmością jest podwieźć 3,4 osoby za cały dzień, ale jeździć jak kursowy 194 w dni robocze, doprowadzać do lokalu i wskazywać palcem "WŁAŚCIWY" kwadrat, mówiąc o sobie: "Tu jestem ja" chyba nosi znamiona przestępstwa. PRZYPOMINAM: do 12:00 11 kursów x 3 do 4 osoby = się 33 do 44 głosy. Od 12 do 20:00 kolejne kursy = ....... Niezłą uprzejmość, RUDOLFIE, mu zrobili. Jesteś, delikatnie mówiąc, naiwny i stronniczy. Tekst:"tu je jo" słyszałem osobiście. Tak więc proszę o obiektywizm!!!!! Pray

Brawa, podkreślam, brawa Applause

dla przyrodnika, odważył się wypowiedzieć w tym temacie. Jeżeli traktujesz to jako agresję polityczną, to brak mi słów, tu chodzi o uczciwość, honor i przyzwoitość. Nie będę mówił o zaufaniu, jakim obdarzyli tego człowieka "niedowożeni" wyborcy.

Edit: Admin

panna · Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 82

Szanowni Forumowicze
Byłem w kosciele i słuchałem kazania naszego księdza, który apelował o zgodę i o udział w wyborach; bardzo mi się to podobało, ale brakowało mi w tym kazaniu apelu prośby o uczciwe przeprowadzenie tych wyborów... bo wyczuwałem do kogo to kazanie jest skierowane...
Przytaczam poniżej zbiorcze wyniki naszych wyborów - "niechaj ci, kórzy mają uszy słuchają, niechaj ci, którzy mają oczy zobaczą...":
Wyniki głosowania do R M (na podstawie danych z UM 14.11.2006r.)
- w okręgu 1-szym % głosów nieważnych wynosił: 5,55%,
- w okregu 2-gim % głosów nieważnych wynosił: 6,78%,
- w okręgu 3-cim % głosów nieważnych wynosił: 5,94%,
- w okręgu 4-tym % głosów nieważnych wynosił: 5,47%
Sumarycznie w wyborach z dnia 12.11.2006r. do rady Miasta Knurowa
% głosów nieważnych wynosił 5,89%.
Sumarycznie procent głosów nieważnych w wyborach na prezydenta
w dniu 12.11.2006r. wyniósł 1,81%.
Pozostawiam to bez komentarza, ale jestem ciekawy jak to widzą inni.

przyrodnik · Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 364 Skąd: Knurów

Jeżeli w wypowiedziach forum znalazły się treści przestępcze administrator zobowiązany jest do poinformowania odpowiednie służby .Z pewnością już wie jakie . A dodam jeszcze że pan radny jest ławnikiem sądu grodzkiego w Gliwicach więc kto jak kto ale on prawo musi znać bo tam też bieże kase.

----
Przeczytaj Regulamin Forum, szczególnie pkt. 10.
Edit: Admin
_________________
Uczmy żyć w zgodzie z naturą.

bart · Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 123 Skąd: Knurów

Tak sobie śledzę ten wątek, i doszedłem do wniosku że jest to tylko świadectwo frustracji pewnych forumowiczów...

dlaczego?

rozumiem że opowiedzieliście o tym na forum - to jest plus wolności wypowiedzi, ZAKŁADAJĄC że forumowicze potwierdzający wersje przyrodnika nie są podstawieni (->multikonta lub znajomi królika)
to interpretował bym całą sprawę następująco:

tak jak pisze Rudolf - nie ma mowy o czynie nielegalnym - jeśli by było inaczej to jestem przekonany że ktoś z powyższych forumowiczów podałby odpowiedni paragraf... ale takowy nie istnieje...

mimo wszystko należy stwierdzić że cała sprawa jest wątpliwa 1)etycznie i 2)politycznie,

1) jeśli chodzi o etyczne wątpliwości to odpowiedź zna pewnie tylko opisany radny oraz osoby podwożone przez niego... jeśli byli to ludzie znajomi którzy chcieli głosować na niego, ale nie orientowali się w polityce i nie wiedzieli gdzie głosować i na jakiej liście się znajduje, a On pomógł dostać im się do lokalu wyborczego a później odszukać na liście to dla mnie te wątpliwości etyczne znikają... jeśli jest inaczej to i tak sprawa nie nadaje się do prokuratury, bo etyką zajmuje się co najwyżej Sąd Ostateczny...

2) politycznie nie było to korzystne, ponieważ mogło wzbudzić wątpliwości takie jakie pojawiły się już u wielu forumowiczów i przez to posłużyć do różnych szkalujących argumentów.
Poza tym pozostaje kwestia przykładu - ktoś w następnych wyborach bazując na interpretacji zakładającej złą wolę radnego, może postąpić właśnie tak jak interpretują to przyrodnik i onlyyou... Dlatego lepiej unikać takich sytuacji - nie dlatego że są nie w porządku, ale dlatego że mogą być zrozumiane w opaczny sposób...
ludzie którzy ubiegają się o stanowiska publiczne powinni (ale nie muszą) być więcej niż czyści... takie jest moje zdanie - ale to kwestia kultury politycznej, ale w tej kwestii mamy jeszcze w Polsce wiele do zrobienia...
Tak czy inaczej instatncją wymierzającą odpowiedzialność polityczną są wybory...

Prezentowanie sprawy tak jak czynią to przyrodnik i onlyyou faktycznie raczej świadczy o walce politycznej i próbie stworzenia skandalu na którym może jechać przyszła opozycja (po stylu wypowiedzi powiedziałbym że ta od "Prawa, Rodziny i Pracy" Smile

) na wypadek gdyby nie dało się podawać konstruktywnych argumentów... Brick wall

pozdrawiam
bart

bart · Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 123 Skąd: Knurów

onlyyou · Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 6

@bart. Czytając Twój post dochodzę do wniosku, że akceptujesz taki stan rzeczy Shame on you

. Czy również jesteś członkiem RM, bo tak mi to wygląda. Twoja postawa niezbicie dowodzi, że nieważne jak, nieważne czym, byle do przodu. Dlatego twierdzę, że Pan T dla dobra całej sprawy mógł skołować kontrowersyjny autobus, nie wiem czy jeszcze należący do UM, zrobić 4 lub 5 kursów i mieć wolną niedzielę ze świadomością, że spełnił Swój obywatelski obowiązek Mr. Green

z poczuciem, że pomógł tylu potrzebującym i niedołężnym lub mógł się posłużyć STRAŻĄ MIEJSKĄ, bez swojego udziału. Twoja akceptacja dla takich działań może świadczyć, że albo należysz do tej samej opcji (czyt. władzy) lub to, że dla osiągnięcia korzyści osobistych jesteś skłonny zrobić wszystko. Współczuję. Obawiam się, że masz wypaczone pojęcie demokracji. A na zakończenie to albo jesteś naprawdę bardzo naiwny, albo samym J.T Liar

Rudolf · Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 52

Wypowiedź Barta jest w przeciwieństwie do Twojej przemyślana i rozsądna. Wydaje się też właśnie obiektywna. Nie wiem skąd zarzut, że ukrywa się pod jego loginem sam oskarżany przez Ciebie radny.

I na koniec: odróżniaj jednak sytuację pomocy przy głosowaniu od wywierania wpływu, czy wręcz przymuszania do głosowania.
_________________
Rudolf

Arivoy · Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 437 Skąd: Knurów

Ja mam wątpliwości do co sposobu finansowania komitetu prezydenta Ramsa.

Chodzi o wykorzystywanie pieniędzy "Solidarności" a przepisy wyraźnie mówią, że nie wolno wykorzystywać pieniędzy związków zawodowych - w tym wypadku składek ludzi, którzy nalezy do "Solidarności" - ciekawe czy o tym wiedzą Ci ludzie?

Dla porównania, Pan Zbigniew G. wykorzystał swoje własne oszczędności chyba ok 6000 zł...
_________________
http://www.Gornik.Zabrze.pl

wirek · Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 56

Obudziłeś się teraz, po wyborach? Jeżeli jesteś tak dobrze poinformowany (o "przekrętach", o wydatkach osobistych konkretnych kandydatów) to czy poinformowałeś o tym odpowiednie służby (organy)? Jeżeli nie, to na co liczysz publikując to publicznie? Że ktoś za ciebie zajmie się tym?

Ludzie, wolność wypowiedzi jest związana z odpowiedzialnością (za słowa). Czy Wy sobie w ogóle zdajecie z tego sprawę?

Rozumiem, że przedstawiasz swoje wątpliwości, ale czy od razu musi być to takie stanowcze?

A wracając do meritum to "czegoś" tutaj nie rozumiem: tak sobie ktoś "pożyczył" składki związku zawodowego i je sobie wydał? Powagi, panowie (i panie)