Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jorguss
Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 1
|
Wysłany: Sob Lis 15, 2014 4:07 pm Temat postu: |
|
|
|
Ale głupoty wypisujecie, wiem napewno że teren po przedszkolu naprzeciw kościoła kupiła od urzędu prywatna osoba w drodze przetargu nieograniczonego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksilaqui
Dołączył: 31 Lip 2008 Posty: 168
|
Wysłany: Sob Lis 15, 2014 6:24 pm Temat postu: |
|
|
|
Sabina ale z tego co czytałam i słyszałam kosciol nie chce burzyć budynku, bo nie ma do tego prawa. Budynek jest przedsiębiorcy. Jak przedsiębiorca chce, to moze sobie ten budynek zabrać i postawić gdzie indziej, bo jest to swego rodzaju altana, nie związana z podłożem.
Kuria za to rozwiązała umowę dzierżawy gruntu na którym ten budynek stoi, a jesli to zrobiła, to zapewne umowa na to pozwalała. Założę sie, ze kuria dobrze wczesniej posprawdzała, czy czasem taki krok nie będzie bezprawny i czy właściciele budynku nie mogą sie domagać odszkodowania, gdyby mogli zapewne nie zostałaby wypowiedziana. Kuria dba o swój interes. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 490 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sob Lis 15, 2014 8:47 pm Temat postu: |
|
|
|
A jak sobie wyobrażasz przeniesienie w inne miejsce 30letniego budynku? Z tego wynika, że jedyna opcja to wyburzenie. Ale kosztem czyich pieniędzy? Poza tym, kuria nie jest święta swoje niedociągnięcia ma. Jeśli do tej pory budynek, który stał tyle lat nie był u nich w papierach to wina jest właściciela jak to nazwałeś tej "altany" i on ma ponosić tego konsekwencje? _________________ <a><img></a> |
|
Powrót do góry |
|
|
szpitalniak
Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 929 Skąd: knurów
|
Wysłany: Nie Lis 16, 2014 4:23 pm Temat postu: |
|
|
|
wg mnie w calej tej sprawie zabraklo zwyklej LOJALNOSCI!!! ze strony kosciola,tyle na temat _________________ szpitalniak |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 490 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Nie Lis 16, 2014 9:03 pm Temat postu: |
|
|
|
szpitalniak napisał: | wg mnie w calej tej sprawie zabraklo zwyklej LOJALNOSCI!!! ze strony kosciola,tyle na temat |
W pełni się zgadzam _________________ <a><img></a> |
|
Powrót do góry |
|
|
AMANDO
Dołączył: 08 Maj 2013 Posty: 48
|
Wysłany: Sro Lis 19, 2014 2:31 pm Temat postu: |
|
|
|
Mam, pytanie.
Do czego ma być wykorzystana petycja "Ratujcie słodki domek" pod którą zbierane są podpisy?
Wyjaśnię skąd moje pytanie.
W szkole Podstawowej nr.1 zbierane są podpisy od sześcio i siedmioletnich dzieci. Przypuszczam, że w starszych klasach również. Mój syn podpisał bo mu kazano nie mając pojęcia o co chodzi i gdzie takowy Słodki domek się znajduje.
Sądzę, że takie podpisy powinny być zbierane od osób zainteresowanych np. klientów a nie od nieletnich - czyżby liczyła się tylko ilość zebranych podpisów i ogłoszenie ile to osób poparło petycję. Żałosne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 490 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Lis 19, 2014 10:00 pm Temat postu: |
|
|
|
Jeśli faktycznie zbierają podpisy od dzieci (nie wiem czyj to pomysł) to jest to chyba w jakimś stopniu niezgodne z prawem. Nie może być to przymusowe, dzieci muszą być tego świadome i mieć zgodę rodzica/opiekuna zaraz obok tego podpisu. Poza tym do tego potrzebny jest nr. pesel. A to już są osobiste dane- wychowawczynie tychże klas i dyrektorzy szkół powinni zabronić takich akcji. Dla mnie sam fakt mieszania dzieci do takich akcji jest nie do przyjęcia. _________________ <a><img></a> |
|
Powrót do góry |
|
|
AMANDO
Dołączył: 08 Maj 2013 Posty: 48
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 10:14 am Temat postu: |
|
|
|
Stąd też moje pytanie, do czego owa petycja będzie wykorzystana? |
|
Powrót do góry |
|
|
sanderka007
Dołączył: 04 Kwi 2011 Posty: 27
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 10:50 am Temat postu: |
|
|
|
Witam serdecznie,
Jako właściciele słodkiego domku, chcielibyśmy zabrać głos w tej dyskusji i uspokoić rodziców dzieci.
Lista o której tutaj mowa, trafiła do szkoły bez naszej wiedzy i ingerencji, a z inicjatywy samych dzieci. Dzieci zorganizowały w szkole swoja petycje z podpisami ( kartki wyrwane z zeszytu z rysunkami babeczek i ciast ) Lista nie zawiera informacji o numerze PESEL.
Przyjęliśmy ta listę z uśmiechem na twarzy i radością, że nasi najmłodsi klienci chcą nam pomóc. Nie możemy ( i nie chcemy ) wykorzystywać tej listy w prawnej walce o nasz domek.
Nasza sprawa nabrała takiego tempa i zaangażowania, ze nie jesteśmy w stanie panować nad wszystkimi działaniami ludzi, którzy chcą nam pomoc- w tym przypadku DZIECI
ps. Sami jesteśmy rodzicami i nie chcielibyśmy, aby nasze pociechy były zmuszane do podpisania jakiejkolwiek listy bez naszej wiedzy i zgody. |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiu
Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1599
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 11:22 am Temat postu: |
|
|
|
Tak dziwne bo mój syn chodzi do 1 klasy i nikt podpisów nie zbierał. |
|
Powrót do góry |
|
|
AMANDO
Dołączył: 08 Maj 2013 Posty: 48
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 12:54 pm Temat postu: |
|
|
|
krzysiu napisał: | Tak dziwne bo mój syn chodzi do 1 klasy i nikt podpisów nie zbierał. |
Może nic nie powiedział. Mój syn opowiada co się dzieje w szkole. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 490 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 3:52 pm Temat postu: |
|
|
|
Jeśli to dzieci wymyśliły, to by mnie akurat nie zdziwiło- mają przeróżne pomysły.
AMANDO- a zapytałeś swoją pociechę kto mu kazał? Przypuszczam, że w tej sytuacji rówieśnicy. Widać dziecko nie jest świadome tego, że nie musi wcale słuchać ich rozkazów i być do czegoś zmuszane. Radzę poruszyć ten temat w szkole przy dzieciach. Jeśli teraz w tym wieku stosują takie praktyki to co będzie potem jak podrosną? _________________ <a><img></a> |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiu
Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1599
|
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 11:24 pm Temat postu: |
|
|
|
Mój też opowiada co się dzieje w szkole i nic takiego nie było,pytałem się też wychowawczyni. |
|
Powrót do góry |
|
|
AMANDO
Dołączył: 08 Maj 2013 Posty: 48
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2014 9:59 am Temat postu: |
|
|
|
Sabina napisał: | Jeśli to dzieci wymyśliły, to by mnie akurat nie zdziwiło- mają przeróżne pomysły.
AMANDO- a zapytałeś swoją pociechę kto mu kazał? Przypuszczam, że w tej sytuacji rówieśnicy. Widać dziecko nie jest świadome tego, że nie musi wcale słuchać ich rozkazów i być do czegoś zmuszane. Radzę poruszyć ten temat w szkole przy dzieciach. Jeśli teraz w tym wieku stosują takie praktyki to co będzie potem jak podrosną? |
Z tego co wiem były starsze dziewczyny z petycją i zbierały podpisy, na pewno nikt mojego syna nie trzymał za rękę i nie wymusił podpisu nakazem ale syn powiedział, że podpisał w domu pytał o co chodzi z hasłem " ratujcie biały domek" i opowiedział o sytuacji.
W pierwszym wpisie moje pytanie brzmiało do czego ma być wykorzystana ta petycja ponieważ uważam, że wszelakie podpisy pod takimi petycjami powinny być zbierane od osób pełnoletnich.
Jak już wypowiedziała się właścicielka owa petycja to pomysł dzieci i podobno sama była tym zaskoczona. O.K.
Krzysiu - może twój syn chodzi do innej klasy |
|
Powrót do góry |
|
|
|