Wirtualny KNURÓW - Strona główna Wirtualny KNURÓW
Forum dyskusyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Oświadczenie majątkowe radnego niezgodne z prawdą?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Samorząd miejski
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
secundo



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2899
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pią Mar 28, 2014 10:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dariusz Jezierski napisał:
Raz jeszcze muszę powtórzyć - niestety, Radny Marek Sanecznik w żadnym razie nie obalił zarzutu. Podtrzymuję bowiem w całej rozciągłości zarzut, że radny podał nieprawdę w oświadczeniu majątkowym za 2012 rok.

Nie mogę się zgodzić. To jest Pana interpretacja, że naruszył prawo i - Pana zdaniem - podał nieprawdę. Czy sąd lub organa kontrolne podzielą tę interpretację, dopiero się przekonamy. Na razie w warstwie faktów, to Pan upublicznił nieprawdę, przyjmując bezpodstawnie, że daty z KRS są tożsame z tymi w umowie notarialnej. I to Pan, jako stawiający zarzuty dziennikarz, powinien był dochować należytej staranności oraz wiedzieć, że KRS publikuje ze sporym opóźnieniem a wiążące prawnie są umowy, których Pan nie sprawdził. Mam bardzo wiele sympatii do dziennikarstwa i jawności życia publicznego, ale z autopsji wiem, po jakim polu minowym się stąpa i jak łatwo przez pośpiech lub stronniczość wysadzić w powietrze niewinnego (lub w konsekwencji siebie). Dlatego przed oskarżaniem kogokolwiek warto zawsze dziesięć razy sprawdzić fakty i upewnić się, że są niepodważalne. Później można wprawdzie "podtrzymywać w całej rozciągłości", ale to już tylko zaklinanie rzeczywistości.
Mam do Pana jedno zasadnicze pytanie (które wyjaśni mi wiele na temat Pana warsztatu): czy przed propagacją zarzutów skontaktował się Pan z obwinianym, by skonfrontować go z zarzutami, wysłuchać jego obrony i czy prosił go Pan o pokazanie umów?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklamiarz






Wysłany:     Temat postu: Reklama Google


Powrót do góry
Dariusz Jezierski



Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 15

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 8:11 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

secundo napisał:
Dariusz Jezierski napisał:
Raz jeszcze muszę powtórzyć - niestety, Radny Marek Sanecznik w żadnym razie nie obalił zarzutu. Podtrzymuję bowiem w całej rozciągłości zarzut, że radny podał nieprawdę w oświadczeniu majątkowym za 2012 rok.

Nie mogę się zgodzić. To jest Pana interpretacja, że naruszył prawo i - Pana zdaniem - podał nieprawdę. Czy sąd lub organa kontrolne podzielą tę interpretację, dopiero się przekonamy. Na razie w warstwie faktów, to Pan upublicznił nieprawdę, przyjmując bezpodstawnie, że daty z KRS są tożsame z tymi w umowie notarialnej. I to Pan, jako stawiający zarzuty dziennikarz, powinien był dochować należytej staranności oraz wiedzieć, że KRS publikuje ze sporym opóźnieniem a wiążące prawnie są umowy, których Pan nie sprawdził. Mam bardzo wiele sympatii do dziennikarstwa i jawności życia publicznego, ale z autopsji wiem, po jakim polu minowym się stąpa i jak łatwo przez pośpiech lub stronniczość wysadzić w powietrze niewinnego (lub w konsekwencji siebie). Dlatego przed oskarżaniem kogokolwiek warto zawsze dziesięć razy sprawdzić fakty i upewnić się, że są niepodważalne. Później można wprawdzie "podtrzymywać w całej rozciągłości", ale to już tylko zaklinanie rzeczywistości.
Mam do Pana jedno zasadnicze pytanie (które wyjaśni mi wiele na temat Pana warsztatu): czy przed propagacją zarzutów skontaktował się Pan z obwinianym, by skonfrontować go z zarzutami, wysłuchać jego obrony i czy prosił go Pan o pokazanie umów?


Zacznę od odpowiedzi na drugie pytanie. Nie publikowałem reportażu ani materiału publicystycznego, a formalne pismo do organu stanowiącego Rady Miasta Knurów. Opierałem się na istniejących dokumentach oraz obowiązującym prawie. Nic tu już - niestety dla zainteresowanego - nie podlega jego subiektywnej opinii, a tłumaczyć z tego faktu musi się nie mnie, a odpowiednim organom.
I sprawa druga. Na jakiej podstawie Pan twierdzi, że nie dochowałem należytej staranności? Zagadnienie postarałem się (przed publikacją!) poznać w najdrobniejszych szczegółach. I po raz kolejny potwierdzam. 31 grudnia 2012 roku Pan Sanecznik posiadał przedmiotowe udziały w ATB sp. z o.o. Myślę, że po zapowiadanych "działaniach prawnych" sam już wie, że to ja mam rację. A zatem pozwolę sobie póki co odwrócić zarzut komentującego - dlaczego komentujący nie dołożył należytej staranności, aby przekonać się, czy aby na pewno w swoich działaniach byłem niestaranny?
I można tak ciągle... A przecież sprawa już trafiła do odpowiednich organów. Nie poruszałbym jej już w ogóle, gdyby nie oświadczenie Pana Radnego. Teraz pozwolę sobie jeszcze złożyć w Prokuraturze oświadczenia w sprawie. Dlaczego? Bo może ona popełnić - być może niechcący - błąd Pana Marka Sanecznika.
PS. Wiele o moim "warsztacie" może powiedzieć lektura innych tekstów Info-Postera. Dodam tylko, że po nich kilka osób straciło już rady nadzorcze, a obecnie trwają postępowania w sprawach... Doskonale wiem, że nie mogę popełnić żadnego błędu. Odpowiadam za wszystko, o czym piszę. I NIGDY przed odpowiedzialnością nie skrywam się za anonimowością. To chyba jednak świadczy o czymś, mam nadzieję Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dariusz Jezierski



Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 15

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 8:19 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

starka napisał:
Drogi Panie Dariuszu powiem tak ja pisząc post nie wymieniałam żadnego imienia i nazwiska mówiła o odpowiedzialność za słowa i czyny. Pan nie musi przepraszać za Pana Radnego ten problem zostanie rozwiązany droga prawą jak zostało zapowiedziane jestem bardzo ciekawa tego rozwiązania.
Uderz w stół a......... mam wrażenie, że to przysłowie zadziałało


Że nie napiszę "Droga Starko", to tylko dlatego, iż nie zwykłem być wylewny w stosunku do osób, których nie znam. Wink
Starko, zapomniałaś o tym, że użycie zwrotu "taka", zdecydowanie odnoszącego "dziennikarską nadgorliwość" do czegoś bardzo konkretnego u 99% czytających tekst wywołałoby przeświadczenie, że jednak dyskusja dotyczy bardzo konkretnej "nadgorliwości". Rozumiem jednak, że swoje kolejne wypowiedzi opierasz na skądinąd słusznym przeświadczeniu, iż niektórzy czytający nie śledzą całego toku dyskusji, a jedynie ostatnie wypowiedzi. A przysłowie nieco sparafrazuję: "uderz w stół, a ręka zaboli... " Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
braveheart



Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 793

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 9:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Dariusz Jezierski

Jeśli pan zauważył nieprawidłowości o których pan mówi, należało poprzestać na piśmie do przewodniczącego Rady Miejskiej.
Myślę, że mieszkańców Knurowa i samego Marka Sanecznika zabolał najbardziej fakt, że upublicznił pan to wszystko w subiektywnych mediach knurowskich jakimi niewątpliwie są Przegląd Lokalny i portal www.miastoknurow.pl które na chwilę obecną mają największą oglądalność .

Niech pan się nie dziwi, że mieszkańcy Knurowa odbierają to jako próbę dyskredytacji i zniszczenia reputacji radnego, który jak wszyscy wiedzą mógłby być dobrym kontrkandydatem dla prezydenta Adama Ramsa w nadchodzących wyborach.

Tłumaczenie, że ja tak przy okazji coś tam znalazłem też mnie nie przekonuje.
W życiu jest tak-albo coś się robi albo nie, nie ma stanu pośredniego o którym pan mówi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
starka



Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 126

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 12:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Dariuszu ja tam wole przesłodzić niż zaszkodzić. ale o zagłaskaniu kota na śmierć też nie może być mowy dlatego wypowiedziałam swoje zdanie o dziennikarstwie ogólnie. Każdy zna pewnie jakiś przypadek pomyłki dziennikarskiej i tyle na temat.Uważam ,że zanim powie się coś bardzo mocnego na temat innej osoby powinno to być sprawdzone na każdy możliwy sposóbSmile Pozdrawiam i czekam na kolejny artykuł nie koniecznie o Radnych są pewnie inne ciekawe tematy w naszym regionie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
secundo



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2899
Skąd: Knurów

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 1:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dariusz Jezierski napisał:
PS. Wiele o moim "warsztacie" może powiedzieć lektura innych tekstów Info-Postera. Dodam tylko, że po nich kilka osób straciło już rady nadzorcze, a obecnie trwają postępowania w sprawach...

Wielosłowie, ale nie odpowiedział Pan na konkretne pytanie. Czy jako dziennikarz obywatelski zastosował się Pan do zasady audiatur et altera pars i czy chociaż próbował się Pan skontaktować z obwinianym przed publikacją zarzutów? To konkretne pytanie.

Dariusz Jezierski napisał:
Nie publikowałem reportażu ani materiału publicystycznego, a formalne pismo do organu

Rodzaj gatunkowy tekstu nie ma znaczenia. List opublikowany na Pana portalu stał się materiałem prasowym.
Dowód: http://info-poster.eu/pismo-od-przewodniczacego-rady-miasta-knurow/;
http://info-poster.eu/tadeusz-olejnik-zatail-posiadanie-udzialow-w-spolce/.

Swój portal info-poster.eu określa Pan bowiem jako "regionalną platformę informacyjną" a siebie samego jako "redaktora".
Dowód: http://info-poster.eu/o-nas/

List z zarzutami podpisał Pan jako dziennikarz obywatelski, czyli jako dziennikarz, ponieważ w podpisie prócz imienia i nazwiska umieścił Pan nazwę swego portalu, co jednoznacznie pozwalało identyfikować Pana jako redaktora naczelnego.
Dowód: http://info-poster.eu/kontakt/

Ponieważ więc opublikował Pan list jako materiał prasowy z powołaniem się na autorytet prasy i swoją rolę redaktora i dziennikarza śledczego (cyt. "W toku moich analiz (...) powziąłem informacje"), był Pan zobowiązany przyjąć na siebie obowiązki wynikłe z prawa prasowego, które kazały "zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło" (art. 12 pp).

Dariusz Jezierski napisał:
Na jakiej podstawie Pan twierdzi, że nie dochowałem należytej staranności?

Na takiej podstawie, że nie odpowiedział Pan jeszcze, czy weryfikował prawdziwość wiadomości metodą konfrontacji z obwinianym. Natomiast wiadomo, że na pewno nie podał Pan w publikacji źródła informacji o datach nabycia i zbycia udziałów (czyli, że pochodzą wyłącznie z KRS). Nie wyjaśnił Pan czytelnikom, że istotne mogą być daty transakcji uwidocznione na umowach notarialnych.
Nie poruszył Pan wątku rozliczeń obwinianego z fiskusem, który mógłby rozjaśniać wątpliwości.
Nie zbadał Pan, a w każdym razie nie napisał nic o tym, czy z tytułu obrotu rzeczonymi udziałami powstał w roku 2012 (objętym oświadczeniem) przychód/dochód i czy obwiniany podawał go w oświadczeniu majątkowym.
Nie wyjaśnił Pan, że prawo nakazuje opisywać stan posiadania na ostatni dzień roku, co nie jest tożsame ze spisem wszystkich przeprowadzanych w całym roku transakcji.
Wiedzę o powyższej problematyce mógł Pan i powinien był posiąść w trakcie przygotowania materiału, gdyż takie przygotowanie się merytoryczne jest imperatywne dla dziennikarza, wynikając właśnie z obowiązku dochowania należytej staranności.

Ponadto zamieszczając sprostowanie obwinianego (a właściwie zaledwie omawiając elementy sprostowania publikowane zgodnie ze sztuką w innym portalu miastoknurow.pl), nie powstrzymał się Pan od jednoczesnego komentowania i polemiki (czego zakazuje redaktorowi art. 32 ust. 6 pp) a także nadal nie uczynił Pan nic w celu umożliwienia obwinianemu zabrania głosu (w nieskrępowany sposób) na łamach Pana portalu. Omawiając uprawnioną obronę radnego zarzuca mu Pan przy tym zastraszanie Pana oraz konsekwentnie powołuje się Pan na autorytet prasy i zawodu zaufania społecznego (czyt. "W sposób ewidentny narusza Pan dobre imię tego dziennikarza i uderza Pan w jego dobra osobiste, bo takim dobrem z całą pewnością jest społeczne zaufanie do jego pracy, która musi się cechować przede wszystkim rzetelnością. Tym dziennikarzem, rzecz jasna, jestem ja sam.";
Dowód: http://info-poster.eu/pan-mnie-straszy-panie-radny/;
http://info-poster.eu/marek-sanecznik-zapowiada-kroki-prawne/.


Otóż nie zachowuje się Pan jak dziennikarz, lecz - niestety - jak donosiciel lub plotkarz. Żądając dla siebie zawyżonej ochrony, zarazem niszczy Pan zaufanie do prasy i dziennikarstwa, które musi przestrzegać obiektywizmu, bezstronności i musi cechować się dyskursywnością i uczciwym dociekaniem prawdy, czego Pan niestety nie robi.


Ostatnio zmieniony przez secundo dnia Sob Mar 29, 2014 3:19 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dariusz Jezierski



Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 15

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 3:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

braveheart napisał:
@Dariusz Jezierski

Jeśli pan zauważył nieprawidłowości o których pan mówi, należało poprzestać na piśmie do przewodniczącego Rady Miejskiej.
Myślę, że mieszkańców Knurowa i samego Marka Sanecznika zabolał najbardziej fakt, że upublicznił pan to wszystko w subiektywnych mediach knurowskich jakimi niewątpliwie są Przegląd Lokalny i portal www.miastoknurow.pl które na chwilę obecną mają największą oglądalność .

Niech pan się nie dziwi, że mieszkańcy Knurowa odbierają to jako próbę dyskredytacji i zniszczenia reputacji radnego, który jak wszyscy wiedzą mógłby być dobrym kontrkandydatem dla prezydenta Adama Ramsa w nadchodzących wyborach.

Tłumaczenie, że ja tak przy okazji coś tam znalazłem też mnie nie przekonuje.
W życiu jest tak-albo coś się robi albo nie, nie ma stanu pośredniego o którym pan mówi.

Raz jeszcze - cierpliwie - Pan Sanecznik jest przedmiotem mojego zainteresowania od grudnia 2012, jako członek zarządu gliwickich spółek z udziałem gminy. Fakt podanie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym "wyszedł" przy okazji biznesowych kontaktów z radnym gminy Gliwice. Mam podstawową zasadę - proszę zweryfikować na Info-Poster.eu - piszę o wszystkim, co jest sprawą publiczną i dotyczy osób publicznych. Tak się składa, że radni są osobami publicznymi, a oświadczenia majątkowe zostały wprowadzone po to, aby ich dochody i majątki były "przejrzyste". Dlaczego zaś przesłałem to do mediów knurowskich? To proste - Pan Sanecznik jest radnym w Knurowie i nie rozumiem, dlaczego miałbym traktować społeczeństwo Knurowa inaczej niż mieszkańców Gliwic. Dlaczego zaś któryś z komentujących uważa, że lansuję się w Knurowie? Nie wiem i raczej pozostanę w nieświadomości.


Ostatnio zmieniony przez Dariusz Jezierski dnia Sob Mar 29, 2014 3:36 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dariusz Jezierski



Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 15

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 3:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@ secundo
Nie mogę wejść w szczegółową polemikę z jednego tylko powodu: swój wywód komentujący opiera na założeniu, że w omawianym przypadku istotne są daty transakcji.
Jedna uwaga - oparcie się na dokumentach KRS jest właśnie "należytą starannością" i nie ma tu co konfrontować z zainteresowanym.
Nieskrępowana wypowiedź na łamach portalu I-P jest dostępna zawsze i dla każdego. Proszę wybaczyć, że nie będę wysyłał specjalnych zaproszeń. Adres do kontaktu podany jest na stronie.
Nie nastąpiła w każdym razie żadna próba nawiązania kontaktu ze strony zainteresowanego.
Jeśli zaś chodzi o komentarz do słów Pana Sanecznika, to nie powinienem go zamieścić tylko i wyłącznie pod materiałem wysłanym do I-P w charakterze sprostowania lub wyjaśnienia. Nie było takiego, a ja cytowałem inne media i - proszę wybaczyć - mogłem wszystko i w dowolny sposób komentować.
Na koniec... Media, informując opinię publiczną oraz odpowiednie instytucje, wywiązują się ze swoich ustawowych zadań. Nazywanie ujawnienia ukrywania prawdy w zeznaniach majątkowych przez osoby publiczne donosicielstwem lub plotkarstwem świadczy już tylko o rzeczywistych intencjach komentującego. O jakiej zaś "zawyżonej ochronie" jest mowa w przypadku osoby, która pod własnym nazwiskiem stawia publicznie konkretne zarzuty, znowuż wie tylko autor (autorka) tezy. Tego również nie będę dociekał.
PS. Z zainteresowaniem spytam: kiedy i gdzie podpisałem jakiekolwiek pismo jako dziennikarz obywatelski? To tak na marginesie, bo skoro usiłuje się stworzyć wrażenie dowodzenia czegoś, to warto dołożyć staranności, kompletując "dowody".
I jeszcze o jednym zapomniał komentujący - nigdy i niczego nie publikowałem w żadnych mediach knurowskich. Nie wpisywałem na forach itp. Przesłałem informację DO MEDIÓW KNUROWSKICH, które zrobiły to, co uważały. Zatem wszystko co wiąże się z publikowaniem w Knurowie to już sprawa podmiotów publikujących. Opublikowałem informację i pismo (JAWNE) jedynie w Info-Posterze. To taki drobiazg.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
secundo



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2899
Skąd: Knurów

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 3:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@ Dariusz Jezierski: Po raz trzeci pytam Pana, czy kontaktował się Pan z obwinianym przed publikacją materiału prasowego w celu skonfrontowania z nim stawianych w materiale zarzutów?
Pan nie odpowiedział na to konkretne pytanie. Dla mnie ta kwestia ma zasadnicze znaczenie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dariusz Jezierski



Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 15

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 3:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

secundo napisał:
@ Dariusz Jezierski: Po raz trzeci pytam Pana, czy kontaktował się Pan z obwinianym przed publikacją materiału prasowego w celu skonfrontowania z nim stawianych w materiale zarzutów?
Pan nie odpowiedział na to konkretne pytanie. Dla mnie ta kwestia ma zasadnicze znaczenie.

Nie kontaktowałem się z Panem Sanecznikiem, gdyż nie musiałem tego robić, nie publikując materiałów opierających się na jakichkolwiek ocennych kryteriach. Dokumenty KRS są w tym przypadku jednoznaczne i rozstrzygające. Dodam jeszcze, że w kwestiach o których piszemy, to właśnie oświadczenie majątkowe osoby publicznej jest formą "kontaktu" ze wszystkimi, których ten temat interesuje. Nic na to nie poradzę. Zweryfikowałem dokumenty, wysłałem odpowiednie pisma i poinformowałem o tym opinię publiczną (knurowską nie ja, tylko poinformowane przeze mnie redakcje).
Z żalem również muszę dodać, że nie będzie to koniec materiałów na temat Pana Marka Sanecznika, publikowanych w I-P. Proszę się już mentalnie przygotować.
Na koniec zacytuję prawo prasowe:
"Art. 12. 1. Dziennikarz jest obowiązany:
1) zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło."
Zachowałem - spędziłem sporo czasu w KRS. Sprawdziłem - dokumenty KRS, to nie sfabrykowane "teczki". Źródło też podałem - proszę sprawdzić. Zastosowałem się do stosownych przepisów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
secundo



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2899
Skąd: Knurów

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 4:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dariusz Jezierski napisał:
Nie kontaktowałem się z Panem Sanecznikiem, gdyż nie musiałem tego robić, nie publikując materiałów opierających się na jakichkolwiek ocennych kryteriach.

Dziekuję za odpowiedź. Nabrałem pewności, że nie zachowywał się Pan jak dziennikarz. Więcej: tym zaniechaniem skompromitował Pan wolne dziennikarstwo. Proponuję, by w przyszłości nie powoływał się Pan w swoich działaniach na autorytet prasy i realizowany przez nią interes społeczny. Pan - przynajmniej w sprawie Sanecznika - nie realizował wartości przynależnych prasie, gorzej - nadużył ich Pan.

Ad meritum: trwa Pan w błędzie petitio principii. Niczego Pan nie udowodnił, fakty myli Pan ze swoją opinią o nich (relacja KRS-umowy cywilnoprawne), a swoją nierzetelnością sam Pan postawił nad zarzutem w stosunku do radnego ogromny znak zapytania.
Wątpię, czy skorzysta Pan z rady, ale proszę nie wyręczać już teraz sądu. Trwaniem w błędach, które zostały Panu wykazane, pogarsza Pan tylko swoją hipotetyczną pozycję procesową, gdyby pokrzywdzony zdecydował się jednak ścigać Pana za pomówienie. Na jego miejscu puściłbym Pana w przysłowiowych skarpetkach. Ale to fakt, że osobiście jestem znany na tym forum ze złośliwości i nie wykluczam, że rozważny polityk lokalny okaże Panu więcej roztropności.

Tego, że Pan tak żałośnie kompromituje dziennikarstwo, nie potrafię Panu wybaczyć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dariusz Jezierski



Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 15

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 4:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

secundo napisał:
Dariusz Jezierski napisał:
Nie kontaktowałem się z Panem Sanecznikiem, gdyż nie musiałem tego robić, nie publikując materiałów opierających się na jakichkolwiek ocennych kryteriach.

Dziekuję za odpowiedź. Nabrałem pewności, że nie zachowywał się Pan jak dziennikarz. Więcej: tym zaniechaniem skompromitował Pan wolne dziennikarstwo. Proponuję, by w przyszłości nie powoływał się Pan w swoich działaniach na autorytet prasy i realizowany przez nią interes społeczny. Pan - przynajmniej w sprawie Sanecznika - nie realizował wartości przynależnych prasie, gorzej - nadużył ich Pan.

Ad meritum: trwa Pan w błędzie petitio principii. Niczego Pan nie udowodnił, fakty myli Pan ze swoją opinią o nich (relacja KRS-umowy cywilnoprawne), a swoją nierzetelnością sam Pan postawił nad zarzutem w stosunku do radnego ogromny znak zapytania.
Wątpię, czy skorzysta Pan z rady, ale proszę nie wyręczać już teraz sądu. Trwaniem w błędach, które zostały Panu wykazane, pogarsza Pan tylko swoją hipotetyczną pozycję procesową, gdyby pokrzywdzony zdecydował się jednak ścigać Pana za pomówienie. Na jego miejscu puściłbym Pana w przysłowiowych skarpetkach. Ale to fakt, że osobiście jestem znany na tym forum ze złośliwości i nie wykluczam, że rozważny polityk lokalny okaże Panu więcej roztropności.

Tego, że Pan tak żałośnie kompromituje dziennikarstwo, nie potrafię Panu wybaczyć.

Prawie się zwruszyłem... Na pewno jednak cytując łacińskie maksymy prawnicze nie da się pokryć albo niewiedzy, albo manipulacji. Przede wszystkim jasno wykazałem, że zastosowałem się ściśle do prawa prasowego - fragmenty tak starannie w komentarzu wytłuszczane nie mają w nim żadnego odniesienia. Po drugie, o wolnym dziennikarstwie mogę rozmawiać ze wszystkimi i wszędzie, ale bez forumowego kapturka w postaci pseudonimu. Po trzecie, jeśli przypadkiem rzecz jasna komentujący jest prawnikiem, który działa na korzyść Pana Sanecznika, niech się dłużej nie kompromituje i spróbuje raz jeszcze swoją wiedzę zweryfikować. Bo jeśli w przypadku spółek prawa handlowego jest tak samo pełna i rzetelna jak odnośnie prawa prasowego, to nic dobrego klientowi nie wróży. Po czwarte, tak troskliwie radząc mi "niewyręczanie sądu" proszę najpierw wskazać, gdzie to zrobiłem? Jeśli się nie mylę, wskazałem jedynie powód, dla którego sąd powinien swoje zdanie wyrazić. Tym bardziej konieczność dowodzenia czegokolwiek nie spoczywa na mnie. Oczywiście może się to zmienić właśnie wtedy, gdyby Pan Sanecznik zdecydował się mnie pozwać. W takiej sytuacji będę wiedział co robić, zapewniam.
Podsumowując... Sam jestem raczej znany z metodyczności i cierpliwości. Nie inaczej zachowuję się i tym razem. I po raz nie wiem który zapewniam, że nie ja trwam w błędzie odnośnie zbycia udziałów w firmie ATB i oceny ich niewykazania w oświadczeniu majątkowym. Ale zdaje się, że adwersarze po prostu uznają swoją nieomylność "z urzędu".
PS. Błąd - "petitio principii", to nie ten przypadek.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
secundo



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2899
Skąd: Knurów

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 5:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@ Dariusz Jezierski: Dlaczego tak bardzo nie może Pan znieść, że facet, którego wytypował Pan na swoją kolejną ofiarę i zmieszał z błotem, może mieć swoich obrońców? Dlaczego nie przychodzi Panu do głowy, że można bronić kogoś dla samej prawdy i bezinteresownie? Czy Pan, obwiniając ludzi, robi to dla własnych korzyści lub jest Pan czyimkolwiek stronnikiem?

PS. Sąd wyręcza Pan, ferując wyrok na człowieka, zamiast poprzestać na podejrzeniu i rzetelnym opisie faktów.
Dane z KRS, na których Pan się opiera, nie są rozstrzygające, gdyż myli Pan (teraz już świadomie) datę wpisu do KRS z datą dokonania czynności prawnej.
Błędność Pana rozumowania jest klasycznym przykładem petitio principii: zakłada Pan jako pewnik okoliczność, która ma dopiero zostać dowiedziona, że radny złamał prawo i temu założeniu (principium) podporządkowuje Pan swoje argumenty. Zamiast najpierw wyłuszczyć kompletny stan faktyczny i dopiero na jego podstawie wyciągać poprawne logicznie wnioski. Pan po prostu pomija argumenty (fakty) niewygodne dla założonej tezy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Andante78



Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 25

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 6:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie, obaj nie przebieracie w słowach i chyba już tylko wy wiecie o co w tej dyskusji chodzi Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dariusz Jezierski



Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 15

PostWysłany: Sob Mar 29, 2014 7:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Andante78 napisał:
Panowie, obaj nie przebieracie w słowach i chyba już tylko wy wiecie o co w tej dyskusji chodzi Smile

Na szczęście w słowach przebieramy obaj:) Ale to racja - już chyba nikt nie wie o co chodzi. I chyba o to secundo chodziłoWink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Samorząd miejski Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
statystyka