Wirtualny KNURÓW

[Admin]

Chcą nas na opolszczyźnie

Czy już wkrótce powiat gliwicki przestanie istnieć? Czy ziemie powiatu staną się częścią opolszczyzny? W powiatach strzeleckim i kędzierzyńsko-kozielskim pojawił się pomysł, żeby przyłączyć do nich gminy powiatu gliwickiego.

Jest powiat gliwicki zwany ziemskim, który ma siedzibę w Gliwicach. Mamy również powiat gliwicki grodzki, czyli miasto Gliwice, które posiada prawa powiatu. Te zawiłości w podziale administracyjnym budzą wiele niejasności wśród mieszkańców.

- Przyznam się, że nie rozumiem tego – mówi Pan Stefan z Rudzińca – dlaczego Starostwo mieści się w Gliwicach? Dlaczego nazwa powiatu jest gliwicki a nie toszecki, jak to było kiedyś? Czy nie można rozważyć nazwy knurowsko-pyskowicki, od dwóch największych miast. Wtedy siedziba powiatu mogłaby się znajdować w Knurowie lub Pyskowicach.

W całkiem podobnej sytuacji znajdują się mieszkańcy ziemi rybnickiej. Jak mówią ich małe ojczyzny tracą tożsamość. Rybnik to znane miasto i kiedy mówi się o nim wszyscy je kojarzą. Kiedy mówi się o powiecie rybnickim nikt nie kojarzy nazwy z terenem lecz miastem Rybnik - żalą się mieszkańcy powiatu rybnickiego.

Już wkrótce problem ten może przestać istnieć. Otóż na opolszczyźnie, konkretnie w powiatach strzeleckim i kędzierzyńsko-kozielskim, które sąsiadują z powiatem gliwickim, pojawił się pomysł, aby zaproponować przyłączenie się do tych powiatów gmin wchodzących w skład powiatu gliwickiego. Pomysłodawcy do społeczność lokalna. Dlaczego chcą powiększyć swój powiat? Jak mówią nasze tereny są atrakcyjne. Chcą tu rozwinąć działalność gospodarczą i turystyczną. Jak na razie jest wiele niewiadomych. Jedno jest pewne, gminy zachowają swoje nazwy. W polu zainteresowania znalazło się 5 miast i gmin powiatu. Chodzi o Wielowieś, Toszek, Rudziniec, Sośnicowice i Pyskowice. Co będzie z Gierałtowicami, Knurowem i Pilchowicami? Czy te gminy staną się częścią Gliwic? Dla rdzennych knurowian to nie wchodzi w grę.

- Byłby to koniec świata – mówi Pani Kornelia z Knurowa, przeglądając stare zdjęcia rodzinne – mam przed sobą zdjęcia rodzinne robione tu w Knurowie. Nawet nie chcę myśleć o tym, że miasto przestanie istnieć – dodaje z niedowierzaniem. Zapewnić możemy jedno. Będziemy na bieżącą informować o rozwoju wydarzeń.

Źródło:

Serwis Informacyjny Powiatu Gliwickiego
1 kwietnia 2009 roku
www.powiatgliwicki.pl
_________________
Marek Ostrowski
Autor strony / Administrator Forum

[Reklamiarz]

[Zoom]

Jasne. A starosta zostanie królem. A może nawet cesarzem. W prima aprilis wszystko jest możliwe

[karolzet]

Niech zajmą się w lepiej czymś pożytecznym Denerwuje mnie takie stwarzanie problemów.

[LeBoucher]

[karolzet]

Oczywiście mój post też należy potraktowac jako primaaprilisowy żarcik

[patrycju5z]

Knurów na mocy porozumienia z województwem pomorskim otrzyma dostęp do morza na dogodnym da obu stron warunkach.... . ;]
_________________
http://www.brzezinski.art.pl - Projektowanie graficzne. Tworzenie stron www, grafik, reklam, animacji i fotografii.

[secundo]

Ja bym nie miał nic przeciwko wchłonięciu Knurowa przez Gliwice. I to nie jest żart! Tak się zresztą musi stać, jeśli Gliwice będą się dalej rozwijać, a wszystko za tym przemawia. I najważniejsze: po przyłączeniu Knurów wcale nic by nie stracił na swojej tożsamości, bo to są rozdzielne i różne porządki: tożsamość historyczna, lokalna, rodzinna a klasyfikacja administracyjna. Knurów zawsze pozostanie Knurowem tak długo, jak będzie tu żył choćby jeden knurowianin.

[cichy]

[Yo! Gotti]

Za 150 lat Knurów tak się zapadnie że będzie można w tym miejscu nalać wodę i zrobić wielkie jezioro

[secundo]

[cichy]

suburbium Gliwic, z tym się zgodzę ale za min 30 lat. Lecz o całkowitym wchłonięciu Knurowa nie ma mowy.
I w dużym stopniu będzie to zależało od rozwoju Knurowa, a samo położenie miasta i mam nadzieję przyszły rozwój strefy ekonomicznej Knurowa który po otwarciu A1 będzie dużo bardziej korzystny niż podstrefa Gliwice będą miały na to ogromny wpływ.

[Karaluch]

^^'

Tak wlasnie myslalem uyhahhaa taki maly zarcik ;D