|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kazior
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 134
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2015 8:55 am Temat postu: |
|
|
|
Moje dziecko poszło do szkoły jako 6-cio latek i radzi sobie b.dobrze. Tu nie chodzi o naukę bo większość dzieci sobie radzi doskonale. Tu chodzi o rozwój emocjonalny dziecka i o brak przygotowania szkół. Co innego szczytne cele programu i zalecenia MEN, sanepidu, kuratorium itd a co innego życie |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
akin
Dołączył: 15 Gru 2010 Posty: 367
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2015 10:08 am Temat postu: |
|
|
|
To się tylko cieszyć że dziecko sobie radzi bardzo dobrze. Moja córka w sierpniu skończy 7 lat... nie posłałam jej do szkoły jako 6ciolatki ponieważ miałam wybór i skorzystałam z niego jak najlepiej dla mojej córki.
I powiem tak... rok temu córka oczywiście znała część literek umiała sylabizować wyrazy ale kompletnie nie miała "słuchu do wyrazów"... teraz minął rok i ja widzę mega różnice.. jest w stanie sobie powiedzieć wyraz i go przeliterować, zaczyna czytać i pisać... bardzo dużo się rozwinęła...
Oczywiście znam dzieci które sobie radzą lepiej niż niektóre siedomiolatki w szkole... ale nikt mi nie powie że ten rok dla dziecka to nie jest dużo...
Patrząc na moją córkę uważam że lepszej decyzji nie mogłam podjąć... niestety druga córa pójdzie do szkoły jak będzie miała niecałe 6 lat... |
|
Powrót do góry |
|
|
nicole
Dołączył: 01 Kwi 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2015 10:29 am Temat postu: |
|
|
|
Mam córeczkę obecnie w drugiej klasie. Poszła do szkoły jako 7 latek i patrząc z perspektywy czasu była to jedna z najlepszych decyzji w życiu. Wśród wyróżnionych dzieci nie było żadnego 6 latka. Młodsze dzieci radzą sobie gorzej, czego nie zdążą zrobić w szkole musza nadrabiać w domu wieksza ilością zadań domowych. Program jest przepełniony, same ćwiczenia z religii mają mnóstwo stron do wypełniania, wiem że jeśli poszła by rok wcześniej miała by problemy i czułaby się i na pewno nie miałaby tak dobrych wyników w nauce |
|
Powrót do góry |
|
|
lukas2401 Moderator
Dołączył: 05 Cze 2006 Posty: 5050 Skąd: Knurów
|
|
Powrót do góry |
|
|
horrrnet
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 1250 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Mar 11, 2015 11:31 am Temat postu: |
|
|
|
W ogromnej większości krajów cywilizowanych, dzieci zaczynają szkolę w wieku lat 6-ciu. Nawet jeśli ocena tego czy jest to rozwiązanie najlepsze z tego nie wynika, to takie lekceważące oceny jak tutaj są z lekka niepoważne.
http://huebler.blogspot.com/2010/05/age.html
W ciągu ostatnich lat wiek obowiązku szkolnego do lat 6-ciu obniżyła Czarnogóra i Dania. Papua Nowa Gwinea obniżyła tylko na rok, ale eksperyment się nie udał.
http://data.worldbank.org/indicator/SE.PRM.AGES _________________ Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić. |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Mar 11, 2015 12:50 pm Temat postu: |
|
|
|
Gdyby szkoły budziły zaufanie rodziców, Polacy godziliby się na edukację od 3 roku życia. To nie jest kwestia wieku, tylko żałosnego poziomu naszego szkolnictwa, kadry nauczycielskiej i braków w bazie, którą obcinano, bo niż i oszczędności. |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina
Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 1608 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Mar 11, 2015 1:51 pm Temat postu: |
|
|
|
nicole napisał: | same ćwiczenia z religii mają mnóstwo stron do wypełniania, |
|
|
Powrót do góry |
|
|
horrrnet
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 1250 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Mar 11, 2015 3:04 pm Temat postu: |
|
|
|
secundo napisał: | To nie jest kwestia wieku, tylko żałosnego poziomu naszego szkolnictwa, |
Na szczęście opinia o polskim szkolnictwie to tylko twoja osobista. Masz jakieś dane o tym fatalnym poziomie? Bo w międzynarodowych notowaniach polska szkoła wypada bardzo dobrze. Jak zwykle unieszczęśliwia to wszystkich malkontentów, zawsze w depresji, kiedy Polsce coś wychodzi.
Matematyka 2012 ścisła czołówka
Nauki ścisłe - to samo
Czytanie
"Polski system edukacji wzorem dla minister na Wyspach."
http://www.tvp.info/18516450/polski-system-edukacji-wzorem-dla-minister-na-wyspach-inne-kraje-przeskoczyly-wlk-brytanie
Sukcesy polskich uczniów napędzają brytyjskie szkoły. „Równamy do polskiego systemu”
http://www.wykop.pl/ramka/2346994/sukcesy-polskich-uczniow-napedzaja-brytyjskie-szkoly-rownamy-do-do-polskiego/
"Korea and Japan are the highest-performing OECD countries, with average PISA scores of 542 and 540 points, respectively. Other top-performing OECD countries in students’ skills include Finland (529), Estonia (526), Canada (522) and Poland (521). "
http://www.oecdbetterlifeindex.org/topics/education/
Jesteśmy nazwani "top performers"!
Bardzo nieszczęśliwy jesteś?
Wiem, wiem, ty i tak wiesz swoje. A jaki poziom by ciebie zadowalał? 1000 punktów na 600 mozliwych? _________________ Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić. |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Mar 12, 2015 8:37 pm Temat postu: |
|
|
|
horrrnet napisał: | Jesteśmy nazwani "top performers"! Bardzo nieszczęśliwy jesteś? |
HORRRNET IGNORE, ale zrobię krótki wyjątek.
1. Opinia o żałosnym poziomie szkolnictwa odnosi się, jak cały wątek, do przygotowania szkół na przyjęcie najmłodszych uczniów. A nie do testów wiedzy u 15-latków.
2. Testy są różne, poprzeczne i podłużne. Jeden z popularnych zarzutów wobec polskiej szkoły (i współczesnego systemu szkolnego gdzie indziej też) głosi, że szkoła wprawdzie uczy rozwiązywania testów, ale nie przygotowuje do życia, aktywności obywatelskiej, prowadzenia biznesu, zarobkowania w zawodzie.
Przytoczony przez ciebie ranking uwzględnia trzy najbanalniejsze kryteria: długość obowiązkowego kształcenia w latach, procent dorosłych z maturą i umiejętność rozwiązywania testów PISA z 2012 r. u 15-latków. Opisuje młodzież, która do podstawówki szła 12 lat temu.
3. Skutki naboru 6-latków poznamy za kilkanaście lat. Teraz znamy np. skutki wdrożenia gimnazjów oraz zbieramy w postaci bezrobocia absolwentów efekty rozwałki kształcenia zawodowego i dewaluacji dyplomów. A wszystkie te "reformy"' motywowane były bardzo płytko chęcią skopiowania zewnętrznych wskaźników edukacyjnych w krajach bardziej rozwiniętych. |
|
Powrót do góry |
|
|
horrrnet
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 1250 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Mar 12, 2015 11:52 pm Temat postu: |
|
|
|
To zdanie
secundo napisał: | To nie jest kwestia wieku, tylko żałosnego poziomu naszego szkolnictwa, kadry nauczycielskiej.... |
odnosi się do przygotowania szkół na przyjęcie sześciolatków? Buhahahaha Jak to się ciężko przyznać, że palnęło się głupstwo. Masz nas za idiotów?
secundo napisał: |
Przytoczony przez ciebie ranking uwzględnia trzy najbanalniejsze kryteria: długość obowiązkowego kształcenia w latach, procent dorosłych z maturą i umiejętność rozwiązywania testów PISA z 2012 r. u 15-latków. Opisuje młodzież, która do podstawówki szła 12 lat temu.
3. Skutki naboru 6-latków poznamy za kilkanaście lat. |
Te 3 "najbanalniejsze kryteria" spełniają świetnie swoją rolę i nasze wyniki doceniają Brytyjczycy. Ale jak zwykle my Polacy musimy marudzić i jęczeć, z wszystkiego niezadowoleni oprócz siebie samych. Jeśli uczy się duży odsetek młodych ludzi i osiągają dobre wyniki w międzynarodowych testach to trudno to inaczej nazwać jak sukcesem naszego systemu edukacji, łącznie z nauczycielami, których poziom nazwałeś "żałosnym". Oczywiście można teraz odwracać kota ogonem twierdząc, że tyczyło to wyłącznie nauczycieli pierwszoklasistów, ale jaki idiota da się na takie tłumaczenie nabrać?
Skutki naboru 6 latków poznamy za kilkanaście lat, ale ty sprawiasz wrażenie, że juz wszystko wiesz na ten temat.
secundo napisał: | Teraz znamy np. skutki wdrożenia gimnazjów oraz zbieramy w postaci bezrobocia absolwentów efekty rozwałki kształcenia zawodowego i dewaluacji dyplomów. A wszystkie te "reformy"' motywowane były bardzo płytko chęcią skopiowania zewnętrznych wskaźników edukacyjnych w krajach bardziej rozwiniętych. |
Jakie to są skutki wdrożenia gimnazjów? Spadek przestępczości? Bezrobocie było mniejsze kiedy gimnazjów nie było? Dewaluacja dyplomów to efekt ogromnego wzrostu absolwentów. Dyplomy najlepszych się nie zdewaluowały, ale trzeba sporej ignorancji lub czystej złosliwości by wymagać aby blisko 50 % populacji zdobywało takiej samej jakości wykształcenie po studiach jak 5-10% za PRL-u.
Trudno dopatrzeć się innych motywów niz polityczno-pieniackie, obserwując histeryczne reakcje na obniżenie wieku szkolnego. _________________ Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić. |
|
Powrót do góry |
|
|
akin
Dołączył: 15 Gru 2010 Posty: 367
|
Wysłany: Pią Mar 13, 2015 10:46 am Temat postu: |
|
|
|
horrrnet napisał: | W ogromnej większości krajów cywilizowanych, dzieci zaczynają szkolę w wieku lat 6-ciu. Nawet jeśli ocena tego czy jest to rozwiązanie najlepsze z tego nie wynika, to takie lekceważące oceny jak tutaj są z lekka niepoważne.
http://huebler.blogspot.com/2010/05/age.html
W ciągu ostatnich lat wiek obowiązku szkolnego do lat 6-ciu obniżyła Czarnogóra i Dania. Papua Nowa Gwinea obniżyła tylko na rok, ale eksperyment się nie udał.
http://data.worldbank.org/indicator/SE.PRM.AGES |
Nie porównywałabym Polski z innymi krajami... |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Mar 13, 2015 11:19 am Temat postu: |
|
|
|
horrrnet napisał: | Te 3 "najbanalniejsze kryteria" spełniają świetnie swoją rolę i nasze wyniki doceniają Brytyjczycy. |
Wydaje mi się, że polscy rodzice 6-latków mają trochę lepszy wgląd i ich reakcja jest najlepszym testem na poziom przygotowania szkół do naboru. Możesz zarzucać im "polityczno-pieniacko-histeryczną" reakcję, ale nie zanegujesz faktu, że ci ludzie nie ufają polskiemu szkolnictwu, boją się ob dzieci i wynika to moim zdaniem z bezpośrednich doświadczeń. |
|
Powrót do góry |
|
|
horrrnet
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 1250 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Mar 13, 2015 11:39 am Temat postu: |
|
|
|
Ilu mamy w Polsce rodziców 6-cio latków? Ilu nie podoba się pomysł wcześniejszego rozpoczęcia nauki? Ilu z tych , którzy sa przeciw uległo medialnej histerii? Masz jakieś informacje na ten temat?
Chęć odmrażania sobie uszu na złość PO, to bardzo popularny w Polsce odruch na każda inicjatywę rządową..
Tu znalazłem jakies badania na temat sensu rozpoczynania nauki w szkole w wieku 6 lat.
http://eduentuzjasci.pl/images/stories/publikacje/IBE-EE-broszura-6-latek-co-wiemy.pdf
Umiejętności dzieci rozpoczynających szkole w wieku 6 lat sporo wyższe, emocjonalnie nie ma różnicy pomiędzy pobytem w szkole i przedszkolu czy zerówce.
To jest jakaś próba obiektywnego zbadania sprawy, a nie postawy "nie, bo nie". _________________ Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić. |
|
Powrót do góry |
|
|
nicole
Dołączył: 01 Kwi 2013 Posty: 39
|
Wysłany: Pią Mar 13, 2015 1:26 pm Temat postu: |
|
|
|
Więc dlaczego wypowiadają się osoby, które nie mają dzieci w tym wieku. Jeśli chodzi o różnice między szkołą a przedszkolem to jest bardzo duża Chodźby zadania domowe, testy i sprawdziany już od pierwszej klasy czego nie ma w przedszkolu. Przeładowany program, zawalone tornistry, itd., itp. Wiec nie piszmy, że w zasadzie niczym się to nie różni, bo jest to błąd. Nie wszystko z zachodu jest takie dobre. Nasz system szkolnictwa był jednym z najlepszych na świecie. Trzeba było to zmienić bo ktoś musiał zarobić na gimnazjach a teraz na sześciolatkach. |
|
Powrót do góry |
|
|
horrrnet
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 1250 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Mar 13, 2015 1:35 pm Temat postu: |
|
|
|
Na jakiej podstawie twierdzisz, że nasz system był jednym z najlepszych na świecie? Czytałaś raport, który załączyłem? _________________ Ludzi nie interesuje prawda, ludzi interesuje potwierdzanie ich własnych poglądów. Za to drugie nagrodzą cię swoją przyjaźnią, za to pierwsze gotowi cię nawet zabić. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|