Wirtualny KNURÓW

[Felix]

Wiec Twoim zdaniem to ja powinienem przedstawiać argumenty, dlaczego należy głosować na Was? Za stary jesteś na to aby przedstawić na tym forum program tego co chcecie zmienic? Myślisz ze obywatele dalej będą głosować "na gębe" a nie na program?
Oczywiscie wszystko co jest dla Ciebie niewygodne można przedstawić jako drobnostke lub bezpodstawny atak
Przy takim nastawieniu do wyborcow i umiejetnosci przedstawienia tego co konkretna partia chce zmienic nie dziwie sie,ze w Knurowie jest tak jak jest.

Smutne to troche ale już teraz widać, że nic sie w naszym mieście nie zmieni.

[Reklamiarz]

[marekdym]

mój osobisty program jest na mojej stronie www.dymkowski.republika.pl jest tam też moje c.v. (w zakładce praca) czyli to, co potrafię robić i załatwić.
Natomiast o tobie na razie wiemy niewiele. napisz kim jesteś i o co ci chodzi (oprócz dyskredytowania kandydatów PIS).

[lucjanszolajski]

No to zobaczmy Marku twój program. (pozwoliłem sobie zacytować parę razy twój program - mam nadzieję że nie masz mi za złe )

[marekdym]

myślę, że napiszę coś wieczorem.

[Felix]

[kasja85]

Może nie bedzie to grzeczne, ale ja także uczepię się jednego z punktów programu, czyli

[marekdym]

namnożyło się dużo pytań i nie będę mógł na wszystkie odpowiedzieć od razu.
1. Jeżeli chodzi o podpunkty dotyczące zadań miasta, to przecież radni mają wpływ na budżet miasta, w którym te zadania są realizowane. pokrótce stwierdzam, że każdy temat będzie dla mnie ważny.
2. Jest wiele sposobów na zmniejszenie bezrobocia. napiszę kilka, które w tym momencie przychodzą mi na myśl:
- koordynacja działań państwa,
- ściąganie do Knurowa inwestorów,
- prowadzenie kursów i szkoleń,
- pomoc w poszukiwaniu pracy,
- prace interwencyjne,
- roboty publiczne
mam jeszcze parę pomysłów ale nie będę ich ujawniał
3. Jeżeli chodzi o nowe książki to ogólnie chodzi o wprowadzanie szerszej tematyki. Jest wiele dobrych książek, których z racji tego, że nie są bestsellerami nie znajdziemy w naszych bibliotekach. A pozycje są doskonałe. Książki są tanie więc formy finansowania nie muszą być zbyt wyszukane. I na to mam parę pomysłów.
4. Starcy i niepełnosprawni. Nie chodzi mi o kolejną "izolatkę", gdzie dzieci mogą oddać swoich schorowanych rodziców. Myślę raczej o łączeniu pokoleń i dawaniu osobom starszym poczucia przydatności dla społeczeństwa. Gwarantuję, że wtedy spadną ich wydatki na lekarzy i dojazdy do nich .
5. place zabaw - kiedyś projektowałem je w auto-CAD-zie i 3d studio. Mogę odświeżyć tę umiejętność . Myślę, o współfinansowaniu takich inwestycji z pieniędzy miasta i spółdzielni lub wspólnot mieszkańców.
O kosztach nie piszę, bo zależą od zbyt wielu czynników.
6. bezpłatny dostęp do internetu. Gdzieś czytałem, że takie projekty finansuje unia europejska, w ramach tworzenia wirtualnych urzędów. ja z początku ograniczyłbym koszty poprzez udostępnianie konkretnych adresów najpierw do tychże urzędów i jednostek administracyjnych. Potem dodałbym obsługę poczty i portali informacyjnych, a na końcu "full wypas" - to oczywiście moje marzenia . Koszty takiego projektu częściowo pokryłaby Unia, a częściowo miasto, które w ten sposób trochę rozładowałoby tłok w urzędzie

poczekajcie do jutra z następnymi pytaniami bo dzisiaj nie jestem w stanie więcej napisać.
nara

[marekdym]

7 Młodzi ludzie są najbardziej narażeni na „pranie mózgów” jakie odbywa się teraz za pomocą prasy, mediów, multimediów, zwariowanych idoli i innych rzeczy
Każdy z nas przeżywał mniej lub więcej okres buntu, kiedy to wolnością zwano robienie wszystkiego tego, na co nie pozwalała mama, tata, nauczyciel, ksiądz itp. Z biegiem czasu jedni się ustatkowali rozumiejąc porządek rzeczy, a inni „buntownicy z wyboru” najczęściej popadali w coraz to nowe konflikty z wszystkim i wszystkimi i ponosząc kolejne życiowe klęski osiągnęli dno.
Widząc dzieci i młodzież na skwerach, boiskach i w parkach pijących, palących awanturujących się, często chciałoby się im pewne sprawy wyjaśnić, żeby nie popełniali tych samych „błędów młodości” co ludzie, których znaliśmy i którzy źle skończyli.
„Chciałoby się”, ponieważ nikt się na to nie odważy, dlatego że można „zarobić po ryju”. Dlatego potrzebna byłaby kampania reklamowa, lub spotkania w szkołach prowadzone przez wysokiej klasy specjalistów od przeciwdziałania takim zjawiskom.
Oczywiście warto też wspomnieć, o fatalnym wpływie reklamy alkoholu i papierosów przez sportowców, artystów i idoli młodego pokolenia.
Trzeba promować prawdziwą wolność, a więc wolność od nałogów, uzależnień i innych rzeczy, które mają destrukcyjny wpływ na nasze dzieci i młodzież.
Wg definicji w słowniku języka Polskiego „Dewocja” to powierzchowna, manifestacyjna pobożność”. W takim rozumieniu jestem temu zjawisku przeciwny i należy młodzież przed tym bronić.
Młodzież powinna być głęboko i szczerze wierząca, bo to pomaga stać się lepszym człowiekiem .

[marekdym]

8. Zgodzicie się, że kopalnia jest bardzo specyficzną firmą.. Po pierwsze daje nam pieniądze (ludziom i miastu) - to pozytywne oddziaływanie. Po drugie degraduje środowisko (szkody górnicze, hałdy, spaliny) – działanie negatywne. Pewne działania są przeprowadzane na styku miasto- kopalnia lub ludzie-kopalnia. Bardzo dobrze znam większość tych tematów i chętnie się nimi zajmę. Pieniądze z Unii na rewitalizację terenów pogórniczych czekają i tylko my- fachowcy jesteśmy w stanie odkroić dla nas kawałek z tego tortu
Jeżeli chodzi o ciężarówki, to KWK „Szczygłowice” poradziła sobie z tym zjawiskiem. Myślę, że czas już na KWK „Knurów”.

9. Ścieżki rowerowe – trzeba koordynować działania z sąsiadującymi gminami, aby stworzyć porządną ścieżkę rowerową obejmującą swym zasięgiem wszystkie większe miasta regionu i wszystkie atrakcyjne tereny rekreacyjne, parki krajobrazowe, zabytki itp.
Ścieżki powinny przebiegać przez tereny względnie czyste ekologicznie, bo inhalacje tlenkiem i dwutlenkiem węgla oraz siarką są wątpliwym pożytkiem dla zdrowia.

10 Środki z Unii – przewinęło się kilka tematów, gdzie można je wykorzystać. Zaznaczam jednak, że radny, który nie posiada predyspozycji intelektualnych do odpowiedniego zrozumienia przepisów, projektów innych materiałów będzie przeszkodą i blokadą dla wszystkich pozytywnych działań w tej dziedzinie – tutaj zgoda jest najważniejsza.
(Przerabiałem to, kiedy próbowałem zachęcić ludzi do pozyskania kredytu z premią termomodernizacyjną będąc w zarządzie wspólnoty mieszkańców – masakra)
Komisja ekspertów – jak najbardziej. Ale fachowcy, a nie kolesie .


11. Wirtualne biuro radnego mam już obmyślone. Będziesz tam mógł założyć swoje konto, dyskretnie zgłaszać swoje problemy i na bieżącą śledzić postęp prac.
Jak pewnie zauważyliście, chociaż może nie jestem artystą webmasterem, to raczej moje serwisy działają bez zarzutu .
I zapomniałem napisać, że komputery i internet to moja pasja od wielu lat i niestety (wg mojej żony) nie przemija

O kościele napiszę później bo to długi temat

[marekdym]

niestety dzisiaj wyczerpałem limit na siedzenie przed kompem.
do jutra

[maciekknurow]

Drogi Marekdym!

W takim razie oczekuje na twoją odpowiedź jutro.

Pozdrawiam serdecznie:):

MACIEJ KANDZIOR
_________________
Maciej Kandzior

[secundo]

Napisałeś, że młodzi ludzie powinni być wierzący. Chciałbym zgłębić Twój szczegółowy stosunek do wolności religijnej i problematyki kościelnej. Dlatego proszę o odpowiedź na takie pytania, które dotyczą hipotetycznych sytuacji, z którymi możesz się spotkać jako radny:
1) Załóżmy, że w Szczygłowicach zamieszkało 5 rodzin imigrantów z Czeczenii. Mają immama i chcą, żeby w podstawówce dla ich dzieci zorganizowano lekcje islamu. Proszą Cię jako radnego o pomoc. Co zrobisz?
2) Zachęceni przykładem sąsiadów zgłaszają się świadkowie Jehowy i także proszą o lekcje religii dla małych Badaczy Pisma Św. Jak się zachowasz wobec nich?
3) Wywalczyłeś budowę nowej ulicy na Krywałdzie. W trakcie robót odkryto niespodziewanie cmentarzyk osadników żydowskich z pocz. XIX w. Gmina Żydowska z Katowic w porozumieniu z wpływowymi organizacjami ochrony dziedzictwa żydowskiego w USA nie zgadza się na przeprowadzenie drogi przez kirkut, nie zgadza się na przeniesienie szczątków, uznaje miejsce za nienaruszalne i żąda żeby gmina Knurów na własny koszt ogrodziła i chroniła cmentarzyk. Jakie zajmujesz stanowisko?
4) Na dyżur zgłasza się matka, ateistka znana w dzielnicy z wrogości wobec Kościoła, na dodatek była prostytuka. Twierdzi, że była świadkiem, jak pewien nowy miejscowy duszpasterz dopuścił się czynów lubieżnych na 8-letnim dziecku. Kobieta zarzeka się, że mówi prawdę, ale ze względu na swoją przeszłość wstydzi się iść na policję, przypuszcza, że jej nie uwierzą, ale dzieki Twojej interwencji powinni wszcząć postępowanie. Co robisz?
Mam nadzieję, że nie przeraża Cię moja wyobraźnia;-) Dla mnie powyższe sytuacje są znaczące i jestem ciekaw, jak byś się w nich zachował?

[bananek]

Przeczytałem na Pana stronie, że żona "Pracuje w Urzędzie Miejskim w Knurowie".

Teraz już wiemy, dlaczego popiera Pan (i pana partia) kandydata Ramsa na przydenta. Cóż, trudno żeby w takiej sytuacji obiektywnie oceniać prezydenta i pracujący pod jego kierownictwem urząd.

Oceniając Pana program powiem jedno: papier jest cierpliwy... można napisać jeszcze 2 razy tyle. Inaczej mówiąc: przerost ilości nad jakością. Wypisywanie tego wszystkiego czym z założenia zajmują się urzędnicy to po prostu mydleniem oczu, ale jak juz wspomniałem, papier jest cierpliwy. A pisanie o wykorzystanie funduszy unijnych to juz kpina z wyborców (tych nieswiadomych, dla pocieszenia tacy przeważają), w sytuacji gdy popiera się kandydata Ramsa, który chyba nigdy o czymś takim jak fundusze unijne nie słyszał.

[marekdym]

Przepraszam, że odpowiadam nie po kolei, ale kolega bananek troszkę przegina.
1. Jestem sympatykiem PIS-u a nie członkiem i w związku z tym nie mam wpływu na udzielanie poparcia komukolwiek.
2. Wypowiadam się wyłącznie w swoim imieniu – nie jestem rzecznikiem PIS-u.
3. Żona jak wiesz jest dobrze wykształcona, posiada odpowiednie przygotowanie i doświadczenie zawodowe oraz inne predyspozycje do pracy w tut. urzędzie, co potwierdziła pokonując ok. 30 kandydatek w naborze zgodnym z wszelkimi zasadami prawa. Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia to zgłoś je prokuratorowi, a jeśli nie to zamilcz!!
4. Program mój jest napisany tak, żeby także ludzie, którzy nie interesują się na co dzień sprawami samorządowymi przypomnieli sobie czym zajmuje się gmina – przecież rada koordynuje te zadania. Na forum jest dużo miejsca więc piszę i nie możesz mi tego zabronić.
5. Jeżeli chodzi o dotacje unijne, to mamy takich a nie innych fachowców, oraz taką a nie inną radę miasta i obarczanie całą winą prezydenta, który przecież nie przygotowuje żadnych materiałów, tylko podpisem uwieńcza dzieło całego zespołu, jest nadużyciem. Widać tu, że w radzie miasta i powiatu oraz sejmiku wojewódzkim potrzebujemy wykształconych ludzi, nie bojących się zmian i ryzyka związanego tą materią.

Chciałbym również przypomnieć, że w przypadku złamania prawa poprzez oszczerstwo, kłamstwo, pomówienie skorzystam z możliwości rozliczenia delikwenta z napisanych słów (namierzenie po IP jest stosunkowo proste)
Forum nie jest spluwaczką, w której frustraci oraz ludzie bez nadziei mogą opluwać wszystko i wszystkich.

[bananek]

Emocje, emocje, emocje.

Czy ja gdzies zakwestionowałem kompetencje, wykształcenie itp. Pańskiej żony? Absolutnie nie (jeżeli tak zostało to przyjete, to proszę przyjąć słowa przeprosin).

Tylko normalnie, po ludzku, zapaliła mi sie czerwona lampka, że trudno uwierzyć w całkowite odcięcie faktu, że Pana żona pracuje w urzedzie, a Pan teraz będzie krytykował pracę tegoż urzędu. Chodzi tutaj o problem z punktu widzenia psychologi. Tyle i tylko tyle.


Odnośnie funduszy unijnych.

Za przygotowanie wniosków odpowiada władza wykonawcza, czyli tytularnie Prezydent, co przeciez nie oznacza, że On (jako człowiek) osobiście ma to robić. Prezydent odpowiada za kierowanie zespołem, który "fizycznie" pracuje. Jezeli źle dobrał zespół współpracowników to kogo jest wina?