Wirtualny KNURÓW - Strona główna Wirtualny KNURÓW
Forum dyskusyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zobacz czego nie uczą na religii
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Wolna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz Kopiszka



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 592

PostWysłany: Pią Sie 24, 2007 12:50 am    Temat postu: Zobacz czego nie uczą na religii Odpowiedz z cytatem

1) The Root of All Evil / The God Delusion

2) The Virus Of Faith

3) The Enemies Of Reason, Part 1 - Slaves To Superstition

4) The Enemies of Reason (Part 2)

czy religia jest niebezpieczna?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Reklamiarz






Wysłany:     Temat postu: Reklama Google


Powrót do góry
patrycju5z



Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 989
Skąd: 50°14'17"N 18°39'7"E

PostWysłany: Pią Sie 24, 2007 1:53 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to ja polecam jeszcze ksiazke "Bog urojony" r. dawkinsa, autora dwoch pierwszych reportarzy z posta łukasza.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Jonas



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 1235
Skąd: się wzieliśmy?

PostWysłany: Sob Sie 25, 2007 6:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeśli założymy, że człowiek to tylko mieso ożywiane pewnym rodzajem energii elektrycznej to w/w wykłady mają sens. Ale i nawet wtedy Immanuel Kant tłumaczy, że wiara jest opłacalna (słynny zakład Kanta). Więc już ów reason exist even at this level. A co wtedy, jeśli jednak people of reason discover, że owa energia ożywcza ma ciekawe właściwości?
Sorry ale ten człowiek dla mnie z reason nie ma wiele wspólnego. Gdybać i ja potrafię.
_________________
كافر INFIDEL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Łukasz Kopiszka



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 592

PostWysłany: Sob Sie 25, 2007 10:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jonas napisał:
jeśli założymy, że człowiek to tylko mieso ożywiane pewnym rodzajem energii elektrycznej to w/w wykłady mają sens.

możesz rozwinąć tą myśl?

Jonas napisał:
Ale i nawet wtedy Immanuel Kant tłumaczy, że wiara jest opłacalna (słynny zakład Kanta).

opłacalna dla kogo? wiara w co lub kogo?

Jonas napisał:
Więc już ów reason exist even at this level. A co wtedy, jeśli jednak people of reason discover, że owa energia ożywcza ma ciekawe właściwości?

wtedy wiara otrzyma mocny argument po swojej stronie, ale to tylko gdybanie nie poparte żadnymi argumentami

Jonas napisał:
Sorry ale ten człowiek dla mnie z reason nie ma wiele wspólnego. Gdybać i ja potrafię.

mam rozumieć, że jego naukowe podejście jest bardziej irracjonalne, niż irracjonalność jego rozmówców?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Jonas



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 1235
Skąd: się wzieliśmy?

PostWysłany: Sob Sie 25, 2007 11:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozwijam myśl i już mamy coś bo myślę – więc jestem. Jest już zatem dowód jestestwa i dowód na to co nieracjonalne. Bo jak to uzasadnić? Trzeba czasem wierzyć by załatać luki tam gdzie nauka nie jest w stanie niczego uczynić. Ale może jednak naukowo… spróbuje. Co jakiś czas zmienia się wiedza z zakresu fizyki. Bo nagle okazuje się, że fizyka kwantowa ma się nijak do fizyki newton’owskiej. Badania psychologiczne i socjologiczne odkrywają sprzeczne informacje (dowody końcowe). Czy da się dalej traktować taką naukę poważnie? Czasem trzeba i robimy to dla naszej wygody. I ta „poważna” nauka próbuje tłumaczyć coś czego objąć nie może. Jestem przekonany, że nauka z zakresu genetyki, antropologii ba nawet teozofia (paranauka) stoi na wysokim poziomie ale luki tak jak luki w prawie nie pozwolą jej na ferowanie wyroków będących w 100% pewnymi prawdy.

Sorka Kant wiele pisał o Bogu ale autorem słynnego zakładu jest Pascal. To już chyba było pisane wcześniej przez pana Szołajskiego:

jeśli Bóg istnieje, a ty wierzysz – zyskujesz zbawienie i życie wieczne, jeśli wierzysz, a Boga nie ma – nic nie tracisz. Natomiast jeśli nie wierzysz, a Bóg istnieje – tracisz wszystko. Uderzający i oszałamiający racjonalizm – prawda?


mam rozumieć, że jego naukowe podejście jest bardziej irracjonalne, niż irracjonalność jego rozmówców?

Na te pytanie można odpowiedzieć przykładem z dziedziny archeologii a dokładniej egiptologii. Do niedawna twierdzono (naukowo i poważnie) że sposób budowy piramid opierał się na wcześniejszym wybudowaniu kilometrów ramp, transportu z jakiegoś niedalekiego kamieniołomu materiału itp. Tylko, że sama nauka temu zaprzeczła ale widać czasem tytuły naukowe potrafią zamykać usta tym co myślą racjonalnie. Sam irracjonalizm zakradł się do świątyń nauki i nadal się zakrada. Polecam wykłady pana ( też na YouTube i po ang), który do tłumaczenia tego jak zostały wybudowane piramidy nie musiał wplatać UFO czy innych, tajemniczych cywilizacji a wprawił ludzi nauki w zakłopotanie.

http://www.youtube.com/watch?v=Cj0ZHnbSWW4

artykuł po polsku: http://www.nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1104

co do gdybania hmmm…. a to co robimy tutaj to coś innego?
_________________
كافر INFIDEL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Łukasz Kopiszka



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 592

PostWysłany: Nie Sie 26, 2007 12:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jonas napisał:
Rozwijam myśl i już mamy coś bo myślę – więc jestem. Jest już zatem dowód jestestwa i dowód na to co nieracjonalne. Bo jak to uzasadnić?

niewiedzę mamy zastępować wiarą? czy ja dobrze rozumuję?

Jonas napisał:
Trzeba czasem wierzyć by załatać luki tam gdzie nauka nie jest w stanie niczego uczynić. Ale może jednak naukowo… spróbuje. Co jakiś czas zmienia się wiedza z zakresu fizyki. Bo nagle okazuje się, że fizyka kwantowa ma się nijak do fizyki newton’owskiej. Badania psychologiczne i socjologiczne odkrywają sprzeczne informacje (dowody końcowe). Czy da się dalej traktować taką naukę poważnie? Czasem trzeba i robimy to dla naszej wygody. I ta „poważna” nauka próbuje tłumaczyć coś czego objąć nie może. Jestem przekonany, że nauka z zakresu genetyki, antropologii ba nawet teozofia (paranauka) stoi na wysokim poziomie ale luki tak jak luki w prawie nie pozwolą jej na ferowanie wyroków będących w 100% pewnymi prawdy.

nauka ma to do siebie, że z każdym dniem wiemy więcej, a co za tym idzie weryfikujmy naszą przeszłą wiedzę i wyciągamy nowe wnioski

Jonas napisał:
Sorka Kant wiele pisał o Bogu ale autorem słynnego zakładu jest Pascal. To już chyba było pisane wcześniej przez pana Szołajskiego:

jeśli Bóg istnieje, a ty wierzysz – zyskujesz zbawienie i życie wieczne, jeśli wierzysz, a Boga nie ma – nic nie tracisz. Natomiast jeśli nie wierzysz, a Bóg istnieje – tracisz wszystko. Uderzający i oszałamiający racjonalizm – prawda?

wręcz przeciwnie o którym/jakim Bogu piszesz?

Jonas napisał:

mam rozumieć, że jego naukowe podejście jest bardziej irracjonalne, niż irracjonalność jego rozmówców?

Na te pytanie można odpowiedzieć przykładem z dziedziny archeologii a dokładniej egiptologii. Do niedawna twierdzono (naukowo i poważnie) że sposób budowy piramid opierał się na wcześniejszym wybudowaniu kilometrów ramp, transportu z jakiegoś niedalekiego kamieniołomu materiału itp. Tylko, że sama nauka temu zaprzeczła ale widać czasem tytuły naukowe potrafią zamykać usta tym co myślą racjonalnie. Sam irracjonalizm zakradł się do świątyń nauki i nadal się zakrada. Polecam wykłady pana ( też na YouTube i po ang), który do tłumaczenia tego jak zostały wybudowane piramidy nie musiał wplatać UFO czy innych, tajemniczych cywilizacji a wprawił ludzi nauki w zakłopotanie.

http://www.youtube.com/watch?v=Cj0ZHnbSWW4

artykuł po polsku: http://www.nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1104

filmik ciekawy, ale czego to dowodzi? nie posiadamy instrukcji od A od Z budowanie piramid przez egipcjan, więc to są tylko teorie mniej lub bardziej trafne

Jonas napisał:
co do gdybania hmmm…. a to co robimy tutaj to coś innego?

ja dyskutuję przedstawiając swój punkt widzenia i wcale nie twierdzę, że mam rację, ale Twoje argumenty nie przekonują mnie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
patrycju5z



Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 989
Skąd: 50°14'17"N 18°39'7"E

PostWysłany: Nie Sie 26, 2007 12:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jonas napisał:
Sorka Kant wiele pisał o Bogu ale autorem słynnego zakładu jest Pascal. To już chyba było pisane wcześniej przez pana Szołajskiego:

jeśli Bóg istnieje, a ty wierzysz – zyskujesz zbawienie i życie wieczne, jeśli wierzysz, a Boga nie ma – nic nie tracisz. Natomiast jeśli nie wierzysz, a Bóg istnieje – tracisz wszystko. Uderzający i oszałamiający racjonalizm – prawda?


Jaki slynny dowod Kanta?Shame on you Dobrze ze sprostowales Smile

Pascal nie mial wyboru.. musial pisac , tak aby nie zostac straconym.. wszelkie herezje w tamtych czasach byly surowo karane.. Poza tym Pascal zostal potepiony przez katolikow i zakazano czytania jego pism. Pomysl sobie co by bylo jakby udowodnil , ze bog nie istnieje? Czytalibysmy o Pascalu spalonym na stosie...

Poza tym dowod Pascala nie jest kompletny bo zawiera tylko dwie mozliwosci, Liczba możliwości - ogromna, szansa na słuszny wybór - bardzo mała.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Baron



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 4173
Skąd: Knurow

PostWysłany: Nie Sie 26, 2007 11:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a co wy nato : http://www.niewyjasnione.pl/Gog,_Magog-t6106.html
_________________
Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Adres AIM Yahoo Messenger MSN Messenger
Łukasz Kopiszka



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 592

PostWysłany: Nie Sie 26, 2007 12:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Baron napisał:
a co wy nato : http://www.niewyjasnione.pl/Gog,_Magog-t6106.html

dobry przykład pokazuje, że religia może być i często jest przyczyną wojen
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Igorex



Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 391

PostWysłany: Nie Sie 26, 2007 10:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kto mi udowodni , że Bóg istnieje ???
Kto mi udowodni , że PiS nie wygra wyborów ???
Kto mi udowodni , że Adolfa Hitlera nie uwielbiano ???
Postawcie swoje "puste " teorie nad teoriami utracjuszy i zwykłych myślicieli nierobów, których powinna utopic i zgnieść ich hipokrytyczna teoria....he he he
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jonas



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 1235
Skąd: się wzieliśmy?

PostWysłany: Nie Sie 26, 2007 10:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaczne od końca:
Filmik miał pokazać to co wcześniej napisałem a mianowicie o tym, że nauka nie jest kompletna a ludzie nią się zajmujący nie są doskonali. Dopóki nie zostaną spełnione dwa powyższe warunki nauka nie powinna zajmować się Bogiem.

Jeszcze a’propos filmu to fakt tam wskazany pokazuje jasno, że jakieś kilkadziesiąt lat temu ktoś ogłosił, że budowniczowie piramid aby wznosić ogromne i ciężkie bloki kamienne wybudowali sobie rampy. I świat nauki ogłosił sukces, że wreszcie znaleziono rozwiązanie tej gigantycznej zagadki. Tylko, że te rampy też musiano z czegoś zbudować a z piasku za bardzo się nie da. A z drzew? Wokoło niewiele ich a rampa musiała by być ogromnych rozmiarów kto wie czy nie więcej materiału pochłonęła by owa niż sama piramida. I w dodatku kolejny trud; oprócz kamieni trzeba dostarczyć ogromnej ilości drewna czyli karczować lasy, obrabiać je, transportować i znowu obrabiać. To wszystko ma dziać się za życia faraona. Gdzie tu sens i logika? To wszystko pokazuje jaka ta nauka jest – nauka, która próbuje teraz mierzyć się z siła sprawczą wszechświata.
Taki bywa świat nauki – czasem niewielkim wysiłkiem głoszą coś co ma pasować w teorii a, że czasem się to za przeproszeniem kupy nie trzyma to pryszcz. Ów przypadek dał tylko pole do popisu zwolennikom teorii o kosmicznej pomocy. To wszystko znajduje się w filmie i na życzenie przytaczam jako argument na minus dla nauki.

Co do zakładu Pascala to moim zdaniem jest on logiczny - pokazuje, że opłaca się wierzyć w Boga i nic więcej. Boga jako siły sprawczej. Można go nazywać ale ja tego unikam. Nie pokazuje tutaj, że Bóg to blondynka z niebieskimi oczyma i dużym biustem i warto w niego wierzyć bo po śmierci można z nim obcować ale mamy tu prosty rachunek oparty na wartościach plus i minus, gdzie wychodzi na plus.
patrycju5z napisał:
Poza tym dowod Pascala nie jest kompletny bo zawiera tylko dwie mozliwosci, Liczba możliwości - ogromna, szansa na słuszny wybór - bardzo mała.


Tylko tu nie o możliwości chodzi. Ale jeśli chcesz to wybieraj ba stań się lepszy i mądrzejszy niż On wtedy będziemy mieli teorię bogatszą oby tylko zbyt wiele możliwości nie zawróciło nam w głowach. Smile

Łukasz Kopiszka napisał:
nauka ma to do siebie, że z każdym dniem wiemy więcej, a co za tym idzie weryfikujmy naszą przeszłą wiedzę i wyciągamy nowe wnioski


to nie znaczy, że wiemy na tyle, żeby budować już maszynę teleportującą pod Krakowem. Mam nadzieje, że ten przykład jasno pokazuje, co chcę powiedzieć.

Łukasz Kopiszka napisał:
niewiedzę mamy zastępować wiarą? czy ja dobrze rozumuję?


Nie to chciałem przekazać ale dokładnie tak się dzieje i robimy to bezwiednie wszyscy bez wyjątku co dzień. Co znaczy, że jak na razie ów mechanizm się sprawdza i pozwala nam balansować tak by jednak żyć i egzystować w środowisku nam przyjaznym. Sama nauka nie jest czymś co może istnieć samodzielnie trzeba wiary by mieć balans. Tak już jest i dzieje się automatycznie. Nie oceniam czy odruchy bezwarunkowe są trendy czy nie, akceptuje je i tak jest najlepiej.

Łukasz Kopiszka napisał:
Baron napisał:
a co wy nato : http://www.niewyjasnione.pl/Gog,_Magog-t6106.html

dobry przykład pokazuje, że religia może być i często jest przyczyną wojen


Religia nie jest przyczyną wojen tak sama jak nóż nie musi być przyczyną morderstwa to ludzie tworzą „zasłony dymne” dla swych niecnych działań

NA korzyść nauki i wiary dodam na końcu, że wielu uczonych zajmujących się fizyką relatywistyczno – kwantową dostrzega ład i porządek w stworzeniu i łączy zgrabnie teorie kreacjonistyczne i ewolucyjne. Owo spojrzenie daje wreszcie wyczerpujące odpowiedzi zbalansowane gdzie L=P.
_________________
كافر INFIDEL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Łukasz Kopiszka



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 592

PostWysłany: Pią Sie 31, 2007 1:09 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może od strony historycznej kilka faktów - mogą być gafy ledwo widzę na oczy Smile

Tyle podobieństw czyż nie jest to dziwny zbieg okoliczności?

Jezus
- zwiastun nadejścia gwiazda na wschodzie Sirius
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- świadkowie 3 królowie
- dokonywał cudów - chodził po wodzie i uzdrawianie
- został ukrzyżowany
- przez 3 dni był piekle
- po czym zmartwychwstał
- został nauczycielem w wieku 12 lat
- ochrzczony w wieku 30 lat
- 12 uczniów

Horus - Egipt 3000 lat przed Chrystusem
- zwiastun nadejścia gwiazda na wschodzie Sirius
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- świadkowie 3 królowie
- dokonywał cudów - chodził po wodzie i uzdrawianie
- został ukrzyżowany
- przez 3 dni był piekle
- po czym zmartwychwstał
- został nauczycielem w wieku 12 lat
- ochrzczony w wieku 30 lat
- 12 uczniów

Attis - Grecja 1200 lat przed Chrystusem
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- został ukrzyżowany
- przez 3 dni był zakopany w ziemi
- zmartwychwstał

Krishna - Indie 900 lat przed Chrystusem
- sygnał nadejścia gwiazda na wschodzie
- urodzona przez dziewicę
- dokonywała cudów
- zmartwychwstała

Dionysus - Grecja 500 lat przed Chrystusem
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- dokonywał cudów
- zmartwychwstał

Mithra - Persja 1200 lat przed Chrystusem
- głosił 12 praw
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- dokonywał cudów
- został ukrzyżowany
- przez 3 dni był zakopany w ziemi
- zmartwychwstał

oraz wilu innych bogów z całego świata miało podobne atrybuty:
Chrishna - Hindostan
Budha Sakia - Indie
Salivahana - Bermudy
Zulis, Zhule, Osiris, Orus - Egipt
Odin - Skandynawia
Critie - Chaldea (Mezopotamia)
Zoroaster - Persia
Baal i Taut - Phoenecia
Indra - Tybet
Bali - Afganistan
Jao - Nepal
Wittoba - Bilingonese
Thammuz - Syria
Atys - Frygia
Xamolxis - Tracja
Zoar - Bonzes
Adad - Asyria
Deva Tat, Sammonocadam - Siam (Chiny)
Alcidies - Teby
Alcides - Sintoos
Beddru - Japonia
Hesus, Eros, Bremrillah - Druidzi
Thor - Galia
Hil i Feta - Mandaites
Gentaut, Quexalcote - Meksyk
Universal Monarch - Sybilla
Ischy - Tajwan
Divine Teacher - Platon
Holy One - Xaca
Fohi i Tien - Chiny
Adonis - Grecja
Ixion i Quirinus - Rzym
Prometheus - Kaukaz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Jonas



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 1235
Skąd: się wzieliśmy?

PostWysłany: Pią Sie 31, 2007 9:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pisałeś, że mogą być gafy więc poprawiam: Smile
Łukasz Kopiszka napisał:
Jezus
- zwiastun nadejścia gwiazda na wschodzie Sirius
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- świadkowie 3 królowie
- dokonywał cudów - chodził po wodzie i uzdrawianie
- został ukrzyżowany
- przez 3 dni był piekle
- po czym zmartwychwstał
- został nauczycielem w wieku 12 lat
- ochrzczony w wieku 30 lat
- 12 uczniów

Aż 3 dni w piekle nie spędził poza tym nie urodził się 25 grudnia tylko być może wiosną. Datę tą było łatwo wprowadzić urzędnikom rzymskim z poeodu pokrywania się święta boga słońca 25 grudnia właśnie. Wiadomo trzeba było ponaginać nową religię do tradycji i chyba zrobiono to zbyt mocno bo cesarz został papieżem (św. Grzegorz i nawet św. Augustyn ponoć doktor kościoła krytykuje ten urząd) a równość braci została zastąpiona przez hierarchię obcą chrześcijaństwu ale jak miłą Rzymowi ponoć demokracji hołdującemu.
Łukasz Kopiszka napisał:
Horus - Egipt 3000 lat przed Chrystusem
- zwiastun nadejścia gwiazda na wschodzie Sirius
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- świadkowie 3 królowie
- dokonywał cudów - chodził po wodzie i uzdrawianie
- został ukrzyżowany
- przez 3 dni był piekle
- po czym zmartwychwstał
- został nauczycielem w wieku 12 lat
- ochrzczony w wieku 30 lat
- 12 uczniów

Jezusicu panie Łukasz a gdzież Izyda dziewicą była??? A jak został ukżyzowany, przez kogo? (proszę odpowiedzieć bo może czegoś nie wiem a chciałbym) Zmartwychwstał jego ojciec Ozyrys ale nic mi nie wiadomo czy jemu się to również udało. Nie wiem czy na nauczanie miał czas bo się przecież cały czas tłukł z Seth’em o władzę gdy w końcu rada 12 (liczba planetarna znana już w Mezopotamii, w ogóle to na temat dwunastki mógłbym się tu rozpisać ale czasu i miejsca i okazji brak) bogów( tak jak na Olimpie musi być komplet 12 bogów na miejsce jednego przychodzi inny) przynała jemu zwycięstwo.
Łukasz Kopiszka napisał:
Attis - Grecja 1200 lat przed Chrystusem
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- został ukrzyżowany
- przez 3 dni był zakopany w ziemi
- zmartwychwstał

Chłop gdzie się urodził nie wiem ale kult jego się upowszechnił na całym Bliskim Wschodzie zresztą lubieżnik jakich mało co wiązało się z prostytucją świątynną w jego domach kultu. Umarł bo oszalał przy okazji pozbywając się męskości. Dość mocno za Klaudiusza w Rzymie czczony nie w Grecji a rodowód a i także pochodzenie Babilon lub starsze (jak czytałeś Biblie to tam było troszkę o plemieniu hetyckim). Lub starszym bo być może z tego samego plemienia co Abraham.
Łukasz Kopiszka napisał:
Krishna - Indie 900 lat przed Chrystusem
- sygnał nadejścia gwiazda na wschodzie
- urodzona przez dziewicę
- dokonywała cudów
- zmartwychwstała

Nie ona ale On. Awatar Wisznu władca, który stoczył bitwę w imieniu księcia Arjuny podobno z użyciem nawet broni laserowej ( ale to domysły mniej lub bardziej poważnych badaczy). Walkę tą i dzieje Kriszny opisuje epos Mahabharata który ma podobno około 5 tyś lat. Piekna opowieść o Bogu i Jego przygotach erotycznych także. Czy synem dziewicy był… nie sądze bo był już ósmy skolei. W niebie lub na planetach boskich toczyły się wojny także z aniołami wysokiego rodu nazywanymi Dewami, które to tworzą jestestwa i kreują dusze. Więc assurowie (bogowie lub bogowie walczący) inkarnują się pod postaciami ludzi w królewskich roadach. W czasie tragicznego festiwalu (hindusi robią sobie festiwale do dziś – nawet na jednym udało mi się ostatnio gościć) wybuchły między Jadawami zamieszki, które doprowadziły do prawie całkowitego wymordowania rodu. W obliczu tej tragedii brat Kryszny, Balarama, postanowił umrzeć, czyli porzucić ziemskie ciało za pomocą jogi. Po śmierci brata Kryszna udał się do lasu, aby medytować pod drzewem. Pewien myśliwy pomyłkowo uznał stopę Kryszny za część ciała jelenia i ugodził Krysznę strzałą raniąc go śmiertelnie. Mahabharata opisuje wniebowstąpienie Kryszny, który „całe niebo napełnił swoją chwałą” jako jednocześnie Stwórca i Niszczyciel wszechświata. I tu wygląda na to, że wszedł w pole innemu awatarowi a mianowicie Sziwie.
Łukasz Kopiszka napisał:
Dionysus - Grecja 500 lat przed Chrystusem
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- dokonywał cudów
- zmartwychwstał

Albo po prostu Dionizos bóg obfitości albo jak kto woli bóg wina. Syn Zeusa i jakiejś śmiertelniczki ale nie sądze by była dziwicą bo by jej imię zapamiętano a Zeus nie bzykała by zapłodnić lecz się zabawić więc nie sądzę aby specjalnie eksperymentował z niepokalanym poczęciem. Zresztą Semele spłonęła bo myślała że Zeus jakimś wiochmenem jest tylko, że lepiej się prezetującym i mającym czym się pod owijką biodrową pochwalić. Więc dziewcze prosi o potwierdzenie Zeusa natury a, że śmiertelnicy bogów oglądać nie mogą to był fire.
Ale to postać zagadkowa z kilku względów bo wielu łaczy jego postać z Tracją lub Fryzją. A śmierć nieciekawa i z tym zmartwychwstaniem to tylko połowicznie prawda.
Łukasz Kopiszka napisał:
Mithra - Persja 1200 lat przed Chrystusem
- głosił 12 praw
- urodzony 25 grudnia
- urodzony przez dziewicę
- dokonywał cudów
- został ukrzyżowany
- przez 3 dni był zakopany w ziemi
- zmartwychwstał

Wow tutaj jest ciekawie bo kłania się Zaratusztra no i władca Dariusz w swoim pojezdzie skrzydlatym jak bardzo przypominającym sybol Ra. A w dodatku kojaży się koleś z … Sol Invictus, którego czczono właśnie w Imperium Rzymskim właśnie 25 grudnia (data się zgadza) i owo święto zastępuje narodziny Chrystusa na ziemi po przejęciu tej religii (i raczej nie na odwrót) przez urzędników Rzymu. Bóg troczony w Indiach, Bliskim Wschodzie i Rzymie oraz Grecji. Co piszą Wedy raczej mało czasu by opisywać a co pisane w mitologii Grackiej lub Rzymskiej tego nie wiem, więc może się i zgadza.
Łukasz Kopiszka napisał:
oraz wilu innych bogów z całego świata miało podobne atrybuty:
Chrishna - Hindostan

To chyba cały czas Kriszna Indie to Indie Hindustan powstał po podziale administracyjnym.
Łukasz Kopiszka napisał:
Budha Sakia - Indie

A kto to? Jeśli masz na myśli samego Buddę to był on księciem Sidharta a Budha Sakia lub Budha Sakya to nazwa świątyni w Singapurze. Budda lub Budha nigdy nie ogłosił się bogiem nawet buddyści nie wierzą w osobowego boga lecz siłę sprawczą. Ale miejsce się zgadza.
Łukasz Kopiszka napisał:
Baal i Taut - Phoenecia

Pan Baal tez Mezopotamia i tu też bym się mógł rozpisać bo tych Baali i Bhaaali było troszke. Wielu się przewinęło jako synowie zła z magicznym dziedzictwem ale gdzie jest ta Phoenecia?

Łukasz Kopiszka napisał:
Indra - Tybet

Asceta w mitologii wedyjskiej koleś miota piorunami nie gorzej niż Zeus w dodatku pan opadów i zwycięzca nad władcą szuszy. Nie wiem czy urodził się 25 grudnia a dziewicy. Ale popić sobie troszkę lubiał.
Łukasz Kopiszka napisał:
Jao - Nepal

Nepal jest pod silnymi wpływami przedewszystkim hinduizmu a potem mamy buddyzm. Nie ma W hinduizmie boga Jao.
Łukasz Kopiszka napisał:
Thor - Galia

Ogólnie raczej Celtowie – prawda?


Wybacz ale musiałem poprawić. A co do wniosków to mogę potwierdzić bo wygląda na to, że historia się powtarza o ile to historia. Zostaje nam zatem tylko wierzyć Wink
_________________
كافر INFIDEL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reggae dance



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 502
Skąd: Knurów

PostWysłany: Pią Sie 31, 2007 9:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jakby człowiek w nic nie wierzył to by oszalał...człowiek jest tak skonstruowany psychicznie że musi w coś wierzyć do czegoś dążyć...

Ja wierzę Bogu...nie wierzę natomiast instytucji która nazywa się Kościół...banda zakłamanych oddanych materialnym zachciankom księży...fakt istnieją duchowni z powołania i takich naprawdę cenię...ale tacy to niestety deficyt kościelny...jest ich niewielu...

Irytuje mnie też fakt, że zdarzają się ludzie którzy chodzą do kościoła na pokaz...Eksponowanie wiary(powiedzmy do tego że pustej wiary, nie mającej z Bogiem wiele wspólnego) na zewnątrz...

Denerwujące jest również to śmieszne wręczanie kopert w czasie kolęd, przecież to wtedy odwiedza nas Jezus za pośrednictwem księdza...wygląda to jakbyśmy byli zoobowiązani płacić Bogu za wizytę...

Ale wiadomo "Najświętszy jest ten co najwięcej wpłaca"...

I właśnie ta komercjalizacja w postaci Radia Maryja czy TVTrwam odpycha mnie od instytucji kościelnej...niestety Watykan nie robi nic w tym kierunku aby to ukrucić

I jeszcze jeden cytat


"Hej panie watykan w swego Boga umiem wierzyć sam!"


Pozdroo...BLESS
_________________
"Dont gain the world and loose your soul
wisdom is better than silver and gold"


Bob Marley
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Łukasz Kopiszka



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 592

PostWysłany: Nie Wrz 02, 2007 7:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

według Marka Jezus był pogrzebany przez 2 dni i 2 noce:

Marek 15:25,42,44,45,46;
Cytat:

25 A była godzina trzecia, gdy Go ukrzyżowali. 42 Pod wieczór już, ponieważ było Przygotowanie, czyli dzień przed szabatem, (czyli według Judaizmu sobota, a według Chrześcijaństwa niedziela. ale to nie ma znaczenia dla wyniku obliczeń) 44 Piłat zdziwił się, że już skonał. Kazał przywołać setnika i pytał go, czy już dawno umarł. 45 Upewniony przez setnika, podarował ciało Józefowi. 46 Ten kupił płótno, zdjął Jezusa [z krzyża], owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed wejście do grobu zatoczył kamień.


Marek 16:9
Cytat:
9 Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia (czyli niedziela według Judaizmu, a poniedziałek według Chrześcijaństwa), Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem złych duchów.


jak by nie liczyć wychodzą 2 dni i 2 noce, jeśli się mylę proszę o sprostowanie

natomiast wersja Mateusza jest zgoła odmienna:

Mateusz 12:40
Cytat:
40 Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.


ten fragment nie wymaga komentarza - jest napisane wyraźnie 3 dni i 3 noce

kto miał rację Marek czy Mateusz (2 dni i 2 noce czy 3 dni i 3 noce )?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny KNURÓW Strona Główna -> Wolna dyskusja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
statystyka