Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolzet
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1328 Skąd: WPII
|
Wysłany: Nie Lip 15, 2007 11:56 pm Temat postu: Żebracy w Knurowie za dużo sobie pozwalają |
|
|
|
Dzisiaj wracając ze sklepu, wchodząc do góry po schodach spotkałem kobietę, która nie wyraźnie powiedziała, że zbiera na protezę ortopedyczną. Wyciągnąłem z kieszeni 2 zł i jej dalem. Po wejściu do domu dowiedziałem się jaka ta pani jest biedna i potrzebująca. Przed moim przyjściem zapukała do moich drzwi - otworzyła jej mama. Prosiła o pieniądze, ale mama zaproponowała jej coś do zjedzenia (drożdżówki), a ta na to (Ż - żebraczka, M - mama):
Ż - drożdżówki to się je na śniadanie,
M - no to może sobie na kolację pani zje, albo odleję pani zupy?,
Ż - na obiad to się je rolady i kurczaki, a nie zupę!
Czego ona chce!? Niech sobie do knajpy idzie jak taka cwana...
Moim zdaniem to już szczyt beszczelności, powinna dziękować za cokolwiek, a nie wymyślać. Pani zobaczyła drzwi przed nosem.... Już nie raz słyszałem, że "potrzebujący" prosili o kasę, ktoś im dał jedzenie i potem zobaczył je w smietniku, albo rozrzucone po klatce schodowej. Tacy myślą, że im się wszystko należy... Kiedyś przyszła jakaś inna kobieta to nie mogła się nadziękować za resztkę płatków śniadaniowych, a tu przyjdzie takie coś i będzie marudzić. WYNOCHA |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sosen
Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 33 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 12:11 am Temat postu: |
|
|
|
jedyny cel to alkohol .... juz nie raz znajdywalem swoj wlasny chleb na parapecie w klatce schodowej 10 minut po tym jak go oddalem podobnej osobie .... i dlatego juz nie otwieram drzwi nawet ... mam to gdzies. _________________ everybody wang chung tonight |
|
Powrót do góry |
|
|
acidman666
Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 188 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 8:11 am Temat postu: |
|
|
|
Do mnie też przychodziła ta co zbiera na gorset ortopedyczny i przeważnie grzecznie odmawiałem, ale sie kiedyś zlitowałem i dałem 5 zł to ona sie spytała czy bym dał jej jeszcze jakieś mięso... to już mnie wkurzyło powiedziałem nie. Gdy przyszła następnym razem po wysłuchaniu jej gadki ostro powiedziałem NIE mając w pamięci poprzednia sytuację to odpowiedziała mi coś takiego: Bóg zapłać, że mi pan nie pomógł i że będę musiała sie męczyć dalej ze swoim kalectwem.
Myślałem że ją zaraz zepchnę ze schodów
Teraz sprawdziłem gorset ortopedyczny z tego co widzę kosztuje nie więcej niż 300zł taką kwotę to ona mogła zebrać i pewnie zebrała po przejściu jednego osiedla.
Pozdrawiam acidman _________________ http://www.acid-drinkers.com/
Always Look On The Bright Side Of Life |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 11:35 am Temat postu: |
|
|
|
tylko pieniadz sie liczy gdyz ci ludzie maja dosc jedzenia, po przejsciu jednego osiedla to moga sobie samochod kupic zebracy w zasadzie wiecej peniedzy ze zbieraja w miesiacu niz niejeden polak zarobi w roku poza tym niewiem czy czasem zebractwo nie jest zakazane w polsce bo w wielu krajach tak !
pozdrowki _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
Karaluch
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 493 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 12:02 pm Temat postu: |
|
|
|
dokladnie taaak!!
mialem podobna sytuacje:
Kobieta zapukala powiedziala ze nie ma pieniedzy na jedzenie, zaproponowalem jej bulki powiedzialem zeby chwilke zaczekala gdy juz dochodzilem otwieram drzwi jej juz nie ma -.-...
Tak jak kiedys mialem w TESCO (w gliwicach)
6-latek gdy juz odwozilem koszyk do "parkingu" poprosil mnie o 1zl na bulki, nie kupowalem wtedy bulek wiec dalem mu te zlotowke, a po chwili patrze jak biegnie do kolegow i uslyszlaem "ja pierwszy gram"
Szczyt bezczelnosci.......... |
|
Powrót do góry |
|
|
Pajak
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 87 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 12:11 pm Temat postu: |
|
|
|
heh.
pamiętam jak mi 3 cyganów weszło na podwórko i zażądali jakiejś małej sumy pieniędzy. mieli pecha, bo ojciec nie miał humor zresztą ja też. ja spuściłem psa z łańcucha, a on jednego za szmaty i za furtkę.
potem łazili jeszcze trochę po Krywałdzie, ale do mnie nie wstępowali już.
od tamtej pory, gdy widzę cyganów to mnie skręca w środku. jednym słowem: brudasy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Flow
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 486
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 12:20 pm Temat postu: |
|
|
|
Oj wiem która to kobieta.. ja ją już olewam po prostu. |
|
Powrót do góry |
|
|
karolzet
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1328 Skąd: WPII
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 12:27 pm Temat postu: |
|
|
|
I ona już nie żebrze od dnia czy dwóch, już do nas przychodziła chyba z rok albo nawet dwa lata temu.
P.S
Zapomniałem dodać, że wchodząc po schodach zwuażyłem na niższym piętrze zostawioną reklamówkę z "Dudy" z mięsem, potem skojarzyłem że to pewnie jej ktoś dał... |
|
Powrót do góry |
|
|
patrycju5z
Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 989 Skąd: 50°14'17"N 18°39'7"E
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 2:56 pm Temat postu: |
|
|
|
W takim razie jak odróźnić naprawdę potrzebujących od tych kłamców i nierobów? |
|
Powrót do góry |
|
|
karolzet
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1328 Skąd: WPII
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 3:12 pm Temat postu: |
|
|
|
Po tym czy proszę o kasę, czy o jedzenie
Jak najpierw proszą o jedzenie, to potem można dać pare złotych |
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1502
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 3:13 pm Temat postu: |
|
|
|
@Patrycjusz - z moich obserwacji (znajome rodziny mające rzeczywiste problemy finansowe) ludzie ci mają opory przed chodzeniem "po żebrach". Na żebry chodzą ci, którzy potrzebują na i fajki.
Kiedyś przyszła kobieta z dzieckiem. Ona chciała kasę - wręcz nahalnie jakbym był bankomatem. Żadne jedzenie (nawet dla dziecka) nie wchodziło w grę.
Innym razem dałem zamiast kasy jedzenie a chwile później to co dałem znalazłem w wózku koło wejścia. Dobrze, że nie w koszu na śmieci. Widać za daleko było...
Ale znalazłem na nich sposób. Ostatnio przyszła ta co zbiera na kołnierz ortopedyczny. Powiedziałem, że jak umyje klatkę do dostanie dychę. Najwyraźniej tacy ludzie więcej zarabiają w 10 minut niż ja mam na godzinę bo odwróciła się na pięcie i więcej jej nie przywiało. |
|
Powrót do góry |
|
|
karolzet
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1328 Skąd: WPII
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 3:18 pm Temat postu: |
|
|
|
Anonim napisał: | @Patrycjusz - z moich obserwacji (znajome rodziny mające rzeczywiste problemy finansowe) ludzie ci mają opory przed chodzeniem "po żebrach". |
Tak i tu masz moim zdaniem 100% racji Niektórzy wolą nie jeść niż żebrać.
Anonim napisał: | powiedziałem, że jak umyje klatkę do dostanie dychę |
Super sposób Następnym razem też tak powiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Urbi
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 590
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 3:20 pm Temat postu: |
|
|
|
nie mozna generalizowac. do mnie co jakis czas przychodzi 2jka malych dzieci. zawsze pytaja tylko o jedzenie, nigdy nie zdarzylo sie zeby poprosily o pieniadze. zawsze daje jakis drobiazg do zjedzenia albo drobne. nie zdarzylo sie zeby grzecznie nie podziekowaly.
mnie najbardziej denerwuje ta cyganka pod kosciolem MBCZ. szczyt bezczelnosci! |
|
Powrót do góry |
|
|
ZonaCyklopa
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 603 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 3:36 pm Temat postu: |
|
|
|
Tak! A co powiecie o gościu, który już się wtopił w nasz knurowski krajobraz? Chodzi mi o tego, który stoi pod krzyżem, na Stefana Batorego, w drodze na targ? Ten mnie intryguje:) Byłam świadkiem jak gośc mu pracę przy autostradzie proponował, hm, nieźle się musiał wymigiwać, żeby odmówić. Poza tym on przyjeżdża do nas z Zabrza. Młody i wytrwały w tym staniu. Już parę lat. Ciekawe, nie? _________________ ZonaCyklopa |
|
Powrót do góry |
|
|
karolzet
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1328 Skąd: WPII
|
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 3:41 pm Temat postu: |
|
|
|
Co po niektórych to powinni opodatkować |
|
Powrót do góry |
|
|
|