Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucjanszolajski
Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 1070 Skąd: Corleone.
|
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 4:24 pm Temat postu: |
|
|
|
Czemu atakuje się Prezydenta ?
A może dzięki komu....
Czy ktoś może na tym zyskać....
***
antybiotyk napisał: |
Przypomina mi się historia z pewnym dyrektorem do którego przyszli "wierzyciele" ze światka przestępczego. Po tamtej wizycie wspomniany dyrektor też założył sobie zamek szywrowy na drzwiach.
|
Jakoś nie wydaje mi się byś był zatroskanym mieszkańcem [miasta ościennego] lecz przeciwnikiem politycznym. Takie jest moje zdanie, co w/w cytat zdaje się to potwierdzać. I ta ksywka "anty....."
***
secundo napisał: |
Zamek szyfrowy: symboliczna sprawa. Są prezydenci, którzy deklarują, że drzwi ich gabinetów pozostaną "szeroko otwarte". A co komunikuje nasz prezio? Won, durnie, od proga i wara, bo mam ważne tajemnice! |
Z tego co pamiętam to popierasz PiS, który popiera p. Adama. Ale na poważnie to może zamek jest bo
secundo napisał: | ... dokumenty wymagające specjalnej ochrony w UM są zabezpieczone ... |
***
A teraz zupełnie na poważnie, rzeczywiście zamontowanie zamka szyfrowego jest trochę niefortunne. _________________ "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". - W.E. Buffett |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kichnął
Dołączył: 14 Paź 2006 Posty: 52 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 9:18 pm Temat postu: |
|
|
|
Czego się boi nasz Prezydent Miasta.....?
A może kogo...?
Czy coś mu zagraża ...?
- wiele pytań nasuwa mi się po tym co zobaczyłem.
Kochani, prezydent Rams jeździ samochodem służbowym zapięty pasami bezpieczeństwa.
Nie ufa kierowcy? Nie ufa innym knurowianom - użytkownikom drogi? Nie wierzy w umiejętnosci knurowskich chirurgów?
PS
Śniło mi się że obudziłem się w kraju w którym ludzie są sobie bliscy i życzliwi i wspólnie dbają o wspólne dobro, pracują, są rzetelni i nie szukają haków i nie pierd... głupot. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucjanszolajski
Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 1070 Skąd: Corleone.
|
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 9:43 pm Temat postu: |
|
|
|
Kichnął napisał: |
PS
Śniło mi się że obudziłem się w kraju w którym ludzie są sobie bliscy i życzliwi i wspólnie dbają o wspólne dobro, pracują, są rzetelni i nie szukają haków i nie pierd... głupot. |
Martin Luther King ?
***
Ale inwencja w szukaniu haków nie zna granic , przyznaj _________________ "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". - W.E. Buffett |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiu
Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1599
|
Wysłany: Sro Sty 17, 2007 10:38 am Temat postu: |
|
|
|
A prezydent do teraz nie wypowiedział sie w sprawie budowy Tesco |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Sty 17, 2007 2:38 pm Temat postu: |
|
|
|
Śmieszą mnie głosy, w których zarzutem dla krytyków prezydenta ma być polityczne podłoże krytyk. Przecież władza w samorządzie toż to polityka par excellance! Pora wbić sobie do głowy, że czasy moralno-politycznej jedności narodu skończyły się w Polsce już 17 lat temu. Żyjemy w demokracji i o politykę ociera się każde zainteresowanie obywatela sprawami publicznymi.
lucjanszolajski: I co z tego, że głosowałem na PiS? Czy uważasz, że to się wyklucza z moją osobistą krytyką prezydenta albo posiadaniem jakiejkolwiek innej opinii? To nie jest PZPR w którym wszyscy MUSIELI mówić jednym głosem. Ani Platforma Obywatelska, w której krytyków pozbawia się funkcji!
Śmieszy mnie to, ale i przestrasza, jak mocno tkwią w ludzkich głowach stereotypy ugruntowane w PRL-u. |
|
Powrót do góry |
|
|
bart
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 123 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Sty 17, 2007 10:55 pm Temat postu: |
|
|
|
A mnie śmieszą wypowiedzi których podłożem intelektualnym(?) jest teoraia spisku (vide: zamek u prezydenta)
@ secundo, zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o sytuację w Polsce i też nie widze nic dziwnego w tym aby popierać jedno ugrupowanie w wyborach krajowych a inne na szczeblu lokalnym, nie mówiąc już o konkretnych politykach...
sam zresztą jestem wyborą PO, choć na temat np. Maćka K. miałem delikatnie mówiąc krytyczne zdanie
a tak apropos - czy słyszał ktoś o liście posła Gałażewskiego (z Gliwic) do Gazety Wyborczej i jego specyficznej wizji Śląska - bardzo warszawskiej - na tyle abym nigdy więcej nie popełnił błędu z ostatnich wyborów oddając na niego swój głos...
a wracając do poparcia dla różnych partii na różnych szczeblach - ciekaw jestem co o tym sądzicie - wg. mnie wybory pokazały że elektorat PO jest mniej zideologizowany od PiSowego, ponieważ z wyników można wywnioskować że wiele osób które poparły PO na szczeblu wojewódzkim, na szczeblu powiatowym i lokalnym poparło lokalne komitety, które często lepiej rozumieją lokalne potrzeby...
pozdrawiam
bart |
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian Mołek
Dołączył: 14 Paź 2006 Posty: 132 Skąd: Knurów-Szczygłowice
|
Wysłany: Sro Sty 17, 2007 11:13 pm Temat postu: |
|
|
|
sorki za off top ale bart pisał o Panu Pośle Gałażewskiem. Znam tego polityka i bardzo go cenię zarówno jako człowieka jak i Posła na Sejm RP , miałem okazję też z nim wspołpracować i każdemu życze tak merytorycznego wspołpracownika.
Pan Poseł jest osobą niezwykle merytoryczną i rozważną. Mówi to do czego jest w 100% przekonany.
Jako ze bart pytał czy ktoś słyszał o tym liście do Gazety WYborczej to może warto zamieścić treśc tego listu żeby kazdy z forumowiczów wyrobił sobie zdanie na na jego temat znajac jego pełną treść. Można sie z nim zgadzać lub nie - ale istotne jest to abyśmy wiedzieli o czym mówimy.
oto artykuł:
W "Gazecie Wyborczej" (16-17 grudnia 2006 r.) ukazał się wywiad Aleksandry Klich i Józefa Krzyka z senatorem i reżyserem Kazimierzem Kutzem. Tytuł "Autonomia to dla Śląska sprawa życia i śmierci" zaczerpnięto bezpośrednio z wypowiedzi sławnego reżysera. Pozwolę sobie na kilka polemicznych zdań, do których mam chyba prawo jako mieszkaniec Śląska od sześćdziesięciu już lat.
Przede wszystkim nie lubię, kiedy politycy wypowiadają się z nadmiernym dramatyzmem, sami nic nie ryzykując. Nie akceptowałem sloganu Jana Rokity "Nicea albo śmierć", które jak pocisk przeleciało swego czasu przez europejskie media i nie zgadzam się z tytułowym stwierdzeniem senatora Kazimierza Kutza. W jednym i drugim haśle jest więcej teatru niż rzeczywistości.
Odpowiedzi senatora Kutza udzielone we wspomnianym wywiadzie są mieszanką trafnych spostrzeżeń, emocjonalnych uproszczeń i całkowicie błędnych wniosków.
Zacznę od refleksji historycznej. Przedwojenna autonomia Śląska nie była, jak sugeruje Pan senator, efektem naturalnych dążeń Ślązaków, lecz była skutkiem politycznego porozumienia międzynarodowego. Należy przypomnieć fakt, że jedynie Polska zagwarantowała Śląskowi autonomię. Niemiecka i czeska część Śląska były integralnymi częściami tych państw. Przedwojenna autonomia Śląska oprócz niewątpliwych blasków miała też głębokie cienie. Poważnym problemem były szybko rosnące wpływy niemieckie i osłabianie integralności państwa polskiego.
Senator Kutz słusznie zauważa centralistyczne poczynania obecnego rządu koalicyjnego i systematyczne osłabianie roli samorządu terytorialnego. Jednak stwierdzenie, że "Państwo jest z każdym dniem coraz bardziej nacjonalistyczne, a każda forma nacjonalizmu wiedzie do piekła na ziemi" nie może być prawdziwe w odniesieniu do współczesnej Polski. Czym innym jest centralizm administracyjny, a czym innym nacjonalizm, który jest ideologią. Można bez trudu wyobrazić sobie praktykującego samorządowca i jednocześnie zagorzałego nacjonalistę.
Odpowiedzią na centralizację państwa w wykonaniu PiS jest marginalizacja tej partii w wyborach samorządowych i parlamentarnych i powrót do idei Polski samorządowej. Wzmocnienie roli samorządów wojewódzkich powinno być pierwszym celem, jaki powinna postawić przed sobą nowa władza. Polska może być silna siłą swoich samorządnych regionów, w tym także Śląska.
"Śląsk to jednak wciąż inna kraina niż pozostałe regiony Polski" - mówi Pan Senator. Inni politycy zamiast nazwy Śląsk umieszczą tam Kaszuby, Podhale lub Podlasie i każdy będzie miał rację. Warto by się zapytać mieszkańców Opola lub Brzegu, czy czują to samo, co mieszkańcy Katowic? Czy Sosnowiec połączony w jeden organizm miejski z Katowicami to też kawałek autonomicznego Śląska, czy może już Kongresówka? Po co wracać do historycznych rozwiązań nieprzystających do dzisiejszej rzeczywistości? Uważam, że nie może być zgody na wyodrębnienie Śląska spośród pozostałych polskich województw i obdarzenie go nadzwyczajnymi prawami. Mówię to, czując się Ślązakiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
tvardy Moderator
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 2364 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Sty 18, 2007 2:19 pm Temat postu: ciekawe... |
|
|
|
....otóż ciekawe co wasze wszystkie wypowiedzi mają wspólnego z zamontowaniem 1 pierwszym roku prezydentury miłościwie nam panującego prezydenciunia zamka szyfrowego do drzwi
Mam normalnie wielką ochotę wywalić ten wątek na śmietnik a przynajmniej zamknąć ... ale znowu byłoby że na WK Forum jest cenzura _________________ Pozdrawiam
-= tvardy =-
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kichnął
Dołączył: 14 Paź 2006 Posty: 52 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Sty 19, 2007 9:08 am Temat postu: |
|
|
|
Tvardy, no to jeszcze jeden "offtopic":
- może się mylę, może mam staroświecką wizję dyskusji, ale wydaje mi się, że moderator, bez uszczerbku dla prawa do wyrażania swoich poglądów, powinien jednak zachować przynajmniej nominalny obiektywizm.
Słowa, typu "miłościwie panujacy nam prezydenciunio" trochę umniejszają Twojej moderatorskiej posłudze
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
tvardy Moderator
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 2364 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Sty 19, 2007 1:50 pm Temat postu: |
|
|
|
Kichnął napisał: | Tvardy, no to jeszcze jeden "offtopic":
- może się mylę, może mam staroświecką wizję dyskusji, ale wydaje mi się, że moderator, bez uszczerbku dla prawa do wyrażania swoich poglądów, powinien jednak zachować przynajmniej nominalny obiektywizm.
Słowa, typu "miłościwie panujacy nam prezydenciunio" trochę umniejszają Twojej moderatorskiej posłudze |
Mimo szczerych chęci nie rozumiem Twojego problemu
co to ma do rzeczy... mam swoje zdanie na temat tego Pana i koniec...
A jeśli chodzi o moderowanie... też jakoś nie rozumiem kolegi _________________ Pozdrawiam
-= tvardy =-
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycju5z
Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 989 Skąd: 50°14'17"N 18°39'7"E
|
Wysłany: Sob Sty 20, 2007 12:12 am Temat postu: |
|
|
|
tvardy napisał: |
A jeśli chodzi o moderowanie... też jakoś nie rozumiem kolegi |
Może ludzie myślą że to forum urzędu miasta na którym nie można krytykować władz miasta ? |
|
Powrót do góry |
|
|
tvardy Moderator
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 2364 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sob Sty 20, 2007 12:37 am Temat postu: |
|
|
|
patrycju5z napisał: | tvardy napisał: |
A jeśli chodzi o moderowanie... też jakoś nie rozumiem kolegi |
Może ludzie myślą że to forum urzędu miasta na którym nie można krytykować władz miasta ? |
Właśnie dlatego proszę o szersze rozwinięcie myśli
która została podana... _________________ Pozdrawiam
-= tvardy =-
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kichnął
Dołączył: 14 Paź 2006 Posty: 52 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 1:46 pm Temat postu: |
|
|
|
Przepraszam, od niedawna udzialam się na forach, myślałem, że "moderator" dba o jakosć dyskusji, ma jakieś zadania zwiazane z tematem (np. wyrzuca "śmieci" itd.). A tu się okazuje ze to słowo to tylko element nazwy. Sory za offtopic |
|
Powrót do góry |
|
|
tvardy Moderator
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 2364 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 2:22 pm Temat postu: |
|
|
|
Kichnął napisał: | Przepraszam, od niedawna udzialam się na forach, myślałem, że "moderator" dba o jakosć dyskusji, ma jakieś zadania zwiazane z tematem (np. wyrzuca "śmieci" itd.). A tu się okazuje ze to słowo to tylko element nazwy. Sory za offtopic |
masz rację jest to off-topic...
oprócz moderowania moderator może chyba się wypowiadać i oczekiwać odpowiedzi na zadawane pytania ...
widzę że nastąpiło całkowite odejście od tematu... _________________ Pozdrawiam
-= tvardy =-
|
|
Powrót do góry |
|
|
|