|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cvaniaceq
Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 127 Skąd: swiat i okolice
|
Wysłany: Nie Gru 17, 2006 3:00 am Temat postu: Odzyskiwanie danych |
|
|
|
Ciekawy artykul dzis znalazlem:
"Laptop zalany szamponem, zewnętrzny dysk unieruchomiony przez gnijącego banana, nośnik danych przewożony w brudnych skarpetkach, komputery zrzucone z helikoptera i rozjechane przez ciężarówki – to przedmioty, z którymi mają do czynienia specjaliści od odzyskiwania danych.
Doroczny raport prezentujący najoryginalniejsze przypadki utraty danych przedstawiła w piątek katowicka firma, zajmująca się ich odzyskiwaniem. Ujęto w nim 10 przypadków, zebranych w mijającym roku w laboratoriach grupy Ontrack na całym świecie. W Polsce za najciekawsze wyzwanie uznano odzyskanie materiałów z najnowszej płyty rapera Liroya, utraconych dwa tygodnie przed premierą.
Przykład Liroya pokazuje, że czasem specjaliści mogą odzyskać dane i przywrócić nadzieję. W tym przypadku nadzieję fanów na terminowe ukazanie się długo wyczekiwanej płyty muzyka – skomentował Paweł Odor z firmy, która odzyskała dane. Bez tego płyta nie mogłaby ukazać się w terminie.
Podobna sytuacja przydarzyła się popularnemu brytyjskiemu komikowi. Dom Joly, prezenter i współtwórca popularnego na wyspach programu nagrywanego ukrytą kamerą – Trigger Happy TV – upuścił laptop. Stracił – bagatela – 11 tys. zdjęć i piosenek, połowę książki i artykuły prasowe. Udało się odzyskać wszystkie dane.
W jednym z poprzednich rankingów do najoryginalniejszych przypadków utraty danych zaliczono zniszczenie przez tragarza zdjęć Krzysztofa Wielickiego z jego wyprawy w Himalaje. Z kolei artysta Ireneusz Betlewicz przez błąd systemu stracił pisaną książkę i ilustracje do niej. Dane również udało się odzyskać.
Tegoroczny ranking pokazuje, że do utraty danych może dojść w każdych warunkach. W Monako pracownicy międzynarodowej firmy telekomunikacyjnej upuścili laptop z helikoptera. Ludzie zostawiają też swoje komputery na drodze samochodów. Odzyskano np. dane z laptopa, po którym przejechał autobus przewożący pasażerów na lotnisku oraz z kilku zewnętrznych dysków twardych upchanych w plecaku, po którym przejechała cofająca ciężarówka.
Przyczynami utraty danych są często zdarzenia losowe. Np. na jednym z wiodących brytyjskich uniwersytetów strażacy, gasząc pożar, zalali komputery wydziału informatycznego z wynikami ważnych badań naukowych. Specjaliści odzyskali je z 30 mokrych i nadpalonych komputerów.
Równie częstą jak awarie sprzętu i zdarzenia losowe przyczyną utraty danych jest zwykła niefrasobliwość. Doświadczył tego m.in. pasażer lotu z Londynu do Warszawy, który spakował laptop i kosmetyki do jednej torby. Szampon z niedokręconej butelki zalał całą zawartość torby, w tym komputer, którego twardy dysk odmówił posłuszeństwa. Żeby odzyskać dane inżynierowie najpierw musieli wziąć urządzenie... pod prysznic.
O tym, że praca specjalisty odzyskiwania danych bywa zbliżona klimatem do pracy śmieciarza, przekonali się pracownicy laboratoriów, do których trafił dysk otoczony resztkami gnijącego banana, czy uszkodzony w czasie transportu nośnik, zabezpieczony przez właściciela... starymi skarpetkami.
Pozostawiony na przenośnym, zewnętrznym dysku banan rozkładając się zalał wnętrze urządzenia. Dysku nie można było uruchomić. Gdy specjaliści oczyścili jego wnętrze, nośnik udało się uruchomić na czas odzyskiwania danych. Natomiast właścicielowi brudnych skarpetek specjaliści poradzili, aby na przyszłość lepiej dbał o swoje dane. I tym razem udało się je odzyskać.
Wśród najciekawszych w mijającym roku przypadków utraty danych znalazł się też ekstrawagancki pomysł pewnego profesora. Podczas wykładu z jego komputera zaczął dochodzić pisk. Żeby rozwiązać rozpraszający problem wykładowca otworzył napęd i wtrysnął do środka płyn WD-40. Operacja uciszyła nie tylko napęd, ale i cały komputer. Także tym razem dane odzyskano.
Eksperci przekonują, że dane można odzyskać z różnych uszkodzonych nośników: serwerów, dysków twardych komputerów, pamięci aparatów cyfrowych i innych urządzeń cyfrowych. Jest to możliwe nawet w sytuacjach pozornie wyglądających na beznadziejne. Przestrzegają przy tym, aby raczej nie próbować robić tego samodzielnie. Przypominając, że najlepszym sposobem na bezpieczeństwo danych jest robienie ich zapasowych kopii..."
PS. A wiec od teraz dbamy o nasze "sprzety."
zrodlo: http://ww6.tvp.pl/1941,434123,1.view#1 _________________ LEPIEJ WIDOCZNY - WIDOCZNIE LEPSZY |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gemis
Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 274 Skąd: Knurów ul.Łokietka
|
Wysłany: Nie Gru 17, 2006 10:38 am Temat postu: |
|
|
|
Polskie labolatorium ontracka opisało kiedyś swoje najciekawsze przypadki
Dla mnie nie do pobicia jest ten:
Podczas wielkiej powodzi w Czechach, we wrześniu 2002 roku, polskie laboratorium Ontrack'a ratowało dane z zalanych komputerów w Pradze. Zgodnie z upublicznionymi wcześniej poradami odnośnie zabezpieczenia nośnika zalanego wodą nie należy dopuścić do jego wyschnięcia. Bardzo dosłownie potraktował poradę pewien Czech, który wsadził swój dysk do akwarium wypełnionego wodą i w takiej formie dostarczył osobiście nośnik do katowickiego laboratorium odzyskiwania danych MBM Ontrack.
http://www.idg.pl/news/72474.html |
|
Powrót do góry |
|
|
acidman666
Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 188 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Nie Gru 17, 2006 6:54 pm Temat postu: |
|
|
|
Tak gemis też to czytałem jak szukałem jakiegoś programu do odzyskiwania danych, uśmiałem się po pachy jak sobie wyobraziłem kolesia który przychodzi z dyskiem w akwarium i chce odzyskać dane
A swoją drogą gdyby ktoś szukał takiego programu to polecam PC Inspector File Recovery u mnie sprawdził się w jakichś 90%.
Pozdrawiam acidman _________________ http://www.acid-drinkers.com/
Always Look On The Bright Side Of Life |
|
Powrót do góry |
|
|
tvardy Moderator
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 2364 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Nie Gru 17, 2006 7:16 pm Temat postu: |
|
|
|
acidman666 napisał: |
A swoją drogą gdyby ktoś szukał takiego programu to polecam PC Inspector File Recovery u mnie sprawdził się w jakichś 90%.
|
dobry jest do odzyskiwania danych z kart pamięci... ale nie wiem jak z dyskami... _________________ Pozdrawiam
-= tvardy =-
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|