|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marysiaru
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 139 Skąd: Knurów WP
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 2:53 pm Temat postu: |
|
|
|
A więc jeśli chodzi o mieszkańców ulicy Piłsudczyków to mieszka tu nie tylko jeden policjant -mieszkają tu nauczycielki,panie pracujące w LWSM ,pracownicy Urzędu Miejskiego ,lekarka,i wiele innych osób o których nie wspomnę i właśnie to mnie dziwi ,że osoby te są bardziej tolerancyjne niż ja (niestety).
A może po prostu się boją zemsty miejscowych obszczymurków.
Bo często tak się zdarza, że tacy kolesie mogą rzucić butelką w zaparkowany pod domem samochód albo porysować go jakimś gwoździem ,albo przebiją opony i znając naszą policję i niską wykrywalność sprawców przestępstw zmuszą nas do milczenia.
Panie sprzedawczynie tłumaczą się w ten sposób ,że klient kupuje piwo albo wódkę (małpeczkę) i wychodzi i pani nie wie co dzieje się za drzwiami bo tego nie widzi.Myślę niestety ,że sprzedawczynie też się boją takich podpitych panów.
A swoją drogą jest to taki sklep ,że jego utarg to przede wszystkim zysk ze sprzedaży alkoholu bo nic innego świeżego tam nigdy nie ma.
Lokatorzy nie muszą wyręczać służb powołanych do pilnowania ładu i porządku w mieście.
Ile razy można dzwonić i zgłaszać ? Nie ma takiej możliwości (niestety) żeby policja przyjechała nim taki pan skończy sikać.Kiedyś powiedziałam jednemu takiemu ,że zrobię mu fotkę i pokażę policji to mi zagroził,że jak mnie zobaczy z aparatem to połamie mi ręce. Chociaż nie należę do strachliwych to wolę nie ryzykować .
_________________ maga |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 5:05 pm Temat postu: |
|
|
|
...........Afryka dzika !!! _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
moron
Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 141 Skąd: produkt miastopodobny
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 5:43 pm Temat postu: |
|
|
|
Artykuł z Wiewiórczej, tak a propos. _________________ I didn't expect the Spanish Inquisition. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Kamiński
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 33
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 11:59 pm Temat postu: |
|
|
|
Jakoś z końcem roku na sesji wniesiono po raz kolejny temat opłaty od posiadania psów ... no na szczęście udało się odrzucić projekt ponieważ proponowana podwyżka poza podwyżką nic nie wnosiła.
Jeszcze za czasów kiedy ministrem finansów była Zyta Gilowska, wprowadziła pewne zmiany w zapisach ustawy, które niosły za sobą pewne modyfikacjie i w efekcie zniesiono podatek od posiadania psów, lecz niestety w gminach funkcjonuje on w formie opłaty fakultatywnej.
Do budżetu miasta każdego roku wpływa ok 50 tyś rocznie z tego tytułu ... i tyle tzn. NIC
Budżet skutecznie to konsumuje, a Rada to przegłosowuje ... czemu ? sam nie wiem!
Istotne byłoby aby wraz z pobieraniem opłaty, czy też podatku za taką decyzją szła kolejna - czyli taka, aby pieniądze służyły właśnie tym od których są pobierane, a sami właśnie wypowiadacie się dość dosadnie... nasze miasto po zimie jest mało że zanieczyszczone, po pierwszym pokosie traw śmierdzi jak diabli, nie mówiąc o tym, że dzieci raczej na trawniki wpuszczać nie warto.
Ktoś wspominał o pojemnikach ... gdzieś są, lecz właściwsze byłoby przeprowadzić kampanię informacyjną, ale taką faktyczną nie bla bla w gazecie i pomiędzy urzędnikami, tylko wyjść z tym do ludzi.
Druga rzecz która mocno doskwiera mieszkańcom to sami urzędnicy ... na moje pytanie gdzie się podziały te torby biodegradowalne na psie odchody dowiedziałem się, że są do pobrania w UM. Tak więc zapraszają urzędnicy przed wyjściem na spacer ze swoim pupilem na małą przechadzkę po akcesoria do Magistratu.
Podobnie rzecz miała się z makulaturą w mieście było 10 kontenerów na makulaturę i były skrzętnie schowane przed mieszkańcami ... A ponoć nam i młodszemu pokoleniu bliska powinna być ochrona środowiska ... _________________ Jeśli masz jakieś zapytania to jest mój mail: kampa1900@wp.pl Postaram się odpowiedzieć jak najszybciej ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 9:36 am Temat postu: |
|
|
|
Snieg pada znowu wszystko przykryje i umilkna wirtualne fora
Z drugiej strony komu przeszkadzaja psie odchody na trawniku?? czyzby hasla ze szkoly wziete "SZANUJ ZIELEN" poszly do wiatru?? wdepniecie czasem w Gow.o daje nam poczucie ze nie zyjemy w swiecie wirtualnym ze miedzy nami sa jeszcze zwierzeta ktore tak zaniedbujemy budujac wszystko tylko i wylacznie na swoja korzysc niszczac przy tym nature, ja pamietam jeszcze jak w Knurowie jezdzily konie po tych to trzeba bylo zbierac lopata i bylo tego wszedzie kopy a jednak dalo sie zyc i byly odpowiednie sluzby pozadkowe, dzisiaj mamy problem z psami bo nie jestesmy nauczeni zyc w harmoni z natura a tym bardziej na blokowiskach wiec uwazam ze wdepniecie od czasu do czasu w "G" jest jak najbardziej wskazane dla przypomnienia ze nie jestesmy sami w kosmosie _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
robson277
Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 52
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 11:01 am Temat postu: |
|
|
|
No i stało się .
Wczoraj w parku miedzy szpitalną a szarych szeregów bardzo grzecznie zwróciłem uwagę panu który wyprowadził swojego psa bez kagańca smycz była ale przewieszona na szyi właściciela aby zabrał pieska bo tam nie wolno psów wyprowadzać.
Ale się dowiedziałem że jestem *** , idiotą głupkiem i czym tylko popadnie , a najbardziej utkwiło mi w głowie to że kiedy nie wiadomo skąd nadbiegł psiurek owego pana i w moim kierunku parę razy szczeknął (ale nie jakoś agresywnie tylko tak sobie 3 razy Hau Hau Hau może nawet przyjacielsko)to wtedy owy pan powiedział
Cyt Widzisz *** poznał się na tobie....................................... |
|
Powrót do góry |
|
|
damian87pl
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 652 Skąd: Redyna - Uchwały
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 1:07 pm Temat postu: |
|
|
|
Bo z *** się nie gada, z głupota trzeba walczyć!
Trzeba było popatrzeć jak pies merda ogonem a potem ***ć ów znawcę psów że jest idiota skoro ma psa a nie wie co on chce mu przekazać swoim zachowaniem.
Nigdy specjalnie się temu nie przyglądałem i nie zajmowało mnie to ale po ostatnim incydencie z ludzką głupotą postanowiłem o wszystkim uprzejmie donosić, bo miarka się już przebrała.
Bar nie, pomyśl czasem nad swymi słowami.
Mówisz że kiedyś sprzątano kupy a dziś z racji że są mniejsze to mamy się cieszyć bliskości natury i najlepiej się tarzać w kupach, niezbierając ich czekając czy może jakie cudo z nich nie wykwitnie.
Przecież co by na to UE powiedziała?
Aha i nie wiesz to się nie odzywaj, gówno leży na chodnikach, więc zanim coś palniesz poczytaj co ludzie MIEJSCOWI piszą. _________________ "Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić."
J. Piłsudski do socjalistycznego rządu II RP |
|
Powrót do góry |
|
|
robson277
Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 52
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 1:22 pm Temat postu: |
|
|
|
Może zróbmy akcje
Aparaty w dłoń i w miasto poróbmy parę fotek srających psów ,to może wtedy coś się zmieni jak ktos zobaczy swojego bariego albo pikusia na fotce to się będzie bardziej pilnował.
Ja dziś zaczynam może nie wyląduje na izbie przyjęć z obrazeniami po pobiciu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu_Bravura
Dołączył: 07 Sty 2008 Posty: 733 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 1:54 pm Temat postu: |
|
|
|
robson277 napisał: | Może zróbmy akcje
Aparaty w dłoń i w miasto poróbmy parę fotek srających psów ,to może wtedy coś się zmieni jak ktos zobaczy swojego bariego albo pikusia na fotce to się będzie bardziej pilnował.
Ja dziś zaczynam może nie wyląduje na izbie przyjęć z obrazeniami po pobiciu. |
robson277 chłopie rozbawiłeś mnie do łez dzięki
Już widzę Ciebie jak lustrzanką robisz zza krzaków zbliżenie psiego czekoladowego oczka i pózniej plan figurki z brązu wyobraz sobie zdziwienie właściciela i psiny-bezcenne:)
A prawa autorskie? _________________ Alle Luja i Do Przodu.
Należy siać, siać, siać! Trzeba siać, aby urosło.
Ostatnio zmieniony przez Krzychu_Bravura dnia Sob Mar 06, 2010 2:00 pm, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EwelinaKnw
Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 277
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 1:55 pm Temat postu: |
|
|
|
Robson, przygody szczerze współczuję. Z drugiej strony głupota ludzka nie zna granic, po co wchodzić z psem tam gdzie jest zakaz (bo napisałeś, że facet znajdował się na terenie, gdzie psów wprowadzać nie wolno ) ... Gdy mój pies choć jedną łapą wejdzie na taki "zakazany teren" zaraz go stamtąd zabieram. Jest plac zabaw- znak o zakazie, więc mam informację- tu nie idziemy. Jest inna droga na spacer. Druga ważna rzecz: chodzenie psów bez smyczy i bez kagańca. Kiedy to się w końcu skończy Przepraszam, ale ja boję się wszelkich czworonogów bez smyczy!! Nie mówię tu o ratlerkach, yorkach, etc., ale u mnie na osiedlu biega sobie samopas owczarek niemiecki i jeden amstaff. ... A wie ktoś co za cholera odbije psu i rzuci się na mnie. Tymbardziej, że sama z własnym psem często spaceruje. Tyle, że mój nie wie co to chodzenie bez smyczy ... Ostatnio (o czym już pisałam) moja sunia została ugryziona przez sukę- amstaffa. Nie zrobiłam nic, bo właścicielka ze łzami w oczach błagała, żeby nie wzywać policji. A teraz widuję ją z suką na smyczy i w kagańcu takim, że suka nie może pyska otworzyć, a jak mnie widzi, to trzyma ją krótko na kilka centymetrów. Mimo wszystko obiecałam sobie, że jeśli jeszcze raz zobaczę jakiegokolwiek psa bez smyczy lub kagańca dzwonię do SM lub na policję i mam w nosie czy to sąsiad czy ktoś nieznajomy!! ... I Tobie Robson się dziwię, że tego nie zrobiłeś... Jeśli ma się psa, trzeba być za niego odpowiedzialnym. Ja naprawdę kocham te zwierzaki i nic do nich nie mam, żal mi tylko ich, kiedy zdarza się taki bezmózgi właściciel. |
|
Powrót do góry |
|
|
damian87pl
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 652 Skąd: Redyna - Uchwały
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 2:48 pm Temat postu: |
|
|
|
Naprawdę zyskałaś mój szacunek Ewelino
Tylko gdyby wszyscy posiadacze wiedzieli że pies to obowiązek a nie przywilej szlachecki ...
Robienie zdjęć będzie zabawnie wyglądać, lecz to są dowody rzeczowe.
Bo wątpię żeby SM tak szybko dupę ruszyła, poza tym są zawsze miliony powodów do wykręcenia się. A tak będzie czarno na białym _________________ "Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić."
J. Piłsudski do socjalistycznego rządu II RP |
|
Powrót do góry |
|
|
EwelinaKnw
Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 277
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 3:32 pm Temat postu: |
|
|
|
Damian, dziękuję bardzo.
Ja rozumiem, że każdy "psiarz" kocha swojego pupilka nad życie, sama tak mam, mój piesek to najśliczniejsze, najmądrzejsze stworzonko, ale wiem też, że taka słodziutka może nie być dla wszystkich, dlatego zawsze smycz, sprzątanie itd., I jeśli moim obowiązkiem jest wychodzenie z psem 4 razy dziennie, to moim obowiązkiem jest także, żeby mój pies nie przeszkadzał współmieszkańcom osiedla, itd. ... dlatego szlag mnie trafia widząc takich nieodpowiedzialnych właścicieli o jakich pisałam powyżej.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Dovin
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 454
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 4:01 pm Temat postu: |
|
|
|
Mnie nie raz krew zalewa jak widzę kompletnie nie odwoływalne psiaki bez smyczy...
Gdzieś tydzień temu byłam świadkiem takiej oto scenki:
Idzie sobie kobieta z Golden Retriverem na smyczy, pies przy nodze, troche się ciągnie, ale kobieta dumnie maszeruje. Ja ze swoim ciapkiem ide dobre 100m za nimi.
Skręcam między bloki na bodajże Stefana Batorego i z jazgotem podbiega jakiś mały czarny kundel do tej Goldenki. Szczeka, atakuje, gryzie tą sukę po pysku, nogach, między łapami. Kobieta od Goldenki z suką się szarpie, ledwo utrzymuje, próbuje ją bronić, łapie jakieś patyki, krzyczy na tego czarnego kundla, rzuca w niego, a on dalej z jazgotem atakuje.
Patrze, rozglądam się za właścicielem i widzę 2 ludzi stojących przy klatce, z czego jeden trzyma jakąś smycz, więc domyślam się, że to jego pies.... Facet ani się nie obejrzał na to co dzieje się kilkanaście metrów od niego - udawał, że to nie jego pies No szlag może człowieka trafić.
Gdy kobieta z Goldenką w końcu sie ognała od tego kundla zauważyłam, że tamten już mojego Kira bierze na cel, tylko chyba się przestraszył spiętego Kira i odbiegł. Zmieniliśmy trasę i poszliśmy dalej.
Niektórym się powinno zakazać trzymania psów, bo to co się dzieje woła niekiedy o pomstę do nieba
Ja nie narzekam na duże psy, bo najczęściej chodzą na smyczach, właściciele nie pozwalają im podejść, albo ewentualnie są na tyle wyszkolone, że przychodzą na każde zawołanie właściciela.
Przez cały ten 2,5 letni okres posiadania przeze mnie psa miałam tylko jedno, może dwa spięcia z suką boksera z Łokietka 8 (?). Jest nieodwoływalna, prawie zawsze lata bez smyczy i jak podbiegnie do Kira to zawsze chce go gryźć po pysku Teraz jak ich widzę to od razu zmieniam kierunek na przeciwny.
Natomiast od małych, wolno latajacych piesków oganiam się średnio raz w tygodniu. Często ani właściciela nie idzie zlokalizować, albo jak już się zlokalizuje to bagatelizują problem i jedynie jęczą do swoich piesków, ze to mój im coś zaraz zrobi... Dodajmy, mój co w życiu nawet na psa nie warknął, nie mówiąc już o otwarciu pyska, czy wyszczerzeniu zębów.
To, że mały pies to nie znaczy, że nie rozszarpie fafla, albo nie daj Boże jeszcze oko wydłubie A rozcięty fafel to koszt około 150zł szycia u weterynarza....
Ja nie wymagam kagańca, bo smycz w zupełności wystarczy - tylko musi być do psa przypięta, a nie w ręce!
A obsrane trawniki to również dość obszerny temat.
Ja sprzątam praktycznie zawsze. Wiadomo zdarza się czasami, że nie zbiorę, bo albo woreczka zapomnę, albo nie mogę znaleźć kupska w ciemnościach, ale staram się jak najwięcej pozbierać i liczę, że jak jakiś psiarz to widzi to weźmie dobry przykład i sam w końcu zacznie zbierać.
Ja ostatnio swojemu psu po każdym spacerze muszę łapy w wannie szorować, bo zwilżoną szmatką nie da się zetrzeć smrodu rozdeptanego gówienka
Może Ci co nie sprzątają lubią mieć kupy na dywanie, albo butach ? |
|
Powrót do góry |
|
|
damian87pl
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 652 Skąd: Redyna - Uchwały
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 5:23 pm Temat postu: |
|
|
|
Dokładnie, ludzie tak zdurnieli że bez pozwoleń na wszystko co sie da to się wnet nie obejdzie.
Niektórym to najlepiej by było nie pozwolić oddychać... ale to już inny temat. _________________ "Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić."
J. Piłsudski do socjalistycznego rządu II RP |
|
Powrót do góry |
|
|
robson277
Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 52
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 10:42 pm Temat postu: |
|
|
|
Z tym robieniem zdjęć to był żart .Ale jak będę miał okazję to cyknę coś komórką. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|