|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tygrysek
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 49 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 10:14 pm Temat postu: Kto ma szanse? |
|
|
|
Witam wszystkich, zastanawia mnie taka sprawa, czy Radnym może zostać tylko nauczyciel, lekarz, albo ktoś z wykształceniem wyższym?? Czy waszym zdaniem ktoś bez większych osiągnięc z młodym wiekiem tez ma szanse?? Bardzo mnie ciekawi jakie jest wasze zdanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciekknurow
Dołączył: 19 Wrz 2006 Posty: 517 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 10:17 pm Temat postu: |
|
|
|
Szanowni Państwo!
Nie będę obiektywny ale powiem że moim zdaniem każdy, choć nie zawsze ma to pozytywny skutek (np. pan Machulik), lecz bardzo często jednak osoby nie mające "wykształcenia" są dobrymi radnymi i dobrze reprezentują interesy mieszkańców.
Uważam że jest potrzeba, by więcej osób młodych czy to z PO czy z innch komitetów wyborczych zasiadło w Radzie, trzeba "świeżej krwi" .
Pozdrawiam _________________ Maciej Kandzior |
|
Powrót do góry |
|
|
patrycju5z
Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 989 Skąd: 50°14'17"N 18°39'7"E
|
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 10:23 pm Temat postu: |
|
|
|
Przede wszystkim młodzi kandydaci.
W polsce jak i w miastach dopóki będą rządzić ludzie z okresu solidarności to będzie tak jak jest. _________________ http://www.brzezinski.art.pl - Projektowanie graficzne. Tworzenie stron www, grafik, reklam, animacji i fotografii. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tygrysek
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 49 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 10:45 pm Temat postu: |
|
|
|
Takie jest też moje zdanie, młodzi ludzie mają przede wszystkim mnustwo pomysłów, rozpiera ich energia i chęć działania, a to ze do niczego nie doszli to tylko kwestia czasu, nie każdy jest dyrektorem, ale każdemu trzeba dać szanse. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1502
|
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 10:58 pm Temat postu: |
|
|
|
A moim zdaniem odpowiedź nie jest prosta.
Po pierwsze należało by zmienić ordynację wyborczą aby radni, tak jak prezydent RP mogli pełnić najwyżej swoje funkcje 2 kadencje z rzędu albo 3 razy jeżeli między zasiadaniem na stołku była przerwa co najmniej 1 kadencji.
Uchroniło by nas to od ciągłego wybierania tych samych osób.
Po drugie dobrze byłoby gdyby w Radzie była równa proporcja młodych i starszych. Młodzi mają pomysły i chęć na dokonanie zmian. Starsi mają doświadczenie i wiedzą, z której strony "ugryźć" jakąś kwestię.
Po trzecie wykształcenie - ukończone studia nie świadczą o poziomie intelektualnym kandydata. Można jednak oczekiwać, że osoba, która spędziła więcej czasu w ławie szkolnej ma przynajmniej większą wiedzę teoretyczną niż ktoś bez matury.
I tu po raz kolejny muszę odnieść się do Macieja K.
Wypowiadałeś się bardzo krytycznie o braku matury p. Ramsa.
A teraz piszesz, że brak wykształcenia nie jest żadną przeszkodą.
Gdzie tu kosekwencja???
Jak to jest panie Chorągiewka. Jaki jutro powieje wiatr ??? |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 2:30 am Temat postu: |
|
|
|
Etykiety w ogóle nie są ważne. Ważny jest kandydat pod nimi, który uosabia te swoje "parametry", właściciwie - JAK on je uosabia? Kandydaci dwoją się i troją, żeby nas omamić etykietami: młody, stary, prawy, lewy, mądry, lekarz, inżynier, specjalista, doświadczony, poliglota, kulturalny, artysta, zdrowy, sportowy... Nie-waż-ne! JAKOŚĆ kandydata, czyli sposób, w jaki on wykorzystuje swoje parametry! Znam profesorów i doktorów, którzy dziesiątki lat nie mają nic wspólnego z etosem naukowca, ale całe życie zbijają kapitał na dawno temu wymędzonym tytule. Znam ordynatorów, których kontakt z pacjentem ogranicza się do brania łapówek a kontakt z uczniami - do udupiania ich, żeby nie pokazali się lepsi od "mistrza", a którzy za nic nie pozwolą odspawać się od przyczółka-oddziału. Znam sportowców i mistrzów sportu, którzy chleją nieprzytomnie i molestują młodzież. Znam doświadczonych, którzy zmienili już 5 partii i w każdym sezonie służą doświadczeniem kolejnej ekipie. Znam młodych o iście starczej rządzy koryta i zmurszałych staruszków o młodzieńczym sercu. Znam katolików bijących żony i ateistów o wrażliwości św. Franciszka...
Kto ma szanse? Ten, kto mi najwięcej powie o służbie a nie robieniu kariery. Kto sięga po władzę, bo czuje misję i powołanie, żeby zmieniać świat a nie chlipać z korytka i poklepywać kolesi po ramionkach. Kto chce być radnym, bo ma uczciwy cel a nie, bo przeszedł na emeryturę i się nudzi. Kto jest człowiekiem idei a nie kunktatorem. Kto odpowiada na maile a nie tylko bezczelnie drukuje adres mailowy w materiałach wyborczych. I kto mówi do mnie ludzkim głosem a nie tylko gapi się na mnie z podkolorowanych plakatów. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucjanszolajski
Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 1070 Skąd: Corleone.
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 10:53 am Temat postu: |
|
|
|
Ciekawe pytanie.
Na pewno pewien "+" na starcie mają osoby pracujące w cenionym zawodzie. Mam na myśli takie jak: lekarz, nauczyciel, strażak, admin , wydaje się że wyborcy przychylniej patrzą także na "prywaciarzy" gdyż w pewien sposób są synonimem sukcesu [doszli do czegoś itp.]. Jednak nieprzeceniałbym znaczenia zawodu w walce o mandat radnego. O wiele ważniejsze jest "odbieranie" kandydata przez społeczność.
Ale ważnym elementem jest ordynacja. Ja osobiście jestem za ord. jednomandatową [wiekszościowa] może nastałby koniec wybierania politycznej hucpy. A w Knurowie w największym okręgu wyb. wybieramy 6 radnych w pozostałych po 5. Pamiętaj że przy obecnej ordynacji nie wybierasz, ty tylko głosujesz. _________________ "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". - W.E. Buffett |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|