Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SHOCK
Dołączył: 11 Cze 2008 Posty: 10 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 7:17 pm Temat postu: Msza Uzdrowieniowa |
|
|
|
WITAM może ktoś z was wie czy w knurowie w jakimś kościele są msze uzdrowieniowe a może w gliwicach |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marekdym
Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 620
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xander_cage
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1202 Skąd: N 50°13' E 18°41'
|
Wysłany: Pią Sie 22, 2008 6:15 pm Temat postu: |
|
|
|
Po co szukać w diecezji gliwickiej...
W naszej parafii również funkcjonuje ruch Odnowy w Duchu Świętym.
http://www.czestochowska.pl/7-odnowa_w_duchu_swietym.html
Wystarczy skontaktować się z Markiem Grabowskim lub Bogusławem Ostapiukiem na pewno udzielą konkretnych informacji.
Z tego co wiem ruch Odnowy organizuje msze o uzdrowienie. Sam byłem na takiej mszy i powiem szczerze, że jest to niesamowite przeżycie.
Poszukałem trochę w necie i znalazłem informację, że w każdą trzecią sobotę miesiąca o godzinie 19.15 w parafii św. Stanisława BM w Żorach są organizowane eucharystie o uzdrowienie duszy i ciała. Więcej szczegółów pod linkiem:
http://www.zoryst.katowice.opoka.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=327&Itemid=86
Pozdrawiam serdecznie
Xander Cage _________________ ... Welcome to the Xander Zone ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
SHOCK
Dołączył: 11 Cze 2008 Posty: 10 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 3:47 pm Temat postu: |
|
|
|
Dziękuje wam za szczegółowe informacje |
|
Powrót do góry |
|
|
Xander_cage
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1202 Skąd: N 50°13' E 18°41'
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 8:18 pm Temat postu: |
|
|
|
Proszę bardzo. Mam nadzieję, uczestnictwo w takiej mszy dostarczy Ci co najmniej takich wrażeń jak mnie.
Pozdrawiam serdecznie
Xander Cage _________________ ... Welcome to the Xander Zone ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
m@req
Dołączył: 25 Lis 2006 Posty: 49 Skąd: Knurów
|
|
Powrót do góry |
|
|
m@req
Dołączył: 25 Lis 2006 Posty: 49 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 10:05 pm Temat postu: |
|
|
|
16.04.2009 r. par. MB Częstochowskiej godz. 19.00 |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 2:29 am Temat postu: |
|
|
|
Przepraszam za naiwność pytania, ale chciałbym się dowiedzieć, czy na takich "zwyczajnych" Eucharystiach łaska Boża działa w sposób ograniczony? |
|
Powrót do góry |
|
|
marekdym
Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 620
|
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 5:11 pm Temat postu: |
|
|
|
Myślę, że po przeczytaniu tej pozycji twoje wątpliwości zostaną rozwiane.
Są to wizje katolickiej mistyczki Cataliny Rivas dotyczące tego, co odbywa się podczas sprawowania Eucharystii.
Po lekturze tego tekstu niektórym otworzą się oczy
www.marekdym.ovh.org/mszaswieta.pdf |
|
Powrót do góry |
|
|
m@req
Dołączył: 25 Lis 2006 Posty: 49 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 5:29 pm Temat postu: |
|
|
|
secundo napisał: | Przepraszam za naiwność pytania, ale chciałbym się dowiedzieć, czy na takich "zwyczajnych" Eucharystiach łaska Boża działa w sposób ograniczony? |
Moim zdaniem pytanie nie jest naiwne. To właśnie w Eucharystii łaska Boża działa najmocniej. Plakaty w parafii podają główną myśl : "Jezus uzdrawia w Eucharystii". I to właściwie jest sedno sprawy...
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
LeBoucher
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 992 Skąd: macie takie fajne swetry?
|
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 8:19 pm Temat postu: |
|
|
|
Ktoś kto słyszy głosy w głowie nie jest dla mnie wiarygodny _________________ http://www.oknafenix.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 12:10 am Temat postu: |
|
|
|
zeby was czasami nie oswiecilo tak jak Violette Villas _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
marekdym
Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 620
|
Wysłany: Pon Kwi 13, 2009 11:22 am Temat postu: Pomóż im rozreklamować to wspaniałe dzieło :) |
|
|
|
jeżeli chcesz pomóc knurowskiej odnowie rozreklamować to dzieło - oto plik w pełnej rozdzielczości - wydrukuj i powieś na klatce lub słupie ogłoszeniowym
pełna rozdzielczość:
http://www.alfa-system.pl/~m.dymkowski/eucharystiaknurow.jpg |
|
Powrót do góry |
|
|
marekdym
Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 620
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 9:58 pm Temat postu: |
|
|
|
Wróciłem po dwóch dniach nieobecności i zastałem temat całkowicie wykoszony - czyżby znów przyjaciele powypisywali jakieś plugastwa???
Może ktoś był na powyższej Mszy z modlitwą o uzdrowienie i chciałby się podzielić swoimi spostrzeżeniami??
Mógłbym sam coś napisać, ale znowu zlecą się w/w, więc wolałbym, żeby opisał to ktoś inny - może Ty Marku?? |
|
Powrót do góry |
|
|
m@req
Dołączył: 25 Lis 2006 Posty: 49 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 12:50 am Temat postu: |
|
|
|
Witam.
Spostrzeżenia mogą być różne tak jak różnorodni są ludzie. Ja przeżywałem całą "sprawę" z poziomu organizatora i nie udało mi się przejść do poziomu uczestnika. Bardzo pozytywnie byłem zaskoczony liczbą naszych parafian (duża większość) - nie zawsze tak jest w parafiach. Wielu było przyjezdnych. Najmocniejszym oczywiście dla mnie punktem było błogosławieństwo po komunii świętej ale mocno przeżyłem też opowiadania ludzi, którzy doświadczają Bożej pomocy w każdej życiowej sytuacji. Opowiadanie kobiety, która uwierzyła w Boga a nigdy wcześniej o nim nie słyszała, bo pochodziła z wojskowej, ateistycznej rodziny dało mi dużo do myślenia...
Moim zdaniem nie jest możliwe skuteczne głoszenie Żywego Boga samymi hasłami typu "Jezus Cię kocha!", "Nic się nie martw, będzie dobrze!" czy "Tak widocznie musiało być" - To są tylko słowa... Natomiast w opowieściach, ludzi potrzaskanych niegdyś przez życie usłyszałem autentyczną Jego obecność.
Ja przeżyłem Mszę św. bardzo głęboko. Z pewnością byli też tacy, co nie przeżyli nic myśląc, że Jezus będzie działał w nich tak jak oni się tego spodziewają. I to jest często spotykany błąd chrześcijan. Przychodzą oni do Boga ale nie są w stanie nic od niego otrzymać bo zawsze wiedzą lepiej.
Wcześniej Baron "z troską" napisał: "zeby was czasami nie oswiecilo tak jak Violette Villas"
I tak sobie myślę... Ma chłop rację! Tego typu oświecenie polega właśnie na tym, że człowiek myśli o sobie: "O Bogu to ja już wiem wszystko", po czym wysypuje się na najdrobniejszych codziennych sprawach. (Daleki jestem w tym miejscu od osądzania P. Violetty).
Mam nadzieję, że każdy dał się oświecić Duchowi Św. (a on działa według swoich procedur).
Przepraszam za troszkę przydługie "spostrzeżenia", przeciwników religijnych tematów proszę pokornie o wyrozumiałość. Wszystkich zaś wierzących a mało piszących użytkowników forum (jak ja) serdecznie pozdrawiam... |
|
Powrót do góry |
|
|
|