Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asterix
Dołączył: 19 Maj 2006 Posty: 191 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 1:53 pm Temat postu: Kościół św. Wawrzyńca - 70 lat w Chorzowie - Wystawa |
|
|
|
Witam.
W najnowszym wydaniu Gościa Niedzielnego jest artykuł poświęcony rocznicy przeniesienia kościoła św. Wawrzyńca z Knurowa do Chorzowa.
Z tej okazji będzie można zobaczyć od 19 listopada w Muzeum Miejskim w Chorzowie okolicznościową wystawę poświęconą naszej świątyni. „Zwiedzanie rozpocznie się od sali ukazującej kościół św. Wawrzyńca w czasach, gdy stał w Knurowie. Będą stare zdjęcia i mapy. Pokazane zostaną też najstarsze zabytki znajdujące się kiedyś w świątyni. Rzeźba św. Anny Samotrzeciej, św. Wawrzyńca i słynna Madonna z Knurowa”.
W muzeum będzie można kupić książkę „Kościół św. Wawrzyńca – dzieje świątyni w Knurowie i Chorzowie” autorstwa ks. Marka Gwioździka i Magdaleny Sontag.
Uważam, że zwiedzenie wystawy a później kościoła św. Wawrzyńca może być ciekawą propozycją dla mieszkańców Knurowa.
http://www.muzeum.chorzow.pl/nowosc.php?id=153
Pozdrawiam serdecznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda sontag
Dołączył: 21 Lis 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 10:08 am Temat postu: Wystawa o kościele św. Wawrzyńca |
|
|
|
WITAM!
Serdecznie zapraszam na wystawę pt " Kościół św. Wawrzyńca - 70 lat w Chorzowie" w Muzeum w Chorzowie". Wystawa potrwa do połowy lutego. Więcej informacji nt. wystawy, oferty edukacyjnej itd. znajduje się na naszej stronie internetowej www.muzeum.chorzow.pl
Knurowskie forum, a w szczególności wątek o kościółku śledziłam z wielką uwagą od marca, gdy zdecydowaliśmy się na realizację wystawy o kościółku.
Pozdrawiam serdecznie! pytania związane z wystawą, publikacją można przesyłać na adresy:
magda.sontag@op.pl
sontag@muzeum.chorzow.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Admin Administrator
Dołączył: 17 Kwi 2006 Posty: 1968 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Gru 03, 2008 11:48 pm Temat postu: |
|
|
|
Godziny otwarcia wystaw:
- wtorki, czwartki, piątki 900 - 1500
- środy 900 - 1700
- soboty, niedziele, święta 1000 - 1400
- poniedziałki - nieczynne
Ceny biletów:
- normalny 3 zł, ulgowy 1,5 zł, rodzinny 4 zł.
- w niedzielę wstęp bezpłatny.
W najbliższą niedzielę, 7.12.2008 r., po wystawie będzie oprowadzała jej autorka - pani Magda Sontag.
Publikacja do kupienia w Muzeum:
Kościółek św. Wawrzyńca. Świątynia i jej dzieje w Knurowie i w Chorzowie.
Cena: 22 zł (prawie 100 stron, liczne zdjęcia, wyd. na papierze kredowym)
_________________ Marek Ostrowski
Autor strony / Administrator Forum |
|
Powrót do góry |
|
|
Admin Administrator
Dołączył: 17 Kwi 2006 Posty: 1968 Skąd: Knurów
|
|
Powrót do góry |
|
|
smar
Dołączył: 03 Gru 2008 Posty: 66
|
Wysłany: Czw Gru 04, 2008 12:18 am Temat postu: |
|
|
|
ja jako nowy forumowicz mam tkai pomysł: bardzo chetnie poznałbym wszystkich w realu. Moze to byłaby okazja aby wynając busika i pojechac w iles osob na zwiedzanie wystawy? |
|
Powrót do góry |
|
|
Admin Administrator
Dołączył: 17 Kwi 2006 Posty: 1968 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Gru 04, 2008 12:27 am Temat postu: |
|
|
|
smar napisał: | ja jako nowy forumowicz mam tkai pomysł: bardzo chetnie poznałbym wszystkich w realu. Moze to byłaby okazja aby wynając busika i pojechac w iles osob na zwiedzanie wystawy? |
Tym bardziej to świetny pomysł, że grupy zorganizowane miałyby możliwość nie tylko zwiedzenia wystawy, ale również dodatkowo zwiedzenie kościoła. Jestem pewnien, że mało kto z knurowian był w tym kościele w Chorzowie.
Ze strony Muzeum:
3. Lekcja muzealna "w terenie"
Na czas trwania wystawy „Kościół św. Wawrzyńca – 70 lat w Chorzowie” okazyjne zwiedzanie i oprowadzenie po kościele św. Wawrzyńca. Pracownik naszego Muzeum po wcześniejszym umówieniu się spotyka się z grupą oraz opiekunem pod kościółkiem na Górze Wyzwolenia, gdzie uczniowie będą mogli zapoznać się z architekturą kościoła, jego wyposażeniem, a także historią tej drewnianej świątyni. _________________ Marek Ostrowski
Autor strony / Administrator Forum |
|
Powrót do góry |
|
|
smar
Dołączył: 03 Gru 2008 Posty: 66
|
Wysłany: Czw Gru 04, 2008 10:01 am Temat postu: |
|
|
|
no to teraz trzeba ustalić kto jest chętny i kiedy wyjazd:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Czw Gru 04, 2008 7:45 pm Temat postu: |
|
|
|
To byl zabytek , ale nam go ukradziono _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
smar
Dołączył: 03 Gru 2008 Posty: 66
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 10:48 pm Temat postu: |
|
|
|
no właśnie co z ideą żeby sie tam wybrac jakimś busikiem? i połączyć zdobywanie wiedzy o miescie i tego zabytku z integracja forumowiczów? |
|
Powrót do góry |
|
|
Admin Administrator
Dołączył: 17 Kwi 2006 Posty: 1968 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 11:16 pm Temat postu: |
|
|
|
smar napisał: | no właśnie co z ideą żeby sie tam wybrac jakimś busikiem? i połączyć zdobywanie wiedzy o miescie i tego zabytku z integracja forumowiczów? |
Nie ma sprawy. Jeżeli ktoś chciałby się zająć organizacją takiego wyjazdu to może wykorzystać ten tamat do kontaktów i informowania o działaniach. Jeżeli powyższy apel kierowałeś do mnie to niestety, ja osobiście nie dam rady się tym zająć. _________________ Marek Ostrowski
Autor strony / Administrator Forum |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sob Sty 03, 2009 3:22 am Temat postu: |
|
|
|
Bardzo piękny tekst. Jedno tylko nie daje mi spokoju: czy ten kościół rzeczywiście Knurowowi odebrano ("ukradziono") z racjonalnych powodów?
W tekście jest nadtytuł "Ocalony zabytek" a niżej wtyłumaczono, że "Na przeniesienie zdecydowano się z inicjatywy Tadeusza Dobrowolskiego. W Knurowie kościół stał zamknięty od 1926 r. Był za mały na potrzeby tamtejszej parafii, a wiernych nie stać było na utrzymywanie dwóch świątyń".
Jak rozumieć, że stał zamknięty od 1926 roku? Czy nie pełnił żadnych funkcji sakralnych? Nie odbywały się w nim nabożeństwa? Czy ktoś to wiarygodnie zbadał?
Podaje się domniemanie, że przenosiny "ocaliły zabytek", który inaczej zmarniałby w Knurowie. Tadeusz Dobrowolski, historyk sztuki był krakowianinem, który w II RP pełnił ważne funkcje szefa muzealnictwa najpierw w Bydgoszczy a potem w Katowicach. Trudno nie zauważyć, że (obok niewątpliwych kompetencji naukowych) te funkcje łączyły się z ważną misja polityczną na pograniczu polsko-niemieckim. Dobrowolski zmierzał do udokumentowania zasobu archiwalnego na ziemiach włączonych do Polski a młode państwo tworzyło swoją mitologię także w historii sztuki, priorytet miały działania służące umocnieniu polskich pierwiastków dziedzictwa kulturalnego. Do tego celu Królewska Huta (po 1934 Chorzów) nadawała się lepiej niż przygraniczna wieś górnicza.
Pytanie otwarte, dlaczego RP nie zdecydowała się subsydiować zabytku na miejscu, ale dopiero po jakże kosztownym przeniesieniu? Czy zachodziła obawa, że Knurów może łatwo zmienić przynależność państwową? Dlaczego zabytku nie otoczył opieką i nie walczył o niego powiat rybnicki, którym przed wojną zarządzali ludzi niezwykle wpływowi w województwie śląskim? Powiat Rybnicki niewątpliwie miał pieniądze na uratowanie zabytku, z jakich przyczyn uchylił się od odpowiedzialność i oddał kościół Królewskiej Hucie (Chorzowowi)?
Dobrowolski odkrył w Knurowie Madonnę, którą uznał za arcydzieło sztuki średniowiecznej (w której się specjalizował). Czy nie wchodziła tu w grę postawa podobna do tej, jaką przejawiali oświeceni kolonizatorzy XIX wieku wobec zabytków odkrywanych np. w Egipcie? British Museum podobnie jak Luwr pełne są do dziś arcydzieł "ukradzionych" ludom uznanym przez oświeconych archeologów i muzealników za prymitywne i niezdolne do ochrony swego dziedzictwa.
Tak czy owak nie potraktowano Knurowa poważnie. Może w latach 30. było na to za wcześnie. Trzeba jednak pamiętać, że w tym samym okresie zupełnie niedaleko, kilkadziesiąt kilometrów na zachód Niemcy inwestowali fortuny w budowę i renowację pereł architektury pałacowej i parkowej a również sakralnej w absolutnych dziurach; różnica w strategii podejścia do skarbów kultury polegała na tym, że w Niemczech do owych dziur (jak Moszna-Moschen, Plawniowitz czy Świerkalniec-Neudeck) prowadzono bite drogi a nawet "przybliżano je" do metropolii w Opolu, Wrocławiu i Berlinie budując autostradę i linie kolejowe (zelektryfikowane zresztą jako pierwsze na świecie - nie wiemy o tym, bo Rosjanie rozgrabili sieć po 1945).
Jako Polakowi daje mi to sporo do myślenia.
Pomijam tu zupełnie rolę Kościoła, który akurat w Knurowie zapisał się wielokrotnie jako "barbarzyńca" głuchy i ślepy na lokalne skarby kultury, to proboszcz zamienił stylową kaplicę cmentarną na kontener, rozebrał kute ogrodzenie, to siostry zakonne zniszczyły klasztor (jeden z najstarszych knurowskich budynków).
Czy i w jakiej wysokości Knurów otrzymał rekompensatę za wywiezione skarby (kościół św. Wawrzyńca i jego wyposażenie)? Jeżeli nie ukradziono ich, to znaczy, że Knurów musiał otrzymać odszkodowanie. Jakie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron
Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 4170 Skąd: Knurow
|
Wysłany: Sob Sty 03, 2009 9:44 am Temat postu: |
|
|
|
Brawo Secundo mialem te same mysli ale ty to lepiej chyba napisales ........... _________________ Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?". |
|
Powrót do góry |
|
|
asterix
Dołączył: 19 Maj 2006 Posty: 191 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Nie Sty 04, 2009 11:32 pm Temat postu: |
|
|
|
secundo napisał: |
Bardzo piękny tekst. Jedno tylko nie daje mi spokoju: czy ten kościół rzeczywiście Knurowowi odebrano ("ukradziono") z racjonalnych powodów? |
Witam.
Secundo moim zdaniem Twoje wnioski są zbyt daleko idące. Dynamiczna industrializacja naszego regionu w latach trzydziestych spowodowała znaczy wzrost liczby mieszkańców okolicznych miejscowości. Dawne drewniane kościółki z trudem wypełniały swoje funkcje sakralne. Ważny był też walor cywilizacyjny. To co my obecnie pojmujemy często jako niepowetowaną stratę, w latach trzydziestych i długo jeszcze potem nie odgrywało takiej roli dla miejscowych społeczności. Bardzo liczył się awans związany m.in. z budowaniem budowli o charakterze, na który mogły do tej pory pozwolić sobie tylko bogate miasta. Dlatego w tym czasie masowo budowano nowe, większe, nowoczesne kościoły a dla dawnych szukano z lepszym lub gorszym skutkiem nowych lokalizacji. Oprócz Knurowa podobna sytuacja miała miejsce w Przyszowicach tam po wybudowaniu nowego kościoła w 1937 – 39 r. przeniesiono drewniany z XVII w. kościół św. Mikołaja do pobliskiej Borowej Wsi. Drugi drewniany kościół z XVIII w. z tej samej miejscowości przeniesiono w 1957 r., teraz możemy podziwiać ten kościół, malowniczo położony na przełęczy Kubalonka w Istebnej. Podobna sytuacja miała miejsce w Gierałtowicach, gdzie w historii parafii możemy przeczytać, że po wybudowaniu nowego większego kościoła w 1934 roku stary drewniany piękny XVI wieczny kościół zaczął popadać w ruinę. Dopiero w 1976 roku został przeniesiony z Gierałtowic do rybnickiego Wielopola. To są przykłady z naszej najbliższej okolicy, w Polsce takie sytuacje były bardzo powszechne. Na terenie Niemiec działo się podobnie. Przykład kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gliwicach znajdujący się obecnie przy ul Kozielskiej. Ten XV w. kościółek pochodzący z Zębowic koło Olesna został w latach dwudziestych XX w. przeniesiony do Gliwic po tym jak w lokalnej prasie ukazało się ogłoszenie „ładny drewniany kościół do wzięcia”. Mieszkańcy Zębowic chcieli oddać kościół w dobre ręce po wybudowaniu nowego. Tak to się wtedy działo.
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Admin Administrator
Dołączył: 17 Kwi 2006 Posty: 1968 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sro Cze 26, 2019 8:09 pm Temat postu: |
|
|
|
Poniżej aktualne zdjęcia kościoła św. Wawrzyńca w Chorzowie przysłane przez jednego z forumowiczów (dziękuję!).
_________________ Marek Ostrowski
Autor strony / Administrator Forum |
|
Powrót do góry |
|
|
Al
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 332
|
|
Powrót do góry |
|
|
|