|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abc
Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 201
|
Wysłany: Pią Kwi 19, 2019 9:48 am Temat postu: |
|
|
|
pytam_sie napisał: |
Bo zamiast konkretnej przydatnej wiedzy chociażby ekonomicznej wciska się dzieciom ciemnotę na religii... teraz ponoć 2h tygodniowo tak ? |
Teraz to pojechałeś.... Jak za pierwszą cześć wypowiedzi dziękują tak za drugą będzie moja ostra riposta. Mój drogi to ze masz inny światopogląd nie znaczy że zwalnia Cię to z myślenia. Przepraszam za tak ostry ton ale dokładnie tak jest. Otóż szkoła ma trzy podstawowe cele:
Edukacyjny, czyli uczyć
Opiekuńczy, czyli sprawować opiekę dbać o bezpieczeństwo podczas pobytu dziecka w szkole zastępując rodziców
wychowawczy, celowo napisałem to na końcu.
Moje pytanie do Ciebie jest bardzo proste, wysil się i pomyśl.
Który z przedmiotów w szkole w SWOJEJ TREŚCI NAUCZANIA ma najwięcej przekazu DOTYCZĄCEGO WYCHOWANIA ????
Tylko mi nie pisz że lekcja wychowawcza bo Cię zabiję śmiechem. Przepraszam ale moje dzieci chodzą na religię mam więc styczność z materiałami, siłą rzeczy ma kolegów katechetów wiec co nieco wiem, POZWOLĘ SOBIE ZARYZYKOWAĆ OPINIĘ w przeciwieństwie do Ciebie Uprzedzę, bo pewni w to uderzysz że nie spotkałem ani razu w podręcznikach słowa "RYDZYK", "RADIO MARYJA CZY TRWAM" Natomiast spotykam zupełnie co innego. Dziecko uczone jest że NIE WOLNO mu kłamać, kraść, krzywdzić, ma szanować rodziców, pomagać im itd. itd. itd..... Czy to przypadkiem nie "ociera się" o 10 przykazań Bożych??? Zatem wg Ciebie to jest owa ciemnota o której piszesz ???? Rozumiem ze życzysz sobie żeby Twoje dziecko było uczone "nowocześnie" i właśnie ma kraść, kłamać, rodzicom pyskować ile wlezie, wyciągać z portfela ile tylko się da a na lewo i prawo rzucać łaciną. Tego sobie życzysz???? Logicznym jest że dziecko poznaje zasady wiary wyznawanej przez rodziców religii. Trudno żeby nie uczono Go o Jezusie, jego narodzinach, śmierci i zmartwychwstaniu itd..... Domniemam że "pijesz" w religię katolicką? A dlaczego nie w Ewangelików? Oni tez mają swoje lekcje Religi w szkołach np w Zabrzu. Podobnie prawosławni, może i muzułmanie tego nie wiem.
Zatem raz jeszcze zastanów się nad tym co napisałeś |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
abc
Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 201
|
Wysłany: Pią Kwi 19, 2019 10:08 am Temat postu: |
|
|
|
andrzej_knw napisał: |
Podsumowujac uwazam, ze zarobki rzedu 3500-4000 zl netto dla nauczyciela sa wystarczajace. |
Haaaa !!! Zapewniam Cie ze gdyby taka kwota pojawiała się na paskach nauczycieli, strajk już dziś by się zakończył..... |
|
Powrót do góry |
|
|
abc
Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 201
|
Wysłany: Pią Kwi 19, 2019 10:24 am Temat postu: Re: strajki nauczycieli |
|
|
|
zarag napisał: | Porównywanie do pracowników Biedronki lub górnika , to jakieś nieporozumienie.Tak a propos- wczoraj był wypadek pod ziemią - na szczęście wszyscy żyją ( i niech tak zostanie.Kasjerka w kasie Biedry też nie ma łatwo- oprócz kasy musi wykładać towar,musi sprzątać, piec bułki, a nieraz też ma wyższe wykształcenie.Pracownicy w różnych firmach prywatnych,też przeważnie są wykorzystywani, nieraz za nadgodziny im się nie płaci.
Albo kierowca takiego tira, przecież on jest większość życia poza domem,śpi w aucie, posila się byle gdzie, naraża życie na drodze.Tu nagle nauczyciele uważają się za lepszych od wszystkich innych .którzy na ich uposażenia pracują.Jeszcze raz powtarzam,dać im podwyżkę ale nie 1000 zł.
Na pewno zróżnicowała bym zarobki ze względu na ilość uczniów w klasie,ze względu na to czego uczy(świetliczanki,wuefiści. czy inne tego typu).
I dobrze by było gdyby nauczyciele tak uczyli ny uczniowie nie musieli pobierać korepetycji |
Nie ja takie porównania wymyśliłem.... Każda praca powinna być szanowana adekwatnie do stopnia wykształcenia, wykonywanych czynności, predyspozycji. Raz jeszcze powtórzę Ja Panią z Biedronki zastąpi ale czy ta Pani mnie ????
Myślisz że praca nauczyciela to sielanka? Na moim przykładzie, mam już sprawę sądową przeciw gówniarzowi o znieważenie. Postaw si.ę w mojej sytuacji. Gówniarz przychodzi z gazetą na lekcje i ani myśli je schować tylko ostentacyjnie je przegląda. Ostra wymiana zdań, sprawa staje "na ostrzu" noża a gnojek mówi do mnie "Idź się k....a leczyć !" Sama przyjemność, prawda?
Co wg Cibie oznacza "dobrze uczyli" Tzn. jak ? Musze długo przekonywać że jak uczeń nie chce to choćby 10 nauczycieli się nad pochyliło to i tak się nie nauczy? Konkretne przykłady.
-Pokaż zadanie.
-Nie mam
-Dlaczego
-bo nie rozumiem.
-Proszę rozwiązuj do tego momentu którego nie rozumiesz lub pokaż ile zrobiłeś i w którym momencie nie rozumiesz
-Nic nie rozumiem.....
- ile jest 6x8
- nie wiem
- a co tu jest do rozumienia, Ty masz to mieć "wykute"
-Dlaczego nie umiesz wiersza na pamięć?
-bo nie rozumiem....
-Proszę do odpowiedzi
ale ja jestem dyslektykiem (dysleksja - problemy z pisaniem)
Takich przykładów mogę mnożyć. Ale najlepiej powiedzieć rodzicom, magiczne "Nie rozumiem bo Pani źle tłumaczy" i załatwione. A to że na lekcji myśli o "D...e Maryny" to już inna sprawa.
Po drugie ludzie są różni. Ktoś ma lepsze predyspozycje do uczenia się, ma ambicje a ktoś nie. Czy w tym kraju wszyscy mają być inżynierami? Do układania kostki czy kopania rowów tez są ludzie potrzebni. Niestety..... Ja też mam dzieci i "orłami" nie są mimo że to "dzieci nauczycielskie" |
|
Powrót do góry |
|
|
pytam_sie
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 1151 Skąd: pochodzą purupeny brazylijskie ?
|
Wysłany: Pią Kwi 19, 2019 7:08 pm Temat postu: |
|
|
|
abc napisał: | pytam_sie napisał: |
Bo zamiast konkretnej przydatnej wiedzy chociażby ekonomicznej wciska się dzieciom ciemnotę na religii... teraz ponoć 2h tygodniowo tak ? |
Teraz to pojechałeś.... Jak za pierwszą cześć wypowiedzi dziękują tak za drugą będzie moja ostra riposta. Mój drogi to ze masz inny światopogląd nie znaczy że zwalnia Cię to z myślenia. Przepraszam za tak ostry ton ale dokładnie tak jest. Otóż szkoła ma trzy podstawowe cele:
Edukacyjny, czyli uczyć
Opiekuńczy, czyli sprawować opiekę dbać o bezpieczeństwo podczas pobytu dziecka w szkole zastępując rodziców
wychowawczy, celowo napisałem to na końcu.
Moje pytanie do Ciebie jest bardzo proste, wysil się i pomyśl.
Który z przedmiotów w szkole w SWOJEJ TREŚCI NAUCZANIA ma najwięcej przekazu DOTYCZĄCEGO WYCHOWANIA ????
Tylko mi nie pisz że lekcja wychowawcza bo Cię zabiję śmiechem. Przepraszam ale moje dzieci chodzą na religię mam więc styczność z materiałami, siłą rzeczy ma kolegów katechetów wiec co nieco wiem, POZWOLĘ SOBIE ZARYZYKOWAĆ OPINIĘ w przeciwieństwie do Ciebie Uprzedzę, bo pewni w to uderzysz że nie spotkałem ani razu w podręcznikach słowa "RYDZYK", "RADIO MARYJA CZY TRWAM" Natomiast spotykam zupełnie co innego. Dziecko uczone jest że NIE WOLNO mu kłamać, kraść, krzywdzić, ma szanować rodziców, pomagać im itd. itd. itd..... Czy to przypadkiem nie "ociera się" o 10 przykazań Bożych??? Zatem wg Ciebie to jest owa ciemnota o której piszesz ???? Rozumiem ze życzysz sobie żeby Twoje dziecko było uczone "nowocześnie" i właśnie ma kraść, kłamać, rodzicom pyskować ile wlezie, wyciągać z portfela ile tylko się da a na lewo i prawo rzucać łaciną. Tego sobie życzysz???? Logicznym jest że dziecko poznaje zasady wiary wyznawanej przez rodziców religii. Trudno żeby nie uczono Go o Jezusie, jego narodzinach, śmierci i zmartwychwstaniu itd..... Domniemam że "pijesz" w religię katolicką? A dlaczego nie w Ewangelików? Oni tez mają swoje lekcje Religi w szkołach np w Zabrzu. Podobnie prawosławni, może i muzułmanie tego nie wiem.
Zatem raz jeszcze zastanów się nad tym co napisałeś |
WOW... czyli stwierdzasz, że ciemnota wychowuje dzieci i tylko na religii można dowiedzieć się, że nie wolno...uwaga ... uwaga KRAŚĆ.
Ja ja pierd.... naprawdę ?
Naprawdę potrzebujemy 10 jakiś przykazań aby wiedzieć, co wolno czego nie ? W normalnych. PODKREŚLAM normalnych Rodzinach to jest normalne.
Napisałem ciemnota bo wmawia się dzieciom że jest piekło, że jest niebo.
Ile jest straszenia na religii itd. Poza tym... chodzi mi o każdą wiarę.
To jest wybór indywidualny i nie powinno być tego w szkole.
Ale, że władza uwielbia wchodzić w dupska duchownym to pielęgnuje ten cały cyrk.
Chcesz pouczyć się o wierze - ok -Twój wybór. Religia powinna być tak jak kiedyś. W salkach katechetycznych itd.
A teraz jest w szkole i jest wliczana do średniej jeszcze ? Żart
W skrócie jak RODZIC nie nauczy dziecka, że nie można kraść to na pewno nie zrobi tego gość ubrany na czarno w szkole...
Poza tym nasz Kościół poprzez afery pedofilskie oraz finansowe... stracił na reputacji. Totalnie.
PS. Wierze w Boga. Aby nie było. _________________ "Najgłupszą stroną głupoty jest naiwność" - Kazimierz Przerwa - Tetmajer |
|
Powrót do góry |
|
|
zarag
Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 102
|
Wysłany: Pią Kwi 19, 2019 8:09 pm Temat postu: strajki nauczycieli |
|
|
|
Abc - dziwie się .że wybrałeś taką profesję , bo uczniowie chamscy zawsze się zdarzali, no i te niskie zarobki??? We Francji też za dużo nie zarabiają 2-3 tys euro podobno.I nie mów mi że . gdyby nie nauczyciel to nikt nie potrafiłby wykonywać swojego zawodu. Nie tylko nauczyciele mają wyższe wykształcenie.
W Biedronkach też są ludzie z wyższym wykształceniem, w kopalniach- po studiach górniczych- jako pracownicy fizyczni-i to z 10 letnim górniczym stażem. Owszem może i w tej chwili dobrze zarobi- jeżeli pracuje w JSW, bo w PGG płace są niższe.I sądzę że niejeden pracownik Biedronki lub kopani zastąpi nauczyciela W innych branżach też trzeba się dokształcać- uczyć czegoś nowego- to jest znak czasu,kto się nie doucza ten pod względem płac będzie w tyle.Po co komu zazdrościć płacy- znam nauczycieli którzy poszli na kopalnię oraz osoby które nie podjęły pracy w szkole,pracujące na kopalni( nie zawsze na dole)Jeśli chodzi o religię,to mogło by być jak kiedyś.
Po lekcjach bez opłacania przez Państwo.Nawet jakiś ksiądz się wypowiedział
że kiedyś nauczyciele uczyli za darmo,więc niech księża za darmo uczą.Wtedy w budżecie zostanie więcej kasy dla nauczycieli. |
|
Powrót do góry |
|
|
abc
Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 201
|
Wysłany: Sob Kwi 20, 2019 9:01 am Temat postu: |
|
|
|
pytam_sie napisał: |
PS. Wierze w Boga. Aby nie było. |
Właściwie zaprzeczasz sam sobie. Wierzyć w Boga = Wierzyć Bogu.
To ksiądz wymyślił sobie piekło czy Bóg przekazał nam tą wiedzę ????
No ale dziś to takie modne, wierzący nie praktykujący tyle mi to przypomina: chorujący ale nie leczący się.....
Ostatnio zmieniony przez abc dnia Sob Kwi 20, 2019 9:11 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
abc
Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 201
|
Wysłany: Sob Kwi 20, 2019 9:10 am Temat postu: Re: strajki nauczycieli |
|
|
|
zarag napisał: | Abc - dziwie się .że wybrałeś taką profesję , bo uczniowie chamscy zawsze się zdarzali, no i te niskie zarobki??? We Francji też za dużo nie zarabiają 2-3 tys euro podobno.I nie mów mi że . gdyby nie nauczyciel to nikt nie potrafiłby wykonywać swojego zawodu. Nie tylko nauczyciele mają wyższe wykształcenie.
W Biedronkach też są ludzie z wyższym wykształceniem, w kopalniach- po studiach górniczych- jako pracownicy fizyczni-i to z 10 letnim górniczym stażem. Owszem może i w tej chwili dobrze zarobi- jeżeli pracuje w JSW, bo w PGG płace są niższe.I sądzę że niejeden pracownik Biedronki lub kopani zastąpi nauczyciela W innych branżach też trzeba się dokształcać- uczyć czegoś nowego- to jest znak czasu,kto się nie doucza ten pod względem płac będzie w tyle.Po co komu zazdrościć płacy- znam nauczycieli którzy poszli na kopalnię oraz osoby które nie podjęły pracy w szkole,pracujące na kopalni( nie zawsze na dole)Jeśli chodzi o religię,to mogło by być jak kiedyś.
Po lekcjach bez opłacania przez Państwo.Nawet jakiś ksiądz się wypowiedział
że kiedyś nauczyciele uczyli za darmo,więc niech księża za darmo uczą.Wtedy w budżecie zostanie więcej kasy dla nauczycieli. |
Zaczynałem 20 lat temu więc wtedy z pracą nie było słodko. W chwili obecnej rynek przy jest już inny, to praca szuka pracownika. Tyle że ja za dużo już osiągnięciem w tym zwodzie ( stopień dyplomowany) Ta praca potrafi przynosić satysfakcję. Akurat teraz tak się porobiło że uczę dzieci klas 1 i2 i naprawdę te szkraby dają mi tyle radości. Dają w kość ale tych pozytywów jest więcej. Wcześniej miałem do czynienia z młodzieżą więc to zupełnie inna bajka.
A zauważyłeś/aś że religii nie uczą tylko księża? I bardzo dobrze. Dlaczego? W myśl zasady ksiądz mówi to co mówi bo tak musi ale świecki? Chociażby w kwestii etyki małżeńskiej co ksiądz może powiedzieć? Żonaty czy mężatka to już zupełnie inna sprawa, nieprawdaż? |
|
Powrót do góry |
|
|
pytam_sie
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 1151 Skąd: pochodzą purupeny brazylijskie ?
|
Wysłany: Sob Kwi 20, 2019 12:40 pm Temat postu: |
|
|
|
abc napisał: | pytam_sie napisał: |
PS. Wierze w Boga. Aby nie było. |
Właściwie zaprzeczasz sam sobie. Wierzyć w Boga = Wierzyć Bogu.
To ksiądz wymyślił sobie piekło czy Bóg przekazał nam tą wiedzę ????
No ale dziś to takie modne, wierzący nie praktykujący tyle mi to przypomina: chorujący ale nie leczący się..... |
Moje drogie abecadło
Szanuję wiarę każdego z nas.
Każdy może wierzyć w co i kogo chce.
Do momentu kiedy wiara nie wkracza w moje życie nie przeszkadza mi.
Kościół mi przeszkadza jako instytucja. Jeżeli ktoś tego nie widzi dlaczego to trudno. Nie ma sensu tego tłumaczyć.
Dla mnie Kościół to instytucja. Która sama nagina wiarę, dostosowuje ją do swoich potrzeb. Z resztą poszperaj w sieci. W wielu opracowaniach, które wyraźnie wskazują jak niekompletna jest Biblia. Nikt nie zaprzecza, że istniał Jezus itd.
Tylko wiele faktów wskazuje na ogromną manipulację Kościoła na wielu płaszczyznach. Zresztą widać to na okrągło. Najciemniej pod latarnią
Dla mnie wiara w Boga przejawia się czynami. Tym, że dbam o Rodzinę, że pomogę kobiecie na ulicy, tym że przepuszczę auto z podporządkowanej bo widzę, że już długo czeka... itd.
I już nie chodzę do Kościoła bo mam dość oglądania zakłamanych twarzy.
Słuchania kazań, które są upolitycznione, patrzenia i zastanawiania się czy wieczorem Ksiądz będzie pił czy molestował po 'liczeniu' ofiary i rozdzielania to na parafię, to na mój dom a to na kochankę.
10 przykazań - to dla mnie oczywista oczywistość. I staram się świadomie żyć według jednej zasady. Bądź dobry i pomagaj innym.
Mam też wiele słabości - chociażby to, że szybko wpadam w mocno emocjonalny stan co widać po moich wpisach.
Ale uważam, że jeżeli istnieje Niebo to tam można trafić nawet nie chodząc do Kościoła. Wystarczy być prawdziwie Dobrym Człowiekiem.
Bo jeżeli musisz padać na kolana i chwalić Pana czy nie jest to to jakaś forma pychy Pana ? A to już źle wygląda... długi temat !
No nic. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt _________________ "Najgłupszą stroną głupoty jest naiwność" - Kazimierz Przerwa - Tetmajer |
|
Powrót do góry |
|
|
abc
Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 201
|
Wysłany: Sob Kwi 20, 2019 3:05 pm Temat postu: |
|
|
|
Ja te żyje na planecie ziemia nie na księżycu. Widzę co się dzieje. Widzę to zło także w Kościele ale też i we mnie. Tym bardziej że mam świadomość że będąc nauczycielem też jestem "człowiekiem na świeczniku". Dla ucznia "który dzięki mnie" trafił do sądu autorytet nie byłem, wiem. I co mam zrobić? Tzn źle postąpiłem? On też pewnie będzie wszędzie wokół mówić jacy nauczyciele są źli. Jest takie powiedzenie "jeszcze się taki nie narodził coby wszystkim dogodził' Ja w swoim życiu spotkałem wspaniałych duchownych nazwijmy to z prawdziwego powołania, ale też i takich którzy nie zasługują na to żeby zwracać się do nich "Proszę księdza" Tylko ja sobie to zawsze tłumaczę tak. Jezus wiedział że Jego kościół i jego reprezentujący ne będą idealni. Dlaczego? Gdyby chciał ideałów do grona apostołów nie powołał by Judasza. Po zdradzie Piotra skreśliłby go a przecież ustanowił pierwszym papieżem. Papieżem został więc największy tchórz i bezczelny kłamca ("nie znam Go..."). To daje do myślenia. I widzisz sam o sobie mówisz że nie jesteś ideałem, wiem, ja też. Ja jednak korzystam z tego co Bóg mi dał, jego pomocy chociażby sakrament spowiedzi czy komunii. Ty wobec tego pokazujesz środkowy palec, Twoja sprawa. Tak masz racje dobry człowiek może trafić do nieba bez chodzenia do kościoła, korzystania z sakramentów które przecież BÓG dał właśnie po to by nam pomóc. Tyle tylko że to spore ryzyko. Ja postanowiłem przyjąć pomocną dłoń którą daje mi Bóg. To jak iść na linie nad przepaścią. Można bez niczyjej pomocy ale sporo się ryzuje. Ale można podpiąć zabezpieczenie gdyby jednak coś. Wolisz to pierwsze, cóż.... ja jednak wolę to drugie..... I staram się nie widzieć tylko księdza ale Boga w nim którego On do mnie posłał. Dlatego rzeczą drugorzędna jest dla mnie jak głosi kazanie, jak się zachowuje co nie oznacza że po ludzku mnie to po prostu nie irytuje i złości. Postawa Judasza też jest naganna ale nie z samych Judaszów składa się Kościół, tego powiedzieć nie możesz.
Tez życzę Ci Wesołych.... no właściwe sam nie wiem co. Bo dla mnie jest to święto, bo świętuję fakt że po śmierci czeka mnie zmartwychwstanie. Bo Jezus wytyczył drogę którą i ja podążam choć postawił też pewne wymagania ale też daje mi pomoc, poprzez .... księży. |
|
Powrót do góry |
|
|
MefKM
Dołączył: 25 Lip 2006 Posty: 903 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Kwi 23, 2019 7:37 am Temat postu: |
|
|
|
kazior napisał: |
Miesiąc temu spotkałem znajomego, który od listopada pracuje na kopalni - ma 25 lat, wykształcenie zawodowe - jak sam przyznał na rękę zarabia 4 800, do 5 000 a jak ma dwie soboty lub niedziele do dochodzi do 6 000,00
|
Przez takie ploty miesza się z błotem zawód górnika, co za różnica czy Twój znajomy ma wykształcenie wyższe, czy zawodowe - ja mam stopień dra n.t. i tez zjeżdżam na dół, sporadycznie, ale jednak (nie pracuję na kopalni). Rozmawiam z nadsztygarami i wiem jakie są prawdziwe zarobki - górnik na początku kariery może liczyć na ok. 2300 netto (czyli na rękę) i proszę tu nie siać takich plotek, sześć tysiaków buahahahahaha może Twój znajomy od razu do dozoru wskoczył na nadsztygara (a i tu wątpię, że maja takie pieniądze). Rząd tez rozpowiada, że nauczyciele już zarabiają 6000zł. i nadal im mało (co oczywiście nie jest prawdą - żeby nie było, że też jakieś ploty rozsiewam). _________________ MefKM
_______________________________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Iro
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 146 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto Kwi 23, 2019 11:41 am Temat postu: |
|
|
|
dzięki strajkowi nauczycieli po raz kolejny można zaobserwować, jak bardzo zawistnym/zazdrosnym narodem jesteśmy i jak łatwo dzięki temu nami manipulować.
Wielu z nas bardziej zależy na tym, by sąsiadowi było gorzej (w tym przypadku nauczycielowi), niż na tym, by nam samym było lepiej.
Towarzysz Kaczyński doskonale wie o tym i doskonale te przywary wykorzystuje przeciw nam. Wystarczyło umiejętnie poszczuć Polaków na Polaków i zrobiła się kolejna wojna.
Tyle w temacie wysokości uposażeń nauczycielskich.
Odrębnym zagadnieniem jest nasz ogólny stosunek do nauczycieli i ich pracy.
Jakieś 20 lat temu cos w nas się mocno zmieniło, co za tym poszło, nasz stosunek do nauczycieli.. Ja pamiętam jeszcze jak moi rodzice raczej z szacunkiem wyrazali się o nauczycielach, o szkole ogólnie. Dzisiaj normą jest niemal automatyczne hejtowanie nauczycieli, szkoły itp. Nie raz słyszałem niewybredne komentarze pod adresem nauczycieli rodziców wygłaszane przy dziecku. Nie dziwi mnie potem postawa ucznia względem nauczyciela. Jeśli młody/młoda w domu usłyszy, że nauczyciel jest ...., to automatycznie sam przejmuje taka postawę względem tego nauczyciela. Straszne to. |
|
Powrót do góry |
|
|
abc
Dołączył: 25 Sty 2013 Posty: 201
|
Wysłany: Wto Kwi 23, 2019 4:38 pm Temat postu: |
|
|
|
Iro napisał: | Nie dziwi mnie potem postawa ucznia względem nauczyciela. Jeśli młody/młoda w domu usłyszy, że nauczyciel jest ...., to automatycznie sam przejmuje taka postawę względem tego nauczyciela. Straszne to. |
100% racji. Zawsze mawiamy że dziecko jest lustrem rodzica, bo i niby jak ma być inaczej. Przerażające jest to, ze dzisiejsze dzieci "lada moment" sami będą rodzicami i jakie wartości Oni przekażą. Mam tu na myśli dzieci w wieku kilkunastu lat. Patrząc na nie jednego "grzecznego" ucznia już się boję że jeszcze "załapię się" i będę uczył jego dziecko..... |
|
Powrót do góry |
|
|
JurgenKlinsman
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 362
|
Wysłany: Sro Kwi 24, 2019 6:24 pm Temat postu: Re: strajki nauczycieli |
|
|
|
zarag napisał: | A ja powiem tak-dała bym nauczycielom podwyżkę, ale nie wszystkim i nie 1000 zł, z całym szacunkiem, ale to jest przesada.Czy nauczyciele są oderwani od rzeczywistości.Porównywanie do pracowników Biedronki lub górnika , to jakieś nieporozumienie.Tak a propos- wczoraj był wypadek pod ziemią - na szczęście wszyscy żyją ( i niech tak zostanie.Kasjerka w kasie Biedry też nie ma łatwo- oprócz kasy musi wykładać towar,musi sprzątać, piec bułki, a nieraz też ma wyższe wykształcenie.Pracownicy w różnych firmach prywatnych,też przeważnie są wykorzystywani, nieraz za nadgodziny im się nie płaci.
Albo kierowca takiego tira, przecież on jest większość życia poza domem,śpi w aucie, posila się byle gdzie, naraża życie na drodze.Tu nagle nauczyciele uważają się za lepszych od wszystkich innych .którzy na ich uposażenia pracują.Jeszcze raz powtarzam,dać im podwyżkę ale nie 1000 zł.
Na pewno zróżnicowała bym zarobki ze względu na ilość uczniów w klasie,ze względu na to czego uczy(świetliczanki,wuefiści. czy inne tego typu).I dobrze by było gdyby nauczyciele tak uczyli ny uczniowie nie musieli pobierać korepetycji |
Dokładnie nic dodać nic ująć i wszystko w temacie _________________ M-jak mordo ty moja |
|
Powrót do góry |
|
|
Iro
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 146 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw Kwi 25, 2019 2:53 pm Temat postu: Re: strajki nauczycieli |
|
|
|
JurgenKlinsman napisał: | zarag napisał: | A ja powiem tak-dała bym nauczycielom podwyżkę, ale nie wszystkim i nie 1000 zł, z całym szacunkiem, ale to jest przesada.Czy nauczyciele są oderwani od rzeczywistości.Porównywanie do pracowników Biedronki lub górnika , to jakieś nieporozumienie.Tak a propos- wczoraj był wypadek pod ziemią - na szczęście wszyscy żyją ( i niech tak zostanie.Kasjerka w kasie Biedry też nie ma łatwo- oprócz kasy musi wykładać towar,musi sprzątać, piec bułki, a nieraz też ma wyższe wykształcenie.Pracownicy w różnych firmach prywatnych,też przeważnie są wykorzystywani, nieraz za nadgodziny im się nie płaci.
Albo kierowca takiego tira, przecież on jest większość życia poza domem,śpi w aucie, posila się byle gdzie, naraża życie na drodze.Tu nagle nauczyciele uważają się za lepszych od wszystkich innych .którzy na ich uposażenia pracują.Jeszcze raz powtarzam,dać im podwyżkę ale nie 1000 zł.
Na pewno zróżnicowała bym zarobki ze względu na ilość uczniów w klasie,ze względu na to czego uczy(świetliczanki,wuefiści. czy inne tego typu).I dobrze by było gdyby nauczyciele tak uczyli ny uczniowie nie musieli pobierać korepetycji |
Dokładnie nic dodać nic ująć i wszystko w temacie |
Różnica polega na tym, że płace w Biedronce, lub też w transporcie są w jakimś stopniu uzalezniione od zysków osiąganych poprzez poszczególne firmy. Oświata, z założenia nie wypracowuje zysku dla budżetu państwa. Nie mniej jednak to państwu powinno zalezeć na tym, by w systemie zostali jak najlepsi nauczyciele, bo to z kolei jest szansa na lepsze wyniki uczniów. By zatrzymać w systemie lepszych nauczycieli, trzeba im po prostu lepiej płacić bo "pasja się nie najesz, misja nie ubierzesz..."
Górników do tego sporu bym nie mieszał. Od dawna skansen pod tytułem górnictwo utrzymujemy wszyscy i nikt nas nie pyta czy tego chcemy czy nie |
|
Powrót do góry |
|
|
JurgenKlinsman
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 362
|
Wysłany: Pią Kwi 26, 2019 7:48 am Temat postu: |
|
|
|
Eee zawsze byli lepsi i gorsi nauczyciele i pewnie żadna kasa tego nie zmieni.
A wczorajsza akcja o zakończeniu strajku trochę mi przypomina że ten strajk był jednak polityczny i przeniesienie go na wrzesień to kolejna polityka. Trochę to już straszenie dzieci rodziców najpierw egzaminami a teraz ze nie będzie roku szkolnego. _________________ M-jak mordo ty moja |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|