|
Wirtualny KNURÓW Forum dyskusyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pietas
Dołączył: 04 Sty 2007 Posty: 282
|
Wysłany: Pią Cze 05, 2015 12:40 am Temat postu: |
|
|
|
Knight_in_fire napisał: | To nie tylko polski kłopot. Tak było w Wielkiej Brytanii za panii Thatcher.
W 1983 r. działało 170 kopalń z ponad 190 tys. górników – w roku 1990 (koniec rządów Thatcher) były już tylko 73 kopalnie i 65 tys. górników. Wydobycie węgla zmalało jednak tylko o ok. 15%, głównie w efekcie zamykania kopalń o niższej wydajności, wymuszania na górnikach coraz cięższej pracy oraz wskutek stosowania nowoczesnych maszyn (bardzo drogich, co sprawiło, że wzrost wydajności nie przełożył się na znaczny wzrost rentowności kopalń). Później było jeszcze gorzej. Recesja na początku lat 90. i liberalizacja rynku surowców energetycznych (węgiel i ropa kupowane na rynku światowym były tańsze niż rodzimy węgiel) skłoniły kolejny rząd torysów do dalszego „reformowania” górnictwa. Zamykano kopalnie (całkowicie likwidując niektóre zagłębia węglowe) i zwalniano górników. W 1994 r. było już tylko 16 państwowych kopalń głębinowych, zatrudniających 8 tys. górników. Wydobycie węgla spadło w stosunku do poziomu z roku 1983 o niemal 70%.
Rok później górnictwo sprywatyzowano. 14 kopalń kupiła firma RJB Mining. Spółka ta osiągała dodatnie wyniki finansowe, co nie było trudne, bo ocalałe z pogromu kopalnie były najlepsze i wzmocnione państwowym programem inwestycyjnym z początku lat 90. Ale i RJB nie patyczkował się z kopalniami – firma zamknęła kilka swoich zakładów, podobnie było z kilkoma innymi prywatnymi kopalniami. Dziś w całej Wielkiej Brytanii funkcjonuje 10 kopalń (większość należy do firmy UK Coal), pracuje w nich tylko 9 tys. górników.
Czyż nie dobija się górników?
Na przestrzeni kilkunastu lat zlikwidowano w jednym sektorze 180 tys. miejsc pracy, co oznacza, że średnio cztery razy tyle osób – górnicy i ich rodziny – zostało pozbawionych głównego źródła dochodów. Wbrew propagandzie zwolenników Thatcher, nie powstało wiele nowych miejsc pracy – w każdym razie nie w dawnych górniczych społecznościach, gdzie do dziś bezrobocie sięga 20-30%. Około 90 tys. byłych górników nie znalazło żadnej stałej pracy, a większość nowych posad jest znacznie gorzej płatnych niż w kopalniach. W dawnych górniczych osadach o kilkadziesiąt procent wzrósł poziom przestępczości, wiele z nich przypomina strefę wojenną. Panuje tam nie tylko bieda – znacznym problemem jest nawet… analfabetyzm. Zniszczono także coś więcej niż etaty przy wydobyciu węgla – stabilizację społeczną, kilkudziesięcioletnią tradycję i styl życia górniczych osad, a także wiarę tysięcy ludzi w to, że rząd służy dobru obywateli. |
Morał z tego taki , że angielscy(może nie tylko angielscy) górnicy to analfabeci i *** którzy nie potrafią się przebranżowić, poza tym PATOLOGIA. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklamiarz
|
Wysłany: Temat postu: Reklama Google |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pytam_sie
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 1151 Skąd: pochodzą purupeny brazylijskie ?
|
Wysłany: Sob Cze 06, 2015 2:32 pm Temat postu: |
|
|
|
Nie możemy utrzymywać sztucznie miejsc pracy tylko dlatego, że komuś tak wygodnie.
To tak samo jakby Państwo miało dokładać do każdej firmy, która ma straty. Też tak chciałbym. Jak nie mam zleceń w firmie to Państwo wypłaca mi jakieś minimum...
To co zrobiła MT to było najbardziej rozsądne i uczciwe.
Tylko niestety u nas nikt nie ma jaj aby zrobić porządek. |
|
Powrót do góry |
|
|
adam11q
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 18 Skąd: Powiat Rybnicki-Kreis Rybnik
|
Wysłany: Nie Cze 14, 2015 10:58 pm Temat postu: |
|
|
|
Margaret T. jest uwielbiana tylko w Polsce dzięki skutecznej propagandzie i lobby kół biznesowych przechwytujących dawne PRLowskie majątki. W UK MT jest synonimem odprzemysłowienia kraju. Gdy umarła sporo regionów U.K balangowalo do rana. W dawnych po przemysłowych regionach bezrobocie młodych sięga 40 45 %. Zrujnowane lokalne społeczności. Oczywiście młodzi maja gdzie wyjechać za praca bo gospodarka U.K to nie Polska żeby wypychac swoich na tułaczkę. O wiele madrzej rozwiązano problemy restrukturyzacji przemysłu w Niemczech, Francji, Belgii. M.T to dobra idolka dla Balcerowicza, Kulczyka czy Nowaka.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jonas
Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 1235 Skąd: się wzieliśmy?
|
Wysłany: Nie Cze 14, 2015 11:50 pm Temat postu: |
|
|
|
pietas napisał: | Knight_in_fire napisał: | To nie tylko polski kłopot. Tak było w Wielkiej Brytanii za panii Thatcher.
W 1983 r. działało 170 kopalń z ponad 190 tys. górników – w roku 1990 (koniec rządów Thatcher) były już tylko 73 kopalnie i 65 tys. górników. Wydobycie węgla zmalało jednak tylko o ok. 15%, głównie w efekcie zamykania kopalń o niższej wydajności, wymuszania na górnikach coraz cięższej pracy oraz wskutek stosowania nowoczesnych maszyn (bardzo drogich, co sprawiło, że wzrost wydajności nie przełożył się na znaczny wzrost rentowności kopalń). Później było jeszcze gorzej. Recesja na początku lat 90. i liberalizacja rynku surowców energetycznych (węgiel i ropa kupowane na rynku światowym były tańsze niż rodzimy węgiel) skłoniły kolejny rząd torysów do dalszego „reformowania” górnictwa. Zamykano kopalnie (całkowicie likwidując niektóre zagłębia węglowe) i zwalniano górników. W 1994 r. było już tylko 16 państwowych kopalń głębinowych, zatrudniających 8 tys. górników. Wydobycie węgla spadło w stosunku do poziomu z roku 1983 o niemal 70%.
Rok później górnictwo sprywatyzowano. 14 kopalń kupiła firma RJB Mining. Spółka ta osiągała dodatnie wyniki finansowe, co nie było trudne, bo ocalałe z pogromu kopalnie były najlepsze i wzmocnione państwowym programem inwestycyjnym z początku lat 90. Ale i RJB nie patyczkował się z kopalniami – firma zamknęła kilka swoich zakładów, podobnie było z kilkoma innymi prywatnymi kopalniami. Dziś w całej Wielkiej Brytanii funkcjonuje 10 kopalń (większość należy do firmy UK Coal), pracuje w nich tylko 9 tys. górników.
Czyż nie dobija się górników?
Na przestrzeni kilkunastu lat zlikwidowano w jednym sektorze 180 tys. miejsc pracy, co oznacza, że średnio cztery razy tyle osób – górnicy i ich rodziny – zostało pozbawionych głównego źródła dochodów. Wbrew propagandzie zwolenników Thatcher, nie powstało wiele nowych miejsc pracy – w każdym razie nie w dawnych górniczych społecznościach, gdzie do dziś bezrobocie sięga 20-30%. Około 90 tys. byłych górników nie znalazło żadnej stałej pracy, a większość nowych posad jest znacznie gorzej płatnych niż w kopalniach. W dawnych górniczych osadach o kilkadziesiąt procent wzrósł poziom przestępczości, wiele z nich przypomina strefę wojenną. Panuje tam nie tylko bieda – znacznym problemem jest nawet… analfabetyzm. Zniszczono także coś więcej niż etaty przy wydobyciu węgla – stabilizację społeczną, kilkudziesięcioletnią tradycję i styl życia górniczych osad, a także wiarę tysięcy ludzi w to, że rząd służy dobru obywateli. |
Morał z tego taki , że angielscy(może nie tylko angielscy) górnicy to analfabeci i *** którzy nie potrafią się przebranżowić, poza tym PATOLOGIA. | To niestety prawda. _________________ كافر INFIDEL |
|
Powrót do góry |
|
|
Jonas
Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 1235 Skąd: się wzieliśmy?
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2015 10:04 am Temat postu: |
|
|
|
W Watykanie drukują encyklikę papieską nazwaną przez niektóre media antypolską. Papież udeża w Polskę tuż po rozmowach z Putinem? Jak zachowa się Duda. Ten elekt i ten związkowiec? Będzie palenie kukły Franciszka na Śląsku? Będzie się działo. _________________ كافر INFIDEL |
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1502
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2015 1:01 pm Temat postu: |
|
|
|
adam11q napisał: | Margaret T.(...) gdy umarła sporo regionów U.K balangowalo do rana. |
Będziemy na Śląsku hucznie świętować zejście Jerzego "z wózka". _________________ Śląsk dawał Warszawie miliony ton węgla, w zamian za to Warszawa brała od Śląska miliony ton stali. |
|
Powrót do góry |
|
|
adam11q
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 18 Skąd: Powiat Rybnicki-Kreis Rybnik
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2015 7:18 pm Temat postu: |
|
|
|
Wszystko można zmieniać, przekształcać. Ale co z ludźmi? Dziesiątki lat werbowano na Śląsk ludzi, stlaczano ich w blokowiska. Teraz odbiera się pracę. Co z ludźmi?
Kukła Wózka powinna płonąć.. |
|
Powrót do góry |
|
|
qwerty
Dołączył: 12 Mar 2014 Posty: 31
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2015 8:44 pm Temat postu: |
|
|
|
W Polsce dla naszej kochanej władzy czas kopalń się skończył! Tylko wytłumaczcie mi jedno dlaczego te potęgi państwowe jak Niemcy,Japonia,Australia i inne widzą w węglu priorytet. Niemcy odchodzą od elektrowni atomowych, budują kopalnie, jedna między innymi ma stanąć za naszym płotem w Orzeszu najprawdopodobniej.
http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,35425,niemcy-buduja-u-nas-kopalnie-chca-zatrudnic-1500-osob.html
Natomiast Australijczycy też robia przymiarki pod polskie czarne złoto!
http://www.forbes.pl/australijczycy-chca-wydobywac-wegiel-w-polsce-od-2020-roku,artykuly,167823,1,1.html
A nam się nie opłaca, lepiej zamawiać i kupować z zagranicy!Kopalnie sprzedać za przysłowiową złotówkę,a pracowników zwolnić.
I tu się nasuwa pytanie, gdyby do tego doszło jakimi rozwiązaniami zaskoczył by nas nasz magistrat??Co zrobiłby z rosnącym bezrobociem??
Zapewne nic bo jak. Dlatego warto już teraz zadać to pytanie. Jakie macie alternatywy?? Zapewne odpowiedź była by Strefa ekonomiczna Gliwice.
A ja podbije pytanie: A dlaczego nie Knurów?? Jesteśmy tak wspaniale usytuowanym miastem aglomeracji śląskiej. Posiadamy co najmniej kilkanaście działek inwestycyjnych na których mogła by stanąć nie jedna cudna fabryka. Połączenie kolejowe to kolejne udogodnienie.
Dlaczego gminy nam sąsiednie umieją znaleźć odpowiednich inwestorów, przykład Gliwic, czy Czerwionki Leszczyn, a u nas akuku. Dlaczego by nie zrobić w urzędzie miasta wydziału zajmującego się poszukiwaniem i obsługą inwestorów krajowych i zagranicznych. A jeżeli takowy jest to jakoś słabo się stara! Dwa filmiki promocyjny wpuszczone kilka lat temu z wyświetleniami 1000 osób nic nie zmienią!
https://www.youtube.com/watch?v=Pmd33vZ6sxA
Musicie postarać się bardziej bo czas nagli!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
zonku
Dołączył: 29 Wrz 2007 Posty: 935 Skąd: Knurów City
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2015 9:19 pm Temat postu: |
|
|
|
Nawet w sąsiednich Gierałtowicach rozwija się strefa. Śmiech na sali co się u nas na Knurowie odwala. |
|
Powrót do góry |
|
|
pietas
Dołączył: 04 Sty 2007 Posty: 282
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2015 2:25 pm Temat postu: |
|
|
|
ktoś wybrał miłościwie rządzących ..... sami się NIE wybrali |
|
Powrót do góry |
|
|
sensey
Dołączył: 02 Sie 2014 Posty: 104
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2015 5:12 pm Temat postu: |
|
|
|
Powinniśmy iść w nowe technologie, mamy sporo zdolnych inżynierów, tylko, że nie mają w tym kraju perspektywy rozwoju, bo ładuje się pieniądze nie tam gdzie trzeba.
Trzeba zacząć myśleć o tym co będzie za 50-100 lat. Norwegowie już wiedzą, że za te kilkadziesiąt lat z samej ropy nie wyżyją i inwestują gdzie się da. Ostatnio na Politechnice . My niestety nie mamy takiego potencjału finansowego jak Norwegowie, dlatego powinniśmy stworzyć warunki dla młodych ludzi (niskie podatki etc.), którzy mogli by wraz z kumplami z uczelni zakładać firmy, które produkowały by oprogramowanie itd. Niestety w obecnej chwili, dla takiego programisty po studiach, lepszą perspektywą jest wyjazd na kontrakt do Australii (potrzebują mnóstwo specjalistów i świetnie płacą ), niż biedować tutaj. Mimo, że zarobki w branży informatycznej są jak na polskie warunki bardzo dobre to i tak jest to niewiele w porównaniu z zachodem. |
|
Powrót do góry |
|
|
secundo
Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 2899 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2015 6:11 pm Temat postu: |
|
|
|
qwerty napisał: | A ja podbije pytanie: A dlaczego nie Knurów?? Jesteśmy tak wspaniale usytuowanym miastem aglomeracji śląskiej. Posiadamy co najmniej kilkanaście działek inwestycyjnych na których mogła by stanąć nie jedna cudna fabryka. Połączenie kolejowe to kolejne udogodnienie.
Dlaczego gminy nam sąsiednie umieją znaleźć odpowiednich inwestorów, przykład Gliwic, czy Czerwionki Leszczyn, a u nas akuku |
Bo jak przyjeżdża ewentualny inwestor obwąchać miasto, to pierwsze kroki kieruje do UM. I jak widzi Ramsa w akcji, jego "nic-nie-mogę" i jego zastępców kompetencje i podejście, to grzecznie się żegna, robi w tył zwrot i spieprza jak najdalej, skreślając Knurów z planów. A przy okazji opinią dzieli się w środowisku biznesowym.
Po drugie: kiedy ostatnio prezydent Knurowa wyściubił nosa z dziury i pojechał za rogatki, w innym kierunku niż posiedzenie władz KZK GOP? Kiedy słyszeliście go gdziekokwiek indziej, niż w płatnych audycjach w gliwickim radio lub czytaliście o jego aktywności i jakichkolwiek inicjatywach gdzie indziej, niż w Przeglądzie Lokalnym? Nie wiem, czy był np. osobiście na niedawnym Europejskim Kongresie Gospidarczym w Katowicach, ale wiem, że byli tam wójtowie z sąsiedztwa, bo oni chcieli dać się zauważyć. To są kontakty, obecność w centrum spraw, formalne i nieformalne rozmowy, pomysły i realna promocja miejscowości! Oczywiście dużo łatwiej siedzieć na tyłku w ZWNM, zapewnić sobie klakę w PL, unikać wysiłku i wszelkiej konkurencji, bo wtedy jest święty spokój, nie biorą pod lupę, nie oceniają, nie widzą, nie słyszą, a latka błogo płyną na tronie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Danirad
Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 1551 Skąd: K N W
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2015 7:34 pm Temat postu: |
|
|
|
secundo napisał: | Nie wiem, czy był np. osobiście na niedawnym Europejskim Kongresie Gospidarczym w Katowicach. |
Na to pytanie powinien Ci teoretycznie odpowiedzieć nasz
ostatni wśród sprawiedliwych, obrońca i przyjaciel Pana Marka Sanecznika, Pan od "nic nie wiem i nie odpisuje na wasze trudne pytania" - MACIEK KONDZIOR czy jak mu tam.
Teoretycznie powinien odpisać ale znając jego durne ego. Nie odpowie zarówno tobie jak i innemu z forumowiczów który zadał mu za trudne pytanie które nie potrafi przetworzyć jego mózg.
Chyba ze odpowiedz musi skonsultować z Szanownym radnym z koloniji.
Znając życie Prezydent ZWnM dopiero z forum dowiedział się ze takowe spotkanie się odbyło.. _________________ ======== |
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1502
|
Wysłany: Pon Cze 22, 2015 2:29 am Temat postu: |
|
|
|
W budżecie nadwyżka w stosunku do planu o 40 milionów. Może Znacznie Więcej Niż Prezydent pomyśli o jakimś wsparciu dla kolegów związkowców z kopalni? _________________ Śląsk dawał Warszawie miliony ton węgla, w zamian za to Warszawa brała od Śląska miliony ton stali. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|