Wirtualny KNURÓW

[Baron]

Jak sie dowiedzialem z najnowszych wiadoosci w Knurowie nadal kradna rowery, wlasnie domnie przyjechala moja matka ze smutna mina bo znowu ukradli jej rower ktory z kolei nikt tego juz nie liczy wszystkie byly zamkniete na zamek rowerowy pamietam jak mi jako dziecku jeszcze ukradzono 5 rowerow marki Wigry i 3 rowery flaming to poprostu horror w tym miescie, co smieszniejsze kiedys wyslalem kuzynowi specjalny dosc drogi zamek szyfrowy do roweru co sie okazalo po paru tygodniach dzwoni domnie i mowi zamek ukardli a roweru nie ! hmmmmm
_________________
Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?".

[Reklamiarz]

[Łukasz Kopiszka]

Jak widać kradną wszystko, a im coś bardziej wartościowego tym większe prawdopodobieństwo kradzieży.

Dwa razy ukradli mi rower z piwnicy. Teraz trzymam go na balkonie, a w terenie nie spuszczam go z oka i jak narazie mam spokój.

[LeBoucher]

A co to za "zamek rowerowy"? Jedynym porządnym zabezpieczeniem jest u-lock(np. taki http://allegro.pl/item195813973_kryptonite_u_lock_kryptolok_ls_dlugi_nowy_.html), albo gruby łańcuch renomowanej firmy. Tymczasem większość rowerów jest przypięta linkami za 20 zł, które złodziej odpowiednimi nożycami przecina w sekundę.
_________________
http://www.oknafenix.pl/

[Baron]

[karolzet]

Wydaje mi się, że częściej niż kradzieże rowerów zdarzają się kradzieże telefonów.

[Baron]

[karolzet]

Latem 2005 szedłem sobie w okolicach ogródków działkowych i rozmawiałem przez telefon. Włożyłem go do kieszeni, po paru minutach łapie się za kieszeń i pusto . Możliwe że go zgubiłem, ale uważam to za kradzież, bo kilka razy z telefonu koleżanki próbowałem się dodzwonić na swój numer i nikt nie odbierał, ale za którymś razem ktoś kto znalazł telefon wyłączył go i zatrzymał sobie . Na drugi dzień przywisiłem ogłoszenie w okolicy ogródków, ale oczywiście nikt się nie zgłosił. Może to też moja wina, ale kieszeń była dość głęboka i nie wiem w jaki sposób telefon miałby wypaść. Była to zwykła Nokia 3100, ale wtedy była warta jakieś 350 zł...
Kolega jakiś miesiąc wcześniej miał podobny przypadek :/
Z początku roku szkolnego w szatni w szkole jednemu kolesiowi z 1 klasy ukradli telefon i mp3 player

[Baron]

pewnie zgubiles bo to nie typowe zeby ci ktos z glebokiej kieszeni wyciagnol pewnie bys poczul, jednak w szkolach to takie kradzierze sa na porzadku dziennym ja nigdy nie uwazalem na moja komorke chociaz nosilem kiedys Sony Ericsson P910 ktory kosztowal 3 lata temu 4500zl kiedys zostawilem na stole w restauracji ale kelner byl na tyle mily ze mnie zawolal, na szczescie !

_________________
Szli krzycząc: "Polska! Polska" [...]
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?".

[patrycju5z]

aż trach wyjść z całym osprzętem na zdjęcia... ale odczego ma sie 2kilogramowy statw. Nawet raz uzyłem go do celów do celów obronnych, ale nie w Knurowie.